: 28 gru 2012, 16:54
Jedna para Prisztina-Skopje, jedna para Prisztina-Hani i Elezit, dwie pary Prisztina-Pec ZTCP.Wolfchen pisze:w Kosowie to jeszcze kolej funkcjonuje?
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Jedna para Prisztina-Skopje, jedna para Prisztina-Hani i Elezit, dwie pary Prisztina-Pec ZTCP.Wolfchen pisze:w Kosowie to jeszcze kolej funkcjonuje?
Stosunki między tymi państwami są dość napięte... Np. jak chcesz wjechać do Serbii z kosowskimi stemplami kontroli granicznej w paszporcie, to Ci je najpierw anulują, a dopiero potem się zajmą dalszą częścią odprawyMeWa pisze:Czemu miałaby nie funkcjonować?
A co to ma do rzeczy? Pytanie było, czy kolej w Kosowie funkcjonuje.Wolfchen pisze:Stosunki między tymi państwami są dość napięte... Np. jak chcesz wjechać do Serbii z kosowskimi stemplami kontroli granicznej w paszporcie, to Ci je najpierw anulują, a dopiero potem się zajmą dalszą częścią odprawyMeWa pisze:Czemu miałaby nie funkcjonować?
Przecież Serbia traktuje Kosowo nie jako państwo, tylko jako zbuntowaną prowincję - więc mogli równie dobrze załatwić kwestię pociągów. Swego czasu chyba tak zrobili, muszę archiwalnej cegły poszukać.MichalJ pisze:Jakiego obrotu się nie spodziewałeś?
Zacznij od wizyty tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kosowo, bo bredzisz, jak potłuczony. "Państwo Kosowo" to to samo, co "część państwa Serbia, która się nazywa Kosowo", tylko według różnych stron konfliktu. Nie ma żadnego Kosowa, które byłoby poza Kosowem. Jakimkolwiek Kosowem.Wolfchen pisze:Część państwa Kosowo zamieszkałą przez Serbów czy część państwa Serbia, która się nazywa "Kosowo", a nie jest częścią państwa Kosowo...?
Właśnie o tym pisałem, tylko delikatnie mówiąc kompletnie mi się poplątało.MichalJ pisze:A kuku!