WAWKOM

To nie jest normalny dzień.

Bilety straciły ważność to i kwity się posypały

Jak to straciły ważność?

Ja nie rozumiem w ogóle tego, o czym mówi Premo. Ja nawet jakbym chciał, żeby mi równo 30 czy 90-dniowy bilet obowiązywał do końca miesiąca, to musiałbym się bardzo postarać i przeliczyć dokładnie ile jest tych dni. W dodatku jeśli ludzie masowo kupują na początku miesiąca, to bilety często powinny obowiązywać do początku listopada, a zatem także np. do 3 czy 4 listopada. Dlatego dla mnie to jest dziwna logika. Ale jeśli prawdziwa, to mnie ludzie przerażają...

Gazeta Powiatowa: Legionowo. Ustawią nowy biletomat przy miejskim ratuszu.

Premo pisze:Masz rację. Po cholerę stawiać biletomaty skoro mogą być nieczynne. Zlikwidujmy je i problem rozwiązany.
ZTCW serwis biletomatów działa tylko w dni robocze więc najprawdopodobniej wszystkie trzy były przepełnione po weekendzie a pracownicy nie zdążyli jeszcze dojechać

Zrobić biletomaty nieprzepełniające się.

Łukasz pisze:

Premo pisze:Masz rację. Po cholerę stawiać biletomaty skoro mogą być nieczynne. Zlikwidujmy je i problem rozwiązany.
ZTCW serwis biletomatów działa tylko w dni robocze więc najprawdopodobniej wszystkie trzy były przepełnione po weekendzie a pracownicy nie zdążyli jeszcze dojechać

Zrobić biletomaty nieprzepełniające się.

Biletomat raczej się nie przepełnił(skarbonki na drobne są raczej duże). Chyba, że zasobnik na banknoty się przepełnił(nie wiem jaką ma pojemność). Serwis musi częściej przyjeżdżać.

Łukasz pisze:

Premo pisze:Masz rację. Po cholerę stawiać biletomaty skoro mogą być nieczynne. Zlikwidujmy je i problem rozwiązany.
ZTCW serwis biletomatów działa tylko w dni robocze więc najprawdopodobniej wszystkie trzy były przepełnione po weekendzie a pracownicy nie zdążyli jeszcze dojechać

Zrobić biletomaty nieprzepełniające się.

Że też wcześniej nikt na ten pomysł nie wpadł. Szkoda że wynalazca niekończącej się rolki z biletami nie przekazał swoich przemyśleń z producentem pojemnika na pieniądze.

Akurat nieprzepelniajacy sie pojemnik na pieniądze jest łatwo zrobic - nazywa sie to płatnością karta (tylko!). A rolka do biletów to tez nie wiem czy musi sie kończyć. Naprawdę mogłaby byc baaaaaardzo długa.

Biorąc pod uwagę wymiary całego biletomatu stacjonarnego mozna w środku schować roczny zapas rolki do drukowania biletów.

Wciąż żyjemy w kraju, gdzie łatwiej jest uzasadnić każdą głupotę i jej bronić, niż spróbować ją poprawić.

Teokryt pisze:Biorąc pod uwagę wymiary całego biletomatu stacjonarnego mozna w środku schować roczny zapas rolki do drukowania biletów.

Nie widziałem jeszcze w Warszawie biletomatu wielkości kiosku, to jakaś nowość?

Nei kazdy biletomat ma taka czestotliwosc wydawania biletów jak np w centrum. Niektore np peryferyjne czy te w legionowie maja duzo mniejszy "przemiał".

Nie da się stworzyć automatu który będzie czynny 24h na dobę 365 dni w roku.

Co 4 lata miałby jeden dzień remanentu.