Stacje odcinka bielańskiego (A-20 Słodowiec - A-23 Młociny)

Moderator: JacekM

Zari
Posty: 112
Rejestracja: 08 sie 2008, 15:45
Lokalizacja: Siedlce/Warszawa

Post autor: Zari » 18 mar 2010, 0:56

MeWa pisze:Dopływ podróżnych można kontrolować ustawieniem bramek
Akurat na młocinach na północnej głowicy nie ma zbyt dużej możliwości na ustawianie bramek. Chyba, że chcesz ustawić więcej na wychodzenie z peronu co skończy się przeskakiwaniem (tak jak aktualnie jest traktowana bramka dla wychodzących gdy tworzy się kolejka)

Awatar użytkownika
tarantula01
Posty: 1714
Rejestracja: 15 gru 2005, 15:51
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: tarantula01 » 27 mar 2010, 5:40

ZTM przytomnie odpowiada MW:
http://radny.com.pl/pisma/ztm/ztm-mlociny100326_ztm.pdf
Już tylko 2 latka do sprawdzenia teorii.
Tak dla warszawskiej obwodnicy www.siskom.waw.pl
Na zdjęciu jest ul. Światowida. Ciekawe, czy tramwaj też tak będą budować?
Wojciech Tumasz
radny dz. Białołeka
www.radny.com.pl

Kra
Posty: 1941
Rejestracja: 16 lut 2006, 9:28
Lokalizacja: Żoliborz/Bielany

Post autor: Kra » 24 maja 2010, 7:22

Harry pisze:Stacja Słodowiec nie dla pasażerów
Konrad Majszyk 16-07-2008, ostatnia aktualizacja 17-07-2008 21:34

– Chodniki byłyby praktyczne, ale niezgodne z miejscowym planem zagospodarowania tzw. serka bielańskiego – mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Igor Krajnow.

– Nie jest to najszczęśliwszy układ. Rozmawiałem jednak z inżynierem ruchu. Inaczej się nie da – twierdzi burmistrz Bielan Zbigniew Dubiel.

Cóż... Jenak "siędało"... Idiotyzm goni idiotyzm. Ciekawe czy ktoś w ogóle widział ten MPZP, bo ja tak ](*,)
Sytuacja z tym chodnikiem ze stacji Słodowiec byłaby śmieszna gdyby nie była tragiczna - z chodnika do 116, 112 korzysta się chyba tylko jak pada w innym czasie z wydeptanej (i coraz szerszej) ścieżki - ma się ona coraz lepiej.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 05 cze 2010, 0:31

Obrazek

Metro ma problem z ptakami

Gołębie ze stacji Służew, z którymi walczył sokolnik, mają następców. Podziemny przystanek Wawrzyszew upodobały sobie kaczki.


Mieczysław Skarbek z Bielan przecierał oczy ze zdumienia, gdy w wielkim bajorze pomiędzy parkingiem między jezdniami Kasprowicza a północnym wejściem do stacji Wawrzyszew zauważył kaczą parę. Zdjęcia przysłał do naszej redakcji.

– To jakaś fuszerka budowlana. Woda stoi już prawie na schodach do metra, ilekroć popada deszcz. Wypłukała już żwir z parkingu – twierdzi Mieczysław Skarbek. – Nic dziwnego, że to miejsce upodobały sobie kaczki. Pasażerowie są mniej zadowoleni – dodaje.

Stacja Wawrzyszew obok bazaru Wolumen została otwarta w październiku 2008 roku. To przedostatni przystanek pierwszej linii metra, który zbudował Mostostal Warszawa w ramach tzw. odcinka bielańskiego współfinansowanego przez UE.

Dlaczego po każdym deszczu obok północnego pawilonu wejściowego powstaje jezioro, które zajmuje część chodnika, trawnika i parkingu?

– Ten teren nie należy już do nas, tylko do miasta. Nie bierzemy za niego odpowiedzialności – odpowiada Paweł Siedlecki z Metra Warszawskiego.

Jak sprawdziliśmy, Metro Warszawskie nie ma zamiaru się kaczkami opiekować. Ptaki to od lat utrapienie dla podziemnej kolejki. W ubiegłym roku, żeby przepędzić gołębie ze stacji Służew, pracownicy metra wezwali na pomoc sokolnika.

Szefa warszawskiego zoo Andrzeja Kruszewicza nie dziwi, że kaczki próbują zaanektować stację metra. – To miejskie ptaki, które coraz lepiej czują się w Warszawie. Skoro stoi tam woda, kacza mama mogła ją upatrzyć dla swoich małych – wyjaśnia.

Jak opowiada dr Kruszewicz, np. przy Jeziorku Kamionkowskim stoją już znaki „Uwaga na kaczki”. Sam był świadkiem, jak stado przechodziło przez Trasę Łazienkowską.

– Kiedyś ludzie zabijali miejskie kaczki, żeby je zjeść. Dzisiaj tym ptakom bardziej zagrażają wrony, koty czy szczury, ale kaczki sobie tutaj radzą i nawet nie ruszają się z Warszawy – opowiada ornitolog.

Szef tzw. ekopatrolu straży miejskiej Piotr Mostowski wie o kaczkach w rejonie metra Wawrzyszew. Twierdzi, że tej wiosny w mieście jest zatrzęsienie tych ptaków.

– Lęgną się na potęgę – mówi Piotr Mostowski. – Gdy jesteśmy wzywani do kaczek, w pierwszej kolejności wyłapujemy mamę, a potem młode. Wtedy całe stadko wywozimy w bezpieczne miejsce.

Obrazek
http://www.zw.com.pl/artykul/482671_Met ... akami.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 23 cze 2010, 1:02

Obrazek

W metrze zamiast rowerów bankomaty

Władze metra od trzech lat blokują montaż stojaków dla rowerów na stacji Słodowiec. Tłumaczą się względami bezpieczeństwa. Zgodziły się na ustawienie tam bankomatów.


Kością niezgody są cztery wnęki znajdujące się przy wejściach na teren stacji Słodowiec. Jak wyliczyli cykliści, mogłyby tam stanąć stojaki, które pomieściłyby ok. 40 rowerów. – Władze metra jak mantrę powtarzały, że miniparkingi nie mogą tam powstać, gdyż przeszkadzałyby w razie ewakuacji. Teraz te miejsca zostały wydzierżawione pod bankomaty. Jest to jawna niekonsekwencja – mówi Marcin Jackowski z Zielonego Mazowsza.

Przedstawiciele metra nie widzą jednak problemu. – Zgodnie ze strategią rozwoju miasta parkingi dla rowerów powinny być zlokalizowane obok stacji metra, a nie na jej terenie – tłumaczy Krzysztof Malawko, rzecznik Metra.

Zdaniem władz podziemnej kolejki, bankomaty nie stwarzają takiego zagrożenia jak stojaki rowerowe.

Cykliści rozczarowani są także postawą rzecznika ratusza Tomasza Andryszczyka. – Pod koniec kwietnia zorganizowaliśmy pikietę na Słodowcu. Chcieliśmy pokazać, że na stacji znajdują się miejsca idealnie nadające się do instalacji stojaków. Pokazaliśmy także, że wbrew temu, co mówi Metro, rowery nie przeszkadzałyby pasażerom – mówi Jackowski.

Niestety, władze podziemnej kolejki pozostały głuche na te argumenty. Wtedy swoją pomoc w załatwieniu sprawy zadeklarował właśnie Andryszczyk.

– Rzecznik miasta obiecywał nam, że w ciągu kilku dni spotka się z przedstawicielami ZTM i władzami Metra, aby ustalić, gdzie stojaki można by zamontować. Niestety, od dwóch miesięcy nie mamy od niego żadnej odpowiedzi – mówi Jackowski.

Kiedy dojdzie do rozmów? Nie wiadomo. Z rzecznikiem ratusza nie udało się nam wczoraj skontaktować.
http://www.zw.com.pl/artykul/488308_W_m ... omaty.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

ODPOWIEDZ