O chłodzeniu i niechłodzeniu
Dzisiaj już zadzwoniłem i zgłosiłem jednego solarisa z Ostrobramskiej. Zastanawia mnie tylko czemu oni sie pytają na która pętle on akurat jedzie. Rozumiem że pewnie tam go chca sprawdzić ale wątpliwe jest aby, jeśli autobus zbliza się akurat do petli, zdążyli tam dojechac i sprawdzić w ciagu 15 minut.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26856
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Sprawdzą na następnej.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 1279
- Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26856
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No, gdyby wyglądała tak jak pisze JacekM, to na jakiej podstawie byłoby te ponad 100 kar dla Grodziska? Ukrainiec nie zrozumiał pytania?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wczoraj zaobserwowałem taką sytuację. Kraniec: Mariensztat, Solaris 12 z Mobilisu z nowej dostawy. Kierowca zajechał na kraniec, wyszedł z kabiny, pozamykał wszystkie okna (a były chyba wszystkie pootwierane), pewnie chciał włączyć klimę...zresztą jakaś pani się spytała "będzie pan włączał klimatyzację", odparł, że tak. Wrócił do kabiny. Zaraz miał ruszać, więc cieszyłem się, że jak odpali silnik to będzie super chłód. Oczywiście 2 min przed odjazdem weszła jakaś pani i pootwierałą okna bo było jej gorąco. No to jak kierowca ma używać klimatyzacji i jaki jest w tym sens?
I przy okazji pytanie... jak się ta kontroli odnosi do pojazdów, gdzie nie ma włączonej klimy (albo jest ale jej nie czuć) i jednocześnie są pootwierane wszystkie okna? Czy to się traktuje jako względny chłód? Bo jednak przy otwarciu wszystkich okien w czasie jazdy jeszcze znośnie się da wytrzymać.
I przy okazji pytanie... jak się ta kontroli odnosi do pojazdów, gdzie nie ma włączonej klimy (albo jest ale jej nie czuć) i jednocześnie są pootwierane wszystkie okna? Czy to się traktuje jako względny chłód? Bo jednak przy otwarciu wszystkich okien w czasie jazdy jeszcze znośnie się da wytrzymać.
Chyba sobie kpisz! Jest klima, to ma być włączona. Nie ma czegoś takiego jak "względny chłód", szczególnie przy ponad 30 stopniach na zewnątrz.reserved pisze:I przy okazji pytanie... jak się ta kontroli odnosi do pojazdów, gdzie nie ma włączonej klimy (albo jest ale jej nie czuć) i jednocześnie są pootwierane wszystkie okna? Czy to się traktuje jako względny chłód? Bo jednak przy otwarciu wszystkich okien w czasie jazdy jeszcze znośnie się da wytrzymać.
noidea
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26856
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Ależ prawidłowo działająca klima to jest właśnie względny chłód! Klimatyzacja powinna schładzać powietrze o ok. 5 stopni w stosunku do temperatury otoczenia, osuszać je i wprowadzać je w ruch. Wystarczy. Więcej i przeziębiamy pasażerów.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Nie wiem czy ktoś tu wspomniał ale ZTM ma nowe zabawki termometry. Nie ma tak, że instruktor wchodzi do autobusu, pyta kierowcę czy klima jest. Teraz idzie na przestrzeń pasażerską, wyciąga termometr i mierzy temperaturę. Jak jest wyższa niż ta zakładana to jest odpowiedni wpis w kartę drogową plus raport. Wyżej pisaliście o #A007. On ma klimę.... Sprawną Jeżeli chodzi o Jagiellońską i jej obsługę. Tam tak naprawdę klima nie chodzi w Su12 które można policzyć na palcach jednej.. No dwóch dłoni Jelcze wszystkich zaskakują bo może tylko ze 4 mają ciś mocniej uszkodzone Tragedia to Soliny. I żeby nikt nie płakał. Na 70 wozów z Jagiellońskiej ok 15 ma uszkodzone sprężarki, paski czy inne przewodu które uniemożliwiają włączenie klimy. Kiedy klima jest włączona ale nic nie czuć to po prostu skończył się gaz. Ten jest raz na tydzień uzupełniany, filtry wymieniane raz na miesiąc.