W Macrosystemie przecież tak jest, tyle że z pewną tolerancją (zdaje się, że do 100m, przynajmniej w Mobilisie).MisiekK pisze:Reset odległości do 0 przy otwarciu drzwi.px33 pisze:Przy (wciąż z jakiegoś powodu) wymaganym pozycjonowaniu pojazdu na podstawie przejechanej drogi a nie GPSu tego typu błąd jest nieunikniony. Nawet gdybyś miał najlepszy algorytm wyznaczania pozycji przystanku, możliwe są sytuacje, w których coś pójdzie nie tak.
Informacja w Swingach i Jazzach
noidea
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Tolerancja zależy od odległości między przystankami. Nie wiem jak są ustawione widełki, ale w niektórych przypadkach jest to tylko 50 metrów (Włościańska - Park Olszyna na 114 w kierunku UKSW), a w niektórych wynosi 200 metrów (Żerań FSO - Park Kaskada). Oczywiście żadna tolerancja nie zniesie tego, co jest spieprzone w założeniach przez Organizatora, więc na 523 "Garwolińska" zapowiada się i będzie się zapowiadać jeszcze przed zrobieniem "Szaserów - Szpital". Ja cały czas mam wrażenie, że Macrosystem, chociaż niektórzy psy na nim wieszają, jest mądrzejszy a wszelkie zmiany są prostsze, bo nie wymagają biegania po autobusach.Adam G. pisze:W Macrosystemie przecież tak jest, tyle że z pewną tolerancją (zdaje się, że do 100m, przynajmniej w Mobilisie).
Nigdy nie zagłębiałem się w mechanizmy zdalnego zarządzania, zwłaszcza na ARMach, ale rozwiązanie wydaje się stosunkowo proste - serwer powinien "pingować" klientów co określony czas i jeśli nie dostanie odpowiedzi na kilka zapytań z rzędu powinien zresetować klienta. A jeśli platforma nie wspiera tego typu zarządzania sprzętowego, trzeba włączyć watchdog w systemie (to taki magiczny układ, który resetuje procesor jeśli program się zawiesza) i napisać/uruchomić coś takiego dla aplikacji. Wtedy zawieszenie wyłącza ekran z akcji na góra kilka minut.Może nastąpić zawieszenie jednej z jednostek - wtedy obraz 'staje'.
Nie tak prosto. Jeśli system "przejedzie" przystanek i zostaną otwarte drzwi, przy takim algorytmie magicznie "wskoczy" na następny. Zawsze z jakiegoś powodu może wystąpić sytuacja, której algorytm nie przewiduje, dlatego najrozsądniejszym rozwiązaniem jest GPS wspomagany pomiarem drogi.Reset odległości do 0 przy otwarciu drzwi.
Odległości przychodzą z rozkładem.Szeregowy_Równoległy pisze:Oczywiście żadna tolerancja nie zniesie tego, co jest spieprzone w założeniach przez Organizatora, więc na 523 "Garwolińska" zapowiada się i będzie się zapowiadać jeszcze przed zrobieniem "Szaserów - Szpital".
Jeśli zostanie zastosowany margines ± 100 metrów od planowanego słupka przystanku to nie wskoczy.px33 pisze:Nie tak prosto. Jeśli system "przejedzie" przystanek i zostaną otwarte drzwi, przy takim algorytmie magicznie "wskoczy" na następny.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Wiem, dlatego napisałem, że za odległości odpowiada Organizator. Przynajmniej w autobusach. Natomiast ZET-y też widziałem w czasie, kiedy twoim zdaniem już nie powinny występować.MisiekK pisze:Odległości przychodzą z rozkładem.Szeregowy_Równoległy pisze:Oczywiście żadna tolerancja nie zniesie tego, co jest spieprzone w założeniach przez Organizatora, więc na 523 "Garwolińska" zapowiada się i będzie się zapowiadać jeszcze przed zrobieniem "Szaserów - Szpital".
Chyba że kolejny przystanek jest bliżej niż 100 m...MisiekK pisze: Jeśli zostanie zastosowany margines ± 100 metrów od planowanego słupka przystanku to nie wskoczy.
Żaden system nie jest odporny na wszystko. Ale znakomitą większość błędów typu Wynalazek załatwia dodanie prostego warunku: "nie zapowiadać <następny przystanek N+1> przed obsłużeniem przystanku N". W tramwajach nie przystanków na żądanie, więc test na obsłużenie przystanku jest prosty.
A brak ZETów jest mi teraz trudniej sprawdzać, bo nie ma już zjazdów 17 na Mokotów...
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Co znaczy "nie ma już zjazdów 17 na Mokotów"? Ja widzę w rozkładzie 15 sztuk w DP i 10 w weekendy.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Uważasz, że będę w pracy siedzieć do 18 albo jechać specjalnie na Wynalazek sprawdzać? ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie ma już zjazdów porannych dodatków 'z miasta' (Koszykowa) na Mokotów, a to one straszyły mnie najczęściej widokiem ZETów.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Nie ma już zjazdów porannych dodatków 'z miasta' (Koszykowa) na Mokotów, a to one straszyły mnie najczęściej widokiem ZETów.
Szeregowy_Równoległy pisze:Natomiast ZET-y też widziałem w czasie, kiedy twoim zdaniem już nie powinny występować.
Jeśli mówimy o okresie ostatnich 3 lat, to tak, ostatnich 2 miesięcy nie - skrót ZET od razu jest zastąpiony ciągiem ZJAZD DO ZAJEZDNI (aż sprawdziłem jak to działa w trybie automatu i ręcznym awaryjnym). ZET mógł się pojawić na SWING-u max do 28.02, kiedy wygasły ostatnie rozkłady na starym publikatorze wyłączonym w gromy 1.03 po aktualizacji ostatniego wozu.
Ten problem też jest do rozwiązania - dla tramwaju wystarczy zawęzić obszar do 60 m.MichalJ pisze:Chyba że kolejny przystanek jest bliżej niż 100 m...
Oczywiście, że są. Od ponad roku.MichalJ pisze:W tramwajach nie przystanków na żądanie,
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Otóż: tak. Możesz przestać mi tłumaczyć, co widziałem?MisiekK pisze:Jeśli mówimy o okresie ostatnich 3 lat, to tak, ostatnich 2 miesięcy nie
DUO miały kilkudniowy poślizg i 16.03 mogłeś jeszcze ZET to zobaczyć, na SWING-ach już nie. Aczkolwiek i na dwukierunkach już go być wtedy nie powinno.Szeregowy_Równoległy pisze:Możesz przestać mi tłumaczyć, co widziałem?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
MisiekK pisze:DUO miały kilkudniowy poślizg i 16.03 mogłeś jeszcze ZET to zobaczyć, na SWING-ach już nie. Aczkolwiek i na dwukierunkach już go być wtedy nie powinno.Szeregowy_Równoległy pisze:Możesz przestać mi tłumaczyć, co widziałem?
Ja widziałem 16.03. Czyli ten kilkudniowy poślizg to ponad dwa tygodnie? Jakakolwiek rozmowa z tobą jest pozbawiona sensu, ponieważ z uporem godnym lepszej sprawy zakłamujesz rzeczywistość. Bepe też nie widział ZET-ów? To zarzuć mu kłamstwo. Pisał, że w tym miesiącu widział, więc albo ty mijasz się z prawdą, albo on. Patrząc na to, jak ambitnie twierdzisz, że jest OK chociaż wcale nie jest (nie twierdzę, że jest źle, ale twoje podejście jest dziwne, bo uzurpujesz sobie prawo do autorytatywnego stwierdzania co jest pierdołą niegodną wzmianki, a co nią nie jest. W twoim świecie wszystkie nieprawidłowości w SIP w Swingach to pierdoły, a poza tym w autobusach bywa gorzej), bardziej wierzę Bepe. Ma chłopak wadę wzroku, ale nie taką, żeby "ZET" od "Zjazdu do zajezdni" nie odróżnić.MisiekK pisze:ZET mógł się pojawić na SWING-u max do 28.02, kiedy wygasły ostatnie rozkłady na starym publikatorze wyłączonym w gromy 1.03 po aktualizacji ostatniego wozu.
28.02 to też nie jest '2 miesiące temu'...
Ja bym przystanku Metro Młociny 06 dla linii 2 nie brał pod uwagę, bo jest to nietypowy przykład. Nawet w rozkładach nie ma tego przystanku, więc pewnie na tablicach w DUO też go nie ma? A warunkowe Metro Marymont 10 już przecież nie obowiązuje. Zresztą funkcjonowanie tego przystanku też nie było za najlepszym pomysłem.MisiekK pisze:Oczywiście, że są. Od ponad roku.MichalJ pisze:W tramwajach nie przystanków na żądanie,
![:wink: :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
No właśnie to mnie dziwi, ale po sprawdzeniu okazało się to jednak możliwe. DUO to zupełnie inny tramwaj niż SWING z inną obsługą - wspólne jest pudło i mechanika.Szeregowy_Równoległy pisze:Ja widziałem 16.03. Czyli ten kilkudniowy poślizg to ponad dwa tygodnie?
Mam prawo do zdania, które nie musi się nikomu podobać i nie muszę się z tego tłumaczyć. Mam zasadę, że trzeba iść do przodu a nie wałkować dawno zimnych kotletów (jak to było z odległościami - 3 miesiące po aktualizacji jeszcze niektórzy udowadniali, że są nadal złe). Wyjazd jednej V-ki na jednym półkursie przy pracujących choinkach i zapowiedziach nie jest żadną tragedią.Szeregowy_Równoległy pisze:uzurpujesz sobie prawo do autorytatywnego stwierdzania co jest pierdołą niegodną wzmianki, a co nią nie jest.
Piszę, że tam się też różne rzeczy zdarzają i to równie często - taki urok elektroniki, stąd nie wiem czemu łomot akurat o rodzinę 120Na. Chyba, że chodzi o to, żeby gonić króliczka, a nie go złapać - to już beze mnie. I tyle. Bliźniaczy wątek autobusowy gdyby powstał i opisywano by w nim każde potkniecie SIL-u zatkałby bazę wawkomu.Szeregowy_Równoległy pisze:W twoim świecie wszystkie nieprawidłowości w SIP w Swingach to pierdoły, a poza tym w autobusach bywa gorzej),
Nawiasem - problem chwilowych zawieszeń ekranów na V-kach powinien za jakiś czas zniknąć - będzie kolejna aktualizacja oprogramowania.
To nie jest kwestia wiary, tylko znajomości działania tego systemu. Wiem co może się ukazać, a co nie. Sam się ileś lat temu złapałem na niedróżnieniu na tramwaju cyfr 35 i 36 co zaskutkowało nadprogramową wycieczką po Stawkach. W sumie - jeśli wielu nie odróżnia napisu Młociny od Marymont (przypominam zażartą dyskusję tu o tym jacyż to biedni byli pasażerowie wyrzucani na Marymoncie z wagonów, a już nie wspominam o artykułach litujących się nad nimi dziennikarzy), to o co tu walczyć...?Szeregowy_Równoległy pisze:bardziej wierzę Bepe.
To pełnoprawne przystanki wpisane w obsługę.ashir pisze:Ja bym przystanku Metro Młociny 06 dla linii 2 nie brał pod uwagę, bo jest to nietypowy przykład. Nawet w rozkładach nie ma tego przystanku, więc pewnie na tablicach w DUO też go nie ma? A warunkowe Metro Marymont 10 już przecież nie obowiązuje.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.