Przyznaję się bez bicia - nigdy nie potrafiłem włączyć klimatyzacji podczas "świadczenia usług przewozowych" /(c) Tygrys/ na linii 132... Zaś w sumie to miłe, że siedmio-ośmioletnie wozy (ponad 600 kkm przebiegu) P.T. pasażerka odbiera jako nowe. Żeby tylko serwis tego nie przeczytał, bo dopiero może być draka(linie 132 i 527 ). Autobusy kursujące na tej trasie są nowe i wyposażone w klimatyzacje.
Niestety klimatyzacja nigdy nie jest włączona.
O chłodzeniu i niechłodzeniu
Zapraszam na pokład!
Zawisza Czarny, Tawerna Korsarz - 3 wachta najlepsza!
Rzeszowiak, Grenlandia 2012 - etap 11
Bez korków, NR, CR, TSB i tym podobnych ZTM-ów : )
Zawisza Czarny, Tawerna Korsarz - 3 wachta najlepsza!
Rzeszowiak, Grenlandia 2012 - etap 11
Bez korków, NR, CR, TSB i tym podobnych ZTM-ów : )
Dlatego jestem przeciwny montowaniu klimy i przesuwnych, dużych okien. Najlepiej gdyby nie otwierało się żadne okno - wtedy nie byłoby pretekstu do jazdy bez klimy, zaś wóz z niesprawnym agregatem w ogóle nie opuściłby bram zajezdni. Skoro wszystkie inne metody zawodzą, to może warto zastosować tak radykalne rozwiązanie? Lub po prostu kilku(nasto)krotnie zwiększyć częstotliwość kontroli ZTMu...
noidea
W takiej puszce bez klimy ludzie by po prostu mdleli, więc nie sądzę by dało się jeździćradeom pisze:Znając życie wozy bez działającej klimy i tak by jeździły po mieście, a pasażerowie by zdychali w środkuAdam G. pisze:Najlepiej gdyby nie otwierało się żadne okno - wtedy nie byłoby pretekstu do jazdy bez klimy, zaś wóz z niesprawnym agregatem w ogóle nie opuściłby bram zajezdni.
noidea
Już mi jedna współpasażerka spłynęła na ręce w solarisie z wyłączoną klimą i zamkniętymi oknami - oczywiście wbrew zakazom kierowcy otworzyłem owej pasażerce okno...
Więc będzie tak, jak robi np. tzw. Grodzio. Stoi na pętli 10 minut w słońcu z wyłączonym silnikiem, zamkniętymi oknami i drzwiami i się ładnie nagrzewa, potem włącza silnik, gdzieś od trzeciego przystanku czuć, że coś tam dmucha i jest o pół stopnia chłodniej niż było (zwłaszcza przy skręcie w lewo). Okna poblokowane, ale na każdym przystanku wszystkie drzwi są otwierane. W efekcie ta klima daje mniej więcej tyle, co by dawały otwarte okna (nie w scanii oczywiście, bo tam ma deficyt okien). Oczywiście jak się wyjdzie na zewnątrz, to cały autobus aż buczy - kto nim nie jedzie, może pomyśleć, że zastanie w środku przyjemny chłodek. To są żarty a nie klimatyzacja i jeżeli to ma tak wyglądać, to okna powinny być pootwierane.Adam G. pisze:Dlatego jestem przeciwny montowaniu klimy i przesuwnych, dużych okien. Najlepiej gdyby nie otwierało się żadne okno - wtedy nie byłoby pretekstu do jazdy bez klimy, zaś wóz z niesprawnym agregatem w ogóle nie opuściłby bram zajezdni. Skoro wszystkie inne metody zawodzą, to może warto zastosować tak radykalne rozwiązanie? Lub po prostu kilku(nasto)krotnie zwiększyć częstotliwość kontroli ZTMu...
Że ZTM to skontroluje i wyciągnie wnioski, które zostaną wprowadzone w życie przez przewoźników - nie ma co liczyć. Kiedyś był taki prezydent, który wsiadł do autobusu z termometrem i skończyły się problemy z niedogrzanymi zimą autobusami. Autentycznie się skończyły i nie ma tu wiele do rzeczy, że coraz więcej jest nowych wozów z wydajnym ogrzewaniem, bo tak samo coraz więcej jest wozów z klimatyzacją.
Popatrz, jaka franca!
http://www.zw.com.pl/artykul/10,494729_ ... usach.html
Kontrole chłodu w autobusach
230 kar finansowych nałożył na przewoźników od początku lipca Zarząd Transportu Miejskiego za niewłączanie klimatyzacji w autobusach.
Najgorzej spośród miejskich przewoźników wypadł PKS Grodzisk Mazowiecki, który dostał aż 117 kar.
W klimatyzację wyposażonych jest 627 z 1,5 tys. stołecznych autobusów. Przewoźnicy zobowiązani są do utrzymania w pojazdach temperatury od 18 do 25 stopni Celsjusza.
Skargi można zgłaszać pod numerem (22) 194 84.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Moim zdaniem najlepiej działałoby podejście psychologiczne. Gdyby wewnętrzny wyświetlacz podawał stale temperaturę wewnątrz wozu oraz informację, czy klimatyzacja jest naprawdę włączona (najlepiej także, czy na econie czy normalnie), to kierowcy włączaliby ją z przyzwoitości lub ze strachu, że ochrzani ich pasażer. A teraz mogą się wykręcać sianem, że włączona i że przecież nie jest wcale tak gorąco - kiedy to ewidentna nieprawda. Załatwiłoby to też sprawę ogrzewania w zimie.
Normalnie każdy kierowca drży ze strachu, że przyjdzie pasażer i go ochrzaniblinski pisze:kierowcy włączaliby ją z przyzwoitości lub ze strachu, że ochrzani ich pasażer
Najgorsze jest to, że kierowca może odpowiedzieć (zgodnie z prawdą, lub nie), iż klimatyzacja jest zepsuta i co? Przecież to nie jego wina.
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Dobra, 'bać się' to złe określnie. 'Obawiać się' lepiej opisuje prawdopodobną reakcję. Ludzie nie podchodzą do kierowcy, bo nie mają dowodu w ręce, że coś jest nie tak. Pocą się jak myszy, ale myślą sobie 'kierowca mnie oleje, powie że wszystko jest ok i jak mu udowodnię?'. Ale gdy podać informację o stanie faktycznym na tacy, to już zupełnie co innego. Kierowca byłby co parę sekund pytany, czemu w autobusie jest tak gorąco i klima nie działa. Myślę, że uparty mógłby pozostać najwyżej z kwadrans, potem wolałby już włączyć, zamiast po raz setny kłamać, że zepsuta.chester pisze:Normalnie każdy kierowca drży ze strachu, że przyjdzie pasażer i go ochrzani Najgorsze jest to, że kierowca może odpowiedzieć (zgodnie z prawdą, lub nie), iż klimatyzacja jest zepsuta i co? Przecież to nie jego wina.
Czyli tak naprawdę chodzi o coś innego - DLACZEGO kierowca nie włącza? Raz, to przypadek a la Grodzisk - mniej spali, więcej dostanie premii za oszczędność (lub ukradnie do własnego kanistra). Dwa - a la Mobilis, czyli działa, ale nie działa (technika). Trzy - to jest dla mnie clou problemu - a la MZA - nie wiadomo czemu. Ani z tego premii nie ma, ani nie ma niesprawnej (minus te naprawde niesprawne), więc DLACZEGO kierowca nie włącza klimy?
I jeśli dowiemy się, dlaczego nie włącza, będziemy wiedzieli, co robić, by włączał.
Jedyne wyjaśnienie, które znajduję, to takie, iż kierowca nie lubi swojej roboty, a tych cholernych pasażerów (bez których ta robota jednak byłaby znośna) najbardziej. Więc, chcąc utrudnić im życie, jak tylko może, każe im podróżować w saunie. Ten akapit proszę naprawdę z przymrużeniem oka
I jeśli dowiemy się, dlaczego nie włącza, będziemy wiedzieli, co robić, by włączał.
Jedyne wyjaśnienie, które znajduję, to takie, iż kierowca nie lubi swojej roboty, a tych cholernych pasażerów (bez których ta robota jednak byłaby znośna) najbardziej. Więc, chcąc utrudnić im życie, jak tylko może, każe im podróżować w saunie. Ten akapit proszę naprawdę z przymrużeniem oka
Dlaczego pieprzone pierożki są dobre, a pieprzone życie już nie? (B. Schaeffer)
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
Historia uczy jednego - nigdy nikogo niczego nie nauczyła.
-
- Posty: 730
- Rejestracja: 11 cze 2007, 21:46
ŻW pisze:Kontrole chłodu w autobusach
230 kar finansowych nałożył na przewoźników od początku lipca Zarząd Transportu Miejskiego za niewłączanie klimatyzacji w autobusach.
Najgorzej spośród miejskich przewoźników wypadł PKS Grodzisk Mazowiecki, który dostał aż 117 kar.
W klimatyzację wyposażonych jest 627 z 1,5 tys. stołecznych autobusów. Przewoźnicy zobowiązani są do utrzymania w pojazdach temperatury od 18 do 25 stopni Celsjusza.
Skargi można zgłaszać pod numerem (22) 194 84.