A teraz o polityce... (tej krajowej)

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Piter232
Posty: 434
Rejestracja: 03 gru 2010, 18:27
Lokalizacja: Wilanów

Post autor: Piter232 » 13 wrz 2015, 17:44

fik pisze:Ten promil społeczeństwa gromadzi corocznie ogromne tłumy na Marszach Ksenofobii Niepodległości. Wczoraj chłopcy z ONRu śpiewali sobie przez nikogo nieniepokojoni "Auschwitz-Birkenau, sialalalala" podczas gdy ich lider z trybuny pierdolił brednie o kresie zachodniej cywilizacji, itd, itp. Doprawdy, prmil.
W porównaniu do popularności Frontu Narodowego we Francji, NPD w Niemczech, UKIP w Wielkiej Brytanii, Sverigedemokraterna w Szwecji czy też (skrajny przykład) Jobbiku na Węgrzech, w Polsce takiego problemu NIE MA. Narodowców ani w Sejmie, ani w Parlamencie Europejskim nie ma i nie zapowiada się, by przez najbliższe lata cokolwiek się zmieniło.

Aha, 30 tysięcy osób to nie są "ogromne tłumy", serio.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 17:57

Porównywanie UKIP czy SD (przy całej mojej niechęci doń) z ONR jest troszeczkę niepoważne, jeśli którekolwiek ugrupowanie brytyjskie można nazwać neonazistowskim, to jest to EDL, dalece mniej popularne (z liczbą aktywnych członków liczoną w setkach). NPD jest wciąż marginesem.

A nacjonalistów w Sejmie pełno.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Piter232
Posty: 434
Rejestracja: 03 gru 2010, 18:27
Lokalizacja: Wilanów

Post autor: Piter232 » 13 wrz 2015, 18:13

Porównywanie UKIP czy SD (przy całej mojej niechęci doń) z ONR jest troszeczkę niepoważne
Miały być skrajnie ksenofobiczne ugrupowania prawicowe. Nazywanie ONR (neo)nazistami też nie do końca do nich pasuje, bo zdecydowanie bardziej skrajne skrzydła w MW podpinały by się pod to określenie.
NPD jest wciąż marginesem
Słucham? Partia z Europosłem, przedstawicielstwami w Landtagach i radach miejskich poszczególnych miast jest daleko bardziej realną siłą polityczną, niż nie zdobywający dokładnie nic ONR (czy też jego byłe polityczne przepotwarzenie razem z równie niepopularnym MW, czyli RN). Nie ma żadnego porównania.
A nacjonalistów w Sejmie pełno.
A jednak, ostatni raz swoje przedstawicielstwo mieli 8 lat temu.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 18:30

Piter232 pisze:
Porównywanie UKIP czy SD (przy całej mojej niechęci doń) z ONR jest troszeczkę niepoważne
Miały być skrajnie ksenofobiczne ugrupowania prawicowe. Nazywanie ONR (neo)nazistami też nie do końca do nich pasuje, bo zdecydowanie bardziej skrajne skrzydła w MW podpinały by się pod to określenie.
No więc otworzyłem sobie program UKIP i czytam, co tam piszą o uchodźcach. A piszą tam tak:

We will comply fully with the 1951 UN Convention Relating to the Status of Refugees; speed up the asylum process; and seek to do so while tackling logjams in the system for those declined asylum status. We will continue to honour our obligations to bona fide asylum seekers.
NPD jest wciąż marginesem
Słucham? Partia z Europosłem, przedstawicielstwami w Landtagach i radach miejskich poszczególnych miast jest daleko bardziej realną siłą polityczną, niż nie zdobywający dokładnie nic ONR (czy też jego byłe polityczne przepotwarzenie razem z równie niepopularnym MW, czyli RN). Nie ma żadnego porównania.
Voigt jest oczywiście wyjątkowo paskudną jednostką ludzką, ale jeden europoseł i pięciu posłów w Landtagach to naprawdę wciąż margines; wybory parlamentarne przegrywają z kretesem.
A nacjonalistów w Sejmie pełno.
A jednak, ostatni raz swoje przedstawicielstwo mieli 8 lat temu.
Wszystkie Gowiny, Ryfińskie i Wiplery do Sejmu za to wprowadziły się same.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

px33
Posty: 1592
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 13 wrz 2015, 21:05

Nope. W przypadku uchodźców dochodzi bariera kulturowa, brak więzów społecznych i rodzinnych w kraju zamieszkania oraz trauma wynikająca z wojny i przymusowego opuszczenia ojczyzny, a także przebywania w otwarcie wrogim społeczeństwie.
Ok, ale nikt ich tutaj nie zaprasza. Wydaje mi się, że państwo powinno im (a i to dla nieproszonych gości jest IMO wyrazem dobrej woli) zapewnić minimum egzystencji i możliwość rozwoju i wpasowania się w społeczeństwo (czyli bardziej skromne mieszkanko socjalne w dużym ośrodku miejskim niż pokój w zakratowanym ośrodku na końcu świata), reszta to zadanie dla organizacji charytatywnych itp.
Co do bariery kulturowej - można ich spróbować nauczyć naszej kultury (a przynajmniej szacunku do niej) na zajęciach językowych. A jeśli się nie podoba - mogą wracać do siebie.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 21:17

No właśnie nie mogą. Ci ludzie nie mają już żadnego siebie, są ofiarami zorganizowanego ludobójstwa.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

px33
Posty: 1592
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 13 wrz 2015, 21:52

To może w takim razie należałoby zwalczyć problem - wysłać wojska na ISIS. Albo poprosić USA, które rozchwiało równowagę w tamtym rejonie o poniesienie konsekwencji (albo, w bardziej amerykańskim stylu - rozwalenie ISIS w drobny mak).
Bo postulat żeby państwa niezaangażowane w rejonie konfliktów obowiązkowo ponosiły finansową odpowiedzialność za imigrantów w wymiarze wyższym niż zapewnia własnym obywatelom. Niewielka inwestycja żeby zyskać nowych pracujących obywateli - jak najbardziej (co prawda wolałbym żeby ściągano Ukraińców - praktycznie znają polski i są z niemal tej samej strefy kulturowej), bo i tak nas to czeka. Ale ładowanie kasy bez żadnego zwrotu (co może skończyć się tworzeniem gett i dopłacaniem tym ludziom zasiłkami żeby nie stali się przestępcami) może zostawmy winnym sytuacji na bliskim wschodzie.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 13 wrz 2015, 21:57

Taaa, i ten najsłynniejszy uchodźca od martwego dziecka bez problemu wrócił do Syrii je pochować i znowu wyjechał.

Rosa
Posty: 4598
Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
Lokalizacja: os Wilga

Post autor: Rosa » 13 wrz 2015, 22:00

fik pisze:No właśnie nie mogą. Ci ludzie nie mają już żadnego siebie, są ofiarami zorganizowanego ludobójstwa.
I Ty NAPRAWDĘ w to wierzysz?

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 13 wrz 2015, 22:31

MichalJ pisze:Taaa, i ten najsłynniejszy uchodźca od martwego dziecka bez problemu wrócił do Syrii je pochować i znowu wyjechał.
Wypada odnotować, że on tak zawzięcie uciekał nie bezpośrednio z Syrii, a z... Turcji. Tam o ile wiadomo mi wiadomo nikt ludobójstwa nie uskutecznia. No tak, tylko Turcja to nie nowa ziemia obiecana...
px33 pisze:co prawda wolałbym żeby ściągano Ukraińców - praktycznie znają polski i są z niemal tej samej strefy kulturowej
Niestety z tą niewielką liczbą Ukraińców nasze państwo sobie zupełnie nie radzi. Zamknęli ich w jakichś obozach na Podlasiu i wysyłają do roboty w prywatnych firmach za 1/3 stawki godzinowej Polaków. Kursy językowe? Zapomnij. Możliwość szukania pracy w zgodzie z zawodem? Też zapomnij - Ukrainiec z obozu może wziąć tylko to, co mu dadzą. I choćby był profesorem malarstwa współczesnego będzie składał meble za 200 dolarów miesięcznie, jeśli chce tu zostać. Tak, ten przypadek jest autentyczny.
fik pisze:Wszystkie Gowiny, Ryfińskie i Wiplery do Sejmu za to wprowadziły się same.
Wygląda na to, że po prostu każdemu, kto nie chce widzieć tu imigrantów przypinasz łatkę nacjonalisty. A może należałoby użyć słowa "patriota"? :P
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

px33
Posty: 1592
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 13 wrz 2015, 23:07

Niestety z tą niewielką liczbą Ukraińców nasze państwo sobie zupełnie nie radzi. Zamknęli ich w jakichś obozach na Podlasiu i wysyłają do roboty w prywatnych firmach za 1/3 stawki godzinowej Polaków. Kursy językowe? Zapomnij. Możliwość szukania pracy w zgodzie z zawodem? Też zapomnij - Ukrainiec z obozu może wziąć tylko to, co mu dadzą. I choćby był profesorem malarstwa współczesnego będzie składał meble za 200 dolarów miesięcznie, jeśli chce tu zostać. Tak, ten przypadek jest autentyczny.
A jeśli byliby w stanie sami zapewnić sobie odpowiednie warunki, to też? W sumie trudno to nazwać radzeniem sobie, w takiej formie to bardziej złośliwość.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 13 wrz 2015, 23:19

Właśnie problem w tym, że niestety oni nie mogą sobie zacząć radzić, bo wtedy muszą zrezygnować z jakiejkolwiek pomocy państwa. A jak ktoś przyjechał mniej więcej tak jak stoi to ciężko mu znaleźć pracę i wynająć mieszkanie. A pracy siedząc w ośrodku szukać nie mogą, bo są w zasadzie wożeni z ośrodka do zakładu pracy, a ośrodek jest w lesie, ponoć spory kawałek od najbliższych zabudowań. I pojęcia nie mam jak to wygląda od strony papierkologicznej, ale raczej by ich za to nie deportowali, bo osoby o statusie uchodźcy nie można deportować.

Oczywiście nie twierdzę, że tak wygląda sytuacja we wszystkich ośrodkach, bo tego nie wiem.

Niemniej z drugiej strony coraz bardziej obawiam się, że te 10 tys. Syryjczyków albo trafi do namiotów (Zamarzli? Trudno, my chcieliśmy dobrze i dlatego ich przyjęliśmy) albo do jakichś uroczych kurortów w rodzaju Auschwitz-Birkenau, bo to jedyne dostępne w takiej skali "mieszkania socjalne".
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 13 wrz 2015, 23:29

Poc Vocem pisze:
MichalJ pisze:Taaa, i ten najsłynniejszy uchodźca od martwego dziecka bez problemu wrócił do Syrii je pochować i znowu wyjechał.
Wypada odnotować, że on tak zawzięcie uciekał nie bezpośrednio z Syrii, a z... Turcji. Tam o ile wiadomo mi wiadomo nikt ludobójstwa nie uskutecznia.
Źle ci wiadomo.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?


Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27432
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 14 wrz 2015, 0:12

Heloł. Człowiek jest Kurdem; nie trzeba być wybitnym politologiem, aby wykombinować, że obecnie bycie Kurdem w Turcji to jest Zły Pomysł.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ