Niepotrzebne przystanki

[person]

Kiedyś wszystko kursowało częściej,

Kiedyś, to ja miałem grzywkę.
Proszę o konkrety - nie tylko o numery linii i ich częstotliwości, ale i liczbę linii na danym ciągu (tylko proszę bez podawania Puławskiej, która była tranzytem z Ursynowa, ok? ). Zapytałem o ŻiW - jestem ciekaw odpowiedzi (i to nie jest sarkazm, tylko szczera chęć dowiedzenia się czegoś nowego ).

A 1 kiedyś jeździła nie tak jak teraz.

Owszem. Teraz ma dużo wyższą częstolitowść, nie jest zawieszana przy byle okazji i kursuje na tę nieszczęsną Ochotę, która przecież wciąż dostaje po tyłku, prawda?

[drapka]

Proszę o konkrety -

Np. 503 - kiedyś razem z 403 kursy co 6 minut w szerokim szczycie - potem połączono to w jedną linię i kursów zrobiło się mniej. Kiedyś z okolic Herbsta na Trakt było 195 i jakaś forma dawnego 477 - teraz zostało rozrzedzone 195. To tak z mojego podwórka, o Puławskiej nie piszę, natomiast zauważam i doceniam, że dołek częstotliwościowy obecnie mamy najwyraźniej za sobą.

Owszem. Teraz ma dużo wyższą częstolitowść, nie jest zawieszana przy byle okazji i kursuje na tę nieszczęsną Ochotę, która przecież wciąż dostaje po tyłku, prawda?

A czy ja mam za złe, że 1 jeździ często na Ochotę? Zauważam, że teraz jeździ często, bo jeździ na Ochotę, a kiedyś jeździła rzadko, bo na Annopol i ze skrętem w wiadomym miejscu.

[Glonojad]

A propos niepotrzebnych przystanków - Rada Mokotowa wezwła TW do wybudowania przystanków przy Dolnej, bo do sąsiednich jest "aż" 350 i 250 metrów.

[drapka]

A propos niepotrzebnych przystanków - Rada Mokotowa wezwła TW do wybudowania przystanków przy Dolnej, bo do sąsiednich jest "aż" 350 i 250 metrów.

Oj tam, postoi na czerwonym nie na darmo

[tadeo]

...A propos niepotrzebnych przystanków - Rada Mokotowa wezwła TW do wybudowania przystanków przy Dolnej, bo do sąsiednich jest "aż" 350 i 250 metrów...

no i co ? wybudują ?
gdy już taki przystanek będzie istniał okaże się on potrzebny ponieważ ludzie będą z niego korzystać.
podobnie z przystankiem o nazwie „Hale Banacha”.
kiedyś go nie było, ktoś wydał decyzję o jego powstaniu, moim zdaniem przystanek ten jest niepotrzebny ze względu na odległość do najbliższych sobie przystanków (jest podobna do tej jaką Ty przytaczasz odnośnie nowego przystanku).
w praktyce okazał się potrzebny – ludzie z niego korzystają.
.

[Flash8222]

A propos niepotrzebnych przystanków - Rada Mokotowa wezwła TW do wybudowania przystanków przy Dolnej, bo do sąsiednich jest "aż" 350 i 250 metrów.

Temat tego przystanku wraca chyba przy każdych wyborach

[Szeregowy_Równoległy]

Tylko że dzięki tak fajnie umieszczonym przystankom tramwaj, czyli teoretycznie najszybsze co powinno być w korkach, jedzie jak ciężarna żółwica, bo zatrzymuje się przy każdym śmietniku.

I co to zmieni? Ja np. częściej widziałem, że 512 przy UM zatrzymywały częściej babcie niż jacyś studenci.

To to zmieni, że 512 i 157 zaczną się faktycznie różnić czasami przejazdu. Bo w tej chwili przyspieszenie 512 to jakiś ponury żart. Bez Pomnika Lotnika 512 będzie w stanie przejechać bez zatrzymywania się na światłach skrzyżowanie z Banacha, bez Pruszkowskiej (kolejny przystanek bez sensu) będzie miał szansę uniknąć kretynizmu przy Jasielskiej, a WUM na żądanie celem zamknięcia dziobów przyszłych gwiazd medycyny. A w ogóle po jasną cholerę to 512 istnieje na tym odcinku?

[Bastian]

Np. 503 - kiedyś razem z 403 kursy co 6 minut w szerokim szczycie - potem połączono to w jedną linię i kursów zrobiło się mniej. Kiedyś z okolic Herbsta na Trakt było 195 i jakaś forma dawnego 477 - teraz zostało rozrzedzone 195. To tak z mojego podwórka, o Puławskiej nie piszę, natomiast zauważam i doceniam, że dołek częstotliwościowy obecnie mamy najwyraźniej za sobą.

Person wyraźnie pytał o Żwirki Nie ma sensu przytaczać tras z Ursynowa, czy to przez Puławską, czy to przez Belwederską. Chyba, że ktoś ma dane, ile w tamtejszych autobusach było po drodze wolnych miejsc

[drapka]

Ale chodziło o częstotliwość a nie o wozokilometropasażera? Bo jak tak, to oczywiście św. metro zamyka usta pod każdym względem.

Poza tym reserved napisał "kiedyś wszystko jeździło częściej" - na podstawie obserwacji trasbusa i ja do tego się odniosłem, nie do Żwirek.

[Zebra]

Np. 503 - kiedyś razem z 403 kursy co 6 minut w szerokim szczycie - potem połączono to w jedną linię i kursów zrobiło się mniej. Kiedyś z okolic Herbsta na Trakt było 195 i jakaś forma dawnego 477 - teraz zostało rozrzedzone 195

Person wyraźnie pytał o Żwirki Nie ma sensu przytaczać tras z Ursynowa, czy to przez Puławską, czy to przez Belwederską. Chyba, że ktoś ma dane, ile w tamtejszych autobusach było po drodze wolnych miejsc

Mam dane z własnych kilkuletnich doświadczeń w tamtych latach, wszystko jechało z ludźmi prawie na dachu.

Natomiast nie do końca rozumiem dlaczego niby 503 teraz musi wozić mniej ludzi? Wygasza się linię to pasażerów jeździ mniej, jak na pekapie. Natomiast nie wierzę w wielki exodus z powodu nagłego pogorszenia warunków jazdy, poza zwiększeniem korka w Sobieskiego przed Dolną za wiele się nie zmieniło na tym ciągu.

[Bastian]

Natomiast nie do końca rozumiem dlaczego niby 503 teraz musi wozić mniej ludzi?

Bo metrem zasuwa 20 tys. ludzi na godzinę. Może dlatego nie ma ich w 503 tylu, co kiedyś?

[Glonojad]

A propos niepotrzebnych przystanków - Rada Mokotowa wezwła TW do wybudowania przystanków przy Dolnej, bo do sąsiednich jest "aż" 350 i 250 metrów.

Oj tam, postoi na czerwonym nie na darmo

Trzeba sygnalizację zmienić, by nie stał w ogóle.

[drapka]

I to jest słuszna koncepcja!

[Glonojad]

I tak to ZTM powinien załatwić, ale pewnie przyjdzie do TW prikaz "dobudować".

[pawcio]

Nie powiesz mi, że nie ma możliwości pokierowania sprawą w Tramwajach tak, by nie było ich przez ładne kilka lat. To jednak instytucja, a nie popierdółka...