Torowisko w al. Wyzwolenia
Moderator: Wiliam
O którą trasę chodzi? Goworka - Spacerowa czy Al. Wyzwolenia
O Trakt Królewski, przepraszam, źle zacytowałem.michj pisze:O którą trasę chodzi? Goworka - Spacerowa czy Al. Wyzwolenia
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
-
- Posty: 4119
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Zawsze można by było Spacerową, Puławską i BagatelaPoc Vocem pisze: O Trakt Królewski, przepraszam, źle zacytowałem.
To niewygodne będzie okrążać taki krótki odcinek (o dużym nachyleniu) na Trakcie Królewskim. Można by się zastanowić nad jakimś tunelem, powoli idącym w górę...
Proponuję gondolki!
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Do rzeczy!
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Maksymalne pochylenie dla standardowego tramwaju w PL (czyli Swinga ) to 5%; takie dopuszczają przepisy bez odstępstw i zrobiono je chociażby na ostatnio oddanej trasie w Gdańsku (Swing to robi na bez zadyszki, nawiasem mówiąc, jak zeznał znajomy z TW).
Bez większego potu można zrobić 6%, natomiast na komplecie wózków silnikowych - 8, 8.5, a nawet - ponad 11% (link do pdfa).
To jest akurat najmniejszy problem dla tramwaju na Trakcie.
Bez większego potu można zrobić 6%, natomiast na komplecie wózków silnikowych - 8, 8.5, a nawet - ponad 11% (link do pdfa).
To jest akurat najmniejszy problem dla tramwaju na Trakcie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wiesz, ja to pisałem na podstawie materiałów z wykładów, gdzie jest 8% na 200 metrach, 6% na 300 metrach (a tam jest ponad 300 metrów przy 6%...), 4% na 400... a w wypadku przekroczenia 50 metrów w poziomie. Czyli generalnie oznaczałoby to poważną modyfikację niwelety drogi, która jest tam niespecjalnie możliwa.Glonojad pisze:Maksymalne pochylenie dla standardowego tramwaju w PL (czyli Swinga ) to 5%; takie dopuszczają przepisy bez odstępstw i zrobiono je chociażby na ostatnio oddanej trasie w Gdańsku (Swing to robi na bez zadyszki, nawiasem mówiąc, jak zeznał znajomy z TW).
Natomiast pewne jest, że przy zastosowaniu dostosowanego taboru da się więcej.
Niemniej nie wiem czy jest sens robić trasę tramwajową tak blisko Marszałkowskiej, 300 metrów to wszakże strefa dojścia (wzdłuż Bagateli patrząc).
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Belwederska ma jakieś 200m stromizny... Ale ja bym się tam tramwaju bał.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26840
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na Trakt i tak nowy tabor trzeba kupić, tak wiec to nie jest żaden problem.
Omawiany odcinek byłby potrzebny dla linii 16 (ex116 ), oczywiście w (mało prawdopodobnym) przypadku powstania trasy w Alejach Ujazdowskich przed trasa na Sobieskiego ten łącznik nie ma sensu.
Nie wiem, co w nim takiego strasznego jednak.
Omawiany odcinek byłby potrzebny dla linii 16 (ex116 ), oczywiście w (mało prawdopodobnym) przypadku powstania trasy w Alejach Ujazdowskich przed trasa na Sobieskiego ten łącznik nie ma sensu.
Nie wiem, co w nim takiego strasznego jednak.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.