WAWKOM

A był chociaż kasownik aktywny w tym autobusie żeby dało się skasować bilet?

stołecznynocnik pisze: ↑

23 wrz 2020, 0:17

Dość ciekawy sposób na zakończenie tygodnia zrownowazonego transportu znalezli kontrolerzy biletów - tuż po północy, na linii N22 na Gocławiu weszli sprawdzać bilety 00:00 to już środa... nie muszę chyba pisać ilu ludzi wyszło z kwitem...

Nie bardzo rozumiem, dlaczego "ciekawy sposób na zakończenie tygodnia zrównoważonego transportu". Pracę zaczęli o północy. To co, mieli siedzieć na przystanku i czekać? Ich praca polega na kontroli biletów.

Łukasz pisze: ↑

23 wrz 2020, 8:21

Paweł D. pisze:Cóż, darmowa promocja się skończyła. Mieli obowiązek posiadania biletu. Ludzie jeżdżący regularnie raczej mają karty. Możliwe i tak by nie mieli biletów.

Ale rozumiesz, po co jest ten dzień, prawda? Bo mam wątpliwości.

Nie wiem, może ja jestem jakiś nienormalny, ale gdybym późnym wieczorem wyszedł w podróż komunikacją miejską, to bym sprawdził do której godziny ważna jest ta promocja.

Moim zdaniem północ ma sens, ale pod warunkiem że te kasowniki by same się zablokowywały/odblokowywały (a nie uzależnione to od kierowcy, który może zapomnieć to zrobić), a w tym momencie z głośników płynęłaby informacja, że od tego momentu należy skasować bilet / jest darmowa jazda. Utarłoby to wszystkie wątpliwości, zwłaszcza że w każdym pojeździe jest biletomat i można ten bilet od razu zakupić.

No właśnie - dzień, dzień i noc czy dzień i dwie noce jak się wyżej sugeruje?
Kasowniki powinny być odblokowane wcześniej aby chętni mogli skasować bilety.
O patologii można mówić, gdyby kasownik odblokował się o 0:00 i został zablokowany przez kontrolera parę sekund później.
PS. N22 przystanek Gocław zalicza o 0:07 (rozkładowo).

Nie był to przystanek Gocław dosłownie, tylko jakiś wcześniej, pisząc Gocław miałem na myśli całą dzielnicę.

Kasowniki były odblokowane już o 23:45 jak wsiadałem na centralnym

Czyli jednak zrobiono to z premedytacją Kasowniki działały wcześniej, chętni mogli skasować bilet.

Tak, jesteście nienormalni. Cena utraty pasażera na zawsze jest dużo większa niż kara za brak biletu. A dzień bez samochodu ma na celu promocję komunikacji miejskiej.

Piszesz to na poważnie? Utraty pasażera do którego się dopłaca 2/3 ceny biletu a on i tak nie ma biletu? Ja po nim płakać nie będę.
I dziwnym trafem ludzie są łapani kilka razy w roku.... Tacy są obrażeni na zbiorkom....

Tymczasem szykuje się podwyżka:
https://www.transport-publiczny.pl/wiad ... KhsSCEDhRA

Łukasz pisze: ↑

23 wrz 2020, 12:55

Tak, jesteście nienormalni. Cena utraty pasażera na zawsze jest dużo większa niż kara za brak biletu. A dzień bez samochodu ma na celu promocję komunikacji miejskiej.

Nie zauważyłem aby z powodu kontroli biletów podróżnych było mniej

stołecznynocnik pisze: ↑

23 wrz 2020, 0:17

Dość ciekawy sposób na zakończenie tygodnia zrownowazonego transportu znalezli kontrolerzy biletów - tuż po północy, na linii N22 na Gocławiu weszli sprawdzać bilety 00:00 to już środa... nie muszę chyba pisać ilu ludzi wyszło z kwitem...


Podobna sytuacja w N25 na Płowieckiej - info od kierowcy

Proszę o dokładne dane kontrolowanych pojazdów. W tym czasie nie było na mieście żadnych kontrolerów ZTM. Albo ktoś się podszywał, albo ktoś tu nieźle konfabuluje

floyd pisze: ↑

23 wrz 2020, 22:24

Proszę o dokładne dane kontrolowanych pojazdów. W tym czasie nie było na mieście żadnych kontrolerów ZTM. Albo ktoś się podszywał, albo ktoś tu nieźle konfabuluje

Dopiero rano zaczęli pracę?

Na 100% byli w N22 na Gocławiu. Być może PKB a nie etatowcy. Wchodzili w trójkę, bez ochrony.

Sam osobiście byłeś świadkiem kontroli czy powiedział ci to jakiś kierowca?

Chyba wszyscy i tak zaczynają pracę na Żelaznej, więc musieliby jechać w teren dużo wcześniej.

stołecznynocnik pisze: ↑

24 wrz 2020, 22:06

Na 100% byli w N22 na Gocławiu. Być może PKB a nie etatowcy. Wchodzili w trójkę, bez ochrony.

Podaj dokładne dane. Data, godzina, kierunek.