Koleją na warszawskie lotnisko

[kveld]

Autobus bliżej. A wycofanie 175 to dla mnie "oczywista oczywistość". Nie po to buduje się tę linię, żeby ją dublować autobusem.

[Wolfchen]

A wycofanie 175 to dla mnie "oczywista oczywistość".

A dla mnie nie, szczególnie, jak zrobią stację w 2. strefie. Ponadto - inna częstotliwość (15-15-30, nie wliczam KM, bo nie mają pełnej taryfy ZTM) i loteria, czy jedzie ze Śródmieścia czy z Centralnego.

175 zapewne będzie pocięte (tylko co z ŻiW?), zaś z SKMki będą korzystały głównie biurowcena Służewcu.

[kveld]

A wycofanie 175 to dla mnie "oczywista oczywistość".

A dla mnie nie, szczególnie, jak zrobią stację w 2. strefie. Ponadto - inna częstotliwość (15-15-30, nie wliczam KM, bo nie mają pełnej taryfy ZTM) i loteria, czy jedzie ze Śródmieścia czy z Centralnego.

175 zapewne będzie pocięte (tylko co z ŻiW?), zaś z SKMki będą korzystały głównie biurowcena Służewcu.

Ja myślałem, że ten chory pomysł z drugą strefą na lotnisku to już przepadł! Dla mnie 175 można "pożenić" z 504 w porządną linię Ursynów - Służewiec - Żwirki - Centrum - Trakt Królewski (na każdym odcinku spore zapotrzebowanie), resztą zwolnionych brygad wzmocnić 188 (może kursy skrócone M.Politechnika - Lotnisko?) i tyle.

[fik]

Dla mnie 175 można "pożenić" z 504 w porządną linię Ursynów - Służewiec - Żwirki - Centrum - Trakt Królewski (na każdym odcinku spore zapotrzebowanie),

Konrad, rzuć to na mapę i powiedz, czy to ma jakiś sens W dodatku albo znacząco tniesz obsługę na niektórych przystankach w ciągu ŻiW, albo uczerniasz 504 (to drugie to dla mnie nie tragedia, ale niektórzy za Bartłomieja i Raszyńską są gotowi umrzeć). Ja powtarzam (niezmiennie twierdząc, że 504 na Żwirkach jest zbędne:
175 - chwilowo bz, potem do Daszyńskiego i substytuowane wzmocnieniem 128 na najbardziej obciążonej relacji.
504 Ursus (!) - po trasie 401 - po trasie 504 - Natolin
401 Bokserska - Marysin

(był temat o tym na UK, chyba Bastian go zamknął, ratując mnie przed najazdem obrońców świętego 504 )

[kveld]

Konrad, rzuć to na mapę i powiedz, czy to ma jakiś sens W dodatku albo znacząco tniesz obsługę na niektórych przystankach w ciągu ŻiW, albo uczerniasz 504 (to drugie to dla mnie nie tragedia, ale niektórzy za Bartłomieja i Raszyńską są gotowi umrzeć).

Cyryl, rzuciłem to na mapę i stwierdziłem, że jako całość to może i dziwnie wygląda, ale nikt nie każe jechać linią od krańca do krańca - jeśli linia ma sens w poszczególnych relacjach mających części wspólne to już jest dobrze. Co do koloru - tego nie napisałem - oczywiście, że czarny, a nie czerwony! To przy okazji daje pole manewru przy 136 w rejonie Rzymowskiego (co niektórzy postulowali). A jak ktoś chce umierać za Raszyńską to proszę bardzo - ja mu zabraniać nie zamierzam

Tylko coś daleko od kolei nam się odeszło

[fik]

jeśli linia ma sens w poszczególnych relacjach mających części wspólne to już jest dobrze.

No nie zawsze jednak, a zawsze lepiej jest wybrać linię, która ma sens tak w całej relacji, jak i w jej podzbiorach. I cały czas mam wątpliwości co do sensu 504 na Żwirkach, i w tym całe clou naszej dyskusji - gdybym nie widział regularnie pustowozów na tym odcinku, to byłbym skłonny w ostateczności przyjąć proponowaną przez Ciebie trasę.

Tylko coś daleko od kolei nam się odeszło

Witek nas pogoni

[MeWa]

Proszę powrócić do tematu, nie dyskutujemy na tym forum o zmianach w komunikacji autobusowej

[MeWa]

To tak a propos "taniości" nowej stacji.

Stacja na Okęciu brzydka? "Użyliśmy drogich materiałów"
Michał Wojtczuk
11.04.2012 aktualizacja: 2012-04-11 12:39

Stacja kolejowa przy lotnisku Okęcie brzydka? Jak to? Przecież użyliśmy drogich materiałów wykończeniowych - dziwi się projektant stacji

We wczorajszej "Gazecie" Dariusz Bartoszewicz żalił się na toporność podziemnej stacji kolejowej zbudowanej przy lotnisku na Okęciu. "To niepojęte, że w kraju, który z rozmachem buduje coraz więcej dróg i drąży II linię metra, wszystko, co projektują i budują kolejarze, ma poziom estetycznego przedszkola" - napisał.

Dlaczego stacja, która powinna zachwycać, nie zachwyca? Projektanci przerzucają się odpowiedzialnością.

- To nie my ją projektowaliśmy - odpowiada Wit Branny z firmy Sudop Praha, która projektowała linię kolejową na Okęcie. - Jej projekt powstał w ramach rozbudowy lotniska Okęcie. Hiszpańscy projektanci z firmy Estudio Lamela dobrali sobie podwykonawcę - krakowską pracownię Agencja Architektoniczna "Centrum". Nic do tego projektu nie wnieśliśmy, nic z niego nie wynieśliśmy. Pozwolenie na budowę zostało wydane jeszcze w 2003 r. - dodaje.

Materiały? Brzydkie ale drogie

- Stację projektowałem ja, ale nie całą. Inwestycję, niestety, rozdzielono. Za odcinek od drzwi pożarowych do przewężenia ze sklepami odpowiada Estudio Lamela - mówi architekt Ryszard Frankiewicz z AAC. Ta pracownia projektowała m.in. trzy podziemne stacje krakowskiego szybkiego tramwaju. Broni architektury stacji na Okęciu. Na krytykę kolorystyki ścian stacji (napisaliśmy, że mają barwę spranego koca) odpowiada: - Ściany są wyłożone specjalnymi płytami włóknowymi, tzw. trespą. To jeden z najdroższych materiałów, jedyny mający atest pożarowy dla podziemia. Kolor jest bardzo ładny. Na zdjęciach tego nie widać, ale płyty są powlekane błyszczącym lakierem. Będzie lśnić w świetle jak perłowy lakier na karoserii samochodu. Uważam, że ten kolor dobrze został przełamany bordowymi elementami na filarach - przekonuje.

Architekt broni też lśniąco czarnych postumentów, na których oparte zostały ławki. My dziwiliśmy się temu rozwiązaniu, prorokując, że ludzie o te "katafalki" będą się potykać. - Właśnie o to chodziło, żeby ławki na czarnej podstawie było widać z daleka, żeby nikt w nie nie wszedł. Na narożnikach dołożone zostaną jeszcze kosze na śmieci - zapowiada. A krótkie, przyciężkawe daszki nad filarami? - To elementy akustyczne, które mają rozpraszać hałas hamującego pociągu - tłumaczy architekt. Hamujące metro też hałasuje, ale na przykład na stacji Plac Wilsona udało się zaprojektować estetyczne łamacze fal dźwiękowych z kortenowskiej blachy.

Ryszard Frankiewicz broni też wiszących luzem kabli prowadzących do sterczących z filarów lamp. - To kable sterujące obroną przeciwpożarową tunelu. Przepisy nie pozwalają ich ekranować. No może i udałoby się znaleźć sposób na ich schowanie, ale to by kosztowało, a przetargi publiczne rozstrzygane są przez najniższą cenę. Lampy? Napisaliście, że wyglądają jak z marketu budowlanego, a przecież to jedne z najdroższych lamp na rynku - zdumiewa się. - Sprowadziliśmy je z Włoch, są zintegrowane z głośnikami. Nawet na lotnisku w Mediolanie takie są.

Zegary się nie zmieściły

Krakowski architekt ma lekkie poczucie niedosytu. - Peron jest malutki, trzeba jeszcze na nim pomieścić gabloty z rozkładem jazdy i wyświetlacze reklamowe. Przez to zabrakło miejsca na okrągłe zegary. Czas będą podawać tylko wyświetlacze zapowiadające pociągi - opowiada. I dodaje: - Moim marzeniem jest, żeby na jednej dużej płycie "trespy" na ścianie peronu wygrawerować nuty Poloneza As-dur Fryderyka Chopina. Do tego potrzebna jest specjalna frezarka, w Polsce jest ich zaledwie kilka. Ale warto, to będzie taki gadżet, który mile zaskoczy koneserów muzyki Chopina. A przez tę stację będzie przewijać się aż 20 mln ludzi rocznie - przypomina.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... alow_.html

W metrze też wszystkie płyty i ściany mają atest przeciwpożarowy, a jakoś udaje się inne kolory dobrać. Ponadto kable są od urządzeń ppoż są w specjalnych korytkahc (nie muszą sterczeć), a na nowych stacjach całkiem zamaskowane. Więc dziwne trochę te wyjaśnienia...
Stacje KST całkiem ładnie wyszły, nie wiem czemu tutaj zeszli trochę z estetyką.

[JaBaal]

Wydajemisie, że tutaj:
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=18 ... n=20.97308

Tragicznie to wygląda, o ile wyjścia mają być tam, gdzie tunel się kończy na zdjęciu. Ze 200 metrów do terminala - jak ktoś zapytał wcześniej: po co było w ogóle drążyć tunel?

[kveld]

Wydajemisie, że tutaj:
http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom=18 ... n=20.97308

Tragicznie to wygląda, o ile wyjścia mają być tam, gdzie tunel się kończy na zdjęciu. Ze 200 metrów do terminala - jak ktoś zapytał wcześniej: po co było w ogóle drążyć tunel?

Na zdjęciu faktycznie widać gdzie się kończy tunel, ale dalej jeszcze jest stacja. Przecież na mapie zaznaczone jest gdzie mają być wyjścia. Ze starego terminala góra 50m (ale to i tak o 50 za dużo na deszczu/śniegu/mrozie).

[MichalJ]

Stary terminal idzie do przebudowy, więc trzeba będzie iść do nowego...
Ale po tej przebudowie wyjście ze stacji kolei ma być zintegrowane z wejściem do terminala.

[MeWa]

Absurd na Euro: różne trasy i bilety w pociągu z Okęcia

Krzysztof Śmietana
19.04.2012 aktualizacja: 2012-04-18 22:53

Jedną wielką niespodzianką będzie linia kolejowa z lotniska szykowana na Euro 2012. W terminalu zabraknie dobrej informacji o pociągach, będą na nie dwa różne bilety a jeździć mają wieloma różnymi trasami


Przede wszystkim jednak niespodzianką będzie to, czy przed piłkarskimi mistrzostwami w ogóle uda się otworzyć prawie 2 km torów w tunelu do Lotniska Chopina. Terminów oddania stacji kolejowej miejscu było już wiele. Teraz ponoć nieprzekraczalną datą ma być 1 czerwca, czyli tydzień przed Euro 2012. Jeszcze na początku kwietnia kolej zlecała wykonawcy dodatkowe roboty, np. przy poprawianiu systemów przeciwpożarowych. Według Macieja Dutkiewicza ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe to drobne prace. Zapewnia, że wkrótce stacja ma być oficjalnie zgłoszona do odbioru straży pożarnej, a potem nadzorowi budowlanemu.

Czyj ten pociąg?

Inwestycja kosztowała około ćwierć miliarda złotych. Jeśli nawet uda się ją oddać 1 czerwca, to i tak z nową linią może być wiele problemów. Po pierwsze, pasażerowie muszą zapomnieć o tym, że pociągi będą wyruszać w równych odstępach, np. co kwadrans. To pozwoliłoby łatwo zapamiętać godziny odjazdów i nie trzeba by zbyt długo czekać na kolejne połączenie. Urzędnicy zapowiadają wprawdzie, że z lotniska mają kursować średnio cztery pociągi na godzinę, ale przerwa między składami raz może wynieść 13 minut, a innym razem 27 minut. W takim przypadku w drodze do Śródmieścia szybsza może się okazać jazda autobusem 175 (w szczycie co 7 minut), który do Dworca Centralnego dociera w pół godziny. Podróż pociągiem ma trwać tylko nieco szybciej - od 20 do 25 minut.

Dlaczego kursy nie mogą być w równych odstępach? - Dla nowych składów z lotniska musieliśmy szukać miejsca w obecnym rozkładzie jazdy wśród pociągów dalekobieżnych. Gdybyśmy je poprzesuwali, trzeba by było zmieniać godziny odjazdów nawet w odległych zakątkach kraju - twierdzi Maciej Dutkiewicz.

Jerzy Obrębski z Szybkiej Kolei Miejskiej dodaje, że problemem są też remonty torów w okolicach Warszawy (m.in. na linii gdańskiej, radomskiej i łódzkiej). Poza tym ciężko wcisnąć dodatkowe składy z lotniska na mocno już przeciążoną linię średnicową.

Zwłaszcza że nową linię chce obsługiwać aż dwóch przewoźników. Średnio trzy kursy na godzinę - SKM-ka, a jeden - Koleje Mazowieckie. W pociągach tych spółek będą obowiązywać różne bilety jednorazowe. Przyjezdni muszą więc uważać, by z odpowiednim biletem wsiąść do właściwego pociągu. - Będziemy promować bilety dobowe, którymi można jeździć zarówno Kolejami Mazowieckimi, jak i SKM-ką - zapowiada Igor Krajnow, rzecznik ZTM.

Kiedy odjazd i dokąd?

Wsiadając do pociągu, trzeba też będzie dokładnie sprawdzić, dokąd i przez które stacje jedzie. Linia SKM S2 ma łączyć lotnisko przez Dworzec Śródmieście z Sulejówkiem. Linia SKM S3 miała kursować przez Dworzec Centralny do Legionowa, ale część składów też pojedzie przez Dworzec Śródmieście. Koleje Mazowieckie początkowo mają jeździć z lotniska na Okęciu tylko do Dworca Wschodniego. Dopiero 16 lipca po otwarciu lotniska w Modlinie ich trasa ma być wydłużona do pobliskiej stacji.

Według Jerzego Obrębskiego na dworcach Centralnym i Śródmieście trzeba będzie powiesić wyraźne rozkłady pociągów lotniskowych z informacją, z którego miejsca ruszają poszczególne linie. Nie wiadomo, czy takie same rozkłady podróżni spotkają w terminalu Lotniska Chopina. Nie przewidziano tam monitorów pokazujących, kiedy i dokąd odjeżdża najbliższy pociąg. - Na razie nie mamy ich w planach. Przygotowujemy tylko strzałki kierujące do stacji - mówi Przemysław Przybylski, rzecznik lotniska.

- Najpierw niech ta linia wreszcie ruszy i niech obsłuży kibiców w czasie Euro 2012. Potem będziemy się zastanawiać, czy coś trzeba poprawiać - kwituje szef Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. Liczy, że lepszy rozkład dla pociągów z lotniska uda się wprowadzić w grudniu.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... a_Warszawa

[Wolfchen]

Urzędnicy zapowiadają wprawdzie, że z lotniska mają kursować średnio cztery pociągi na godzinę, ale przerwa między składami raz może wynieść 13 minut, a innym razem 27 minut.

Mam nadzieję, że przy takiej "ofercie" nikt nie pomyśli o likwidacji 175...

[Adam G.]

Jeden gigantyczny absurd...

Bez koordynacji, wspólnego biletu i wyświetlaczy w terminalach, taka kolej kompletnie nie ma sensu. Tak samo, jeśli nie szybciej, będzie można dojechać na miejsce 175, do tego bezpośrednio pod drzwi wielu hoteli i na starówkę...

[MichalJ]

A rozkład 175 jest wyświetlany w terminalach?