: 26 paź 2008, 0:23
Komunikaty HGW były wcześniej nagrane i leciały cały dzień potem. A ogólnie falstart był zrozumiały, bo HGW nie zdążyłaby wsiąść do pociągu ![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
Czyżby zajezdnia Veolii ożyła?8917 pisze:Na zajezdni autobusowej i tramwajowej przy stacji Młociny
Czyli złudzenie apteczneMeWa pisze:został ogrodzony, bo tak sobie zażyczył organizator imprezy wraz ze służbami porządkowymi.Wolfchen pisze:Nie powiem, ten płot jest tam tak potrzebny, że szkoda gadać. Jestem ciekaw, czy jeszcze bardziej się nie dało zagrodzićI skoro otwarto, to po co te barierki wszędzie?
Jak się już wie (znajoma mi o tym powiedziała, która pracowała przy projekcie), to aż tak bardzo nie zaskakuje, ale za pierwszym razem jest trochę dziwne, a wrażenie to fakt, że na poziomie peronów Młociny i Wawrzyszew są baaaaardzo podobne.[ Dodano: Nie 26 Paź, 2008 00:03 ] w końcu ten sam architekt![]()
No nie wiem, nie wiem. Jak dojdzie tramwaj z Białołeki, to na północnej głowicy może być ciasnawo, zwłaszcza jak pociąg będzie stał na peronie.[ Dodano: Nie 26 Paź, 2008 00:04 ] Aż takich mas jak dzisiaj nie będzie obsługiwał, aczkolwiek są tam wąskie gardła.
[ Dodano: Nie 26 Paź, 2008 00:06 ] wszystkie bielańskie stacje mają taką samą szerokość.
Dzięki za wstawienie zdjęćmateusz72 pisze:Mnie tłum wepchał więc potulnie wystawiłem rękę. Jakaś babcia zaatakowała mnie łokciem
do końca roku mają pojawić się ekrany na wszystkich stacjach.span pisze:MeWa ....... bo ty chyba wiesz najlepiej dlaczego na południowych stacjach naszego"wspaniałego" miasta nie ma tablic ani informacji, kiedy następny pociąg odjedzie.......ja np. byłbym tym zainteresowany:)
Chyba autor sądził, że ludzie będą chodzić górą, gdyż dołem idzie się dosyć naokoło - podejrzewam, że sporo ludzi będzie przebiegać przez trawnik.. W ogóle przystanki, które w przyszłości będą najbardziej obłożone, umieszczone są bardzo daleko od wyjść z metra.tarantula01 pisze:2. Wąskie chodniki prowadzące z przystanków dla wysiadających (od strony Wisły) do wejścia do metra.
Hura, cieszmy się bo mogłyby być szersze. Te wąskie słupy i tak wchodzą gdzieś tak na ok. 1/3 prześwitu przejścia przez bramkę. Ludzie nie lubiąsię obcierać o cokolwiek, gdy idą więc będą omijać słupy z lekkim zapasem (np. 5 cm) i będą tak szli bark w bark z pasażerem obok, który kieruje się do bramki sąsiedniej. Tych słupów tam wogóle nie powinno być, tylko powinny być poza szeregiem bramek. Pawilon wejściowy na stację Wawrzyszew (jak dobrze pamiętam z obchodu) dało się zaprojektować ze słupami poza bramkami.MeWa pisze:Akurat moim zdaniem słupy to najmniejsze zmartwienie, są one dosyć wąskie.
A to już kopia pomysłu z Marymontu chyba, gdzie najbardziej oblegane linie są najdalej na pętli. No ale taki projekt i takim go zatwierdzono.Solaris U10 pisze:Chyba autor sądził, że ludzie będą chodzić górą, gdyż dołem idzie się dosyć naokoło - podejrzewam, że sporo ludzi będzie przebiegać przez trawnik.. W ogóle przystanki, które w przyszłości będą najbardziej obłożone, umieszczone są bardzo daleko od wyjść z metra.tarantula01 pisze:2. Wąskie chodniki prowadzące z przystanków dla wysiadających (od strony Wisły) do wejścia do metra.
Oczywiście, że pełnią rolę konstrukcyjną, ale na Wawrzyszewie "te same" słupy dało się postawić inaczej.MeWa pisze:Podejrzewam, że one pełnią też pewnie funkcję konstrukcyjną, bo tak - owszem, można byłoby sobie je stawiać gdzie się chce. Moim zdaniem dramatu te słupy nie spowodują. Są za to inne wąskie gardła.