WAWKOM

Chyba mieliśmy dziś w nocy kolejny Grill

tomstak pisze:Chyba mieliśmy dziś w nocy kolejny Grill

A443 na Świętokrzyskiej

A poza tym wiewióry donoszą o palącym się do zadań przewozowych zeszłej nocy A001 na Utracie. Ponoć stał sobie, stał i się zapalił. Takie plotki po mieście krążą.

Koniec kontraktu, AC szkoda?

Jaki koniec kontraktu?

Szeregowy_Równoległy pisze:A poza tym wiewióry donoszą o palącym się do zadań przewozowych zeszłej nocy A001 na Utracie. Ponoć stał sobie, stał i się zapalił. Takie plotki po mieście krążą.

To nie plotki, to prawda .

4934 zapalił się wieczorem przed bramą zajezdni. Był holowany przez pogotowie autobusowe po czym stanął w ogniu. Pracownicy zajezdni próbowali złapać ogień gaśnicami. Na pomoc przybyły 2 zastępy z JRG 5. Spaleniu uległa cała komora silnika.

Widziałem niezła akcja była.

Bernard pisze:4934 zapalił się wieczorem przed bramą zajezdni. Był holowany przez pogotowie autobusowe po czym stanął w ogniu. Pracownicy zajezdni próbowali złapać ogień gaśnicami. Na pomoc przybyły 2 zastępy z JRG 5. Spaleniu uległa cała komora silnika.

Pożar autobusu na terenie zajezdni na Pradze Północ (Warszawa-straz.pl)

Czy to tak wygląda finalne stadium tej choroby, na którą cierpią masterognioty?

Wczoraj, coś się kopciło ok. 10.30 w podwoziu wozu A528 - linia 157.
Gęsty siwy dym z podwozia - okolice przedniego koła od strony drzwi. Cały wóz wewnątrz cuchnął palonym tworzywem, kierowca chyba nie bardzo się sprawą przejął.
Wie ktoś co to mogło być?

Pojazd widziałem ok. 10 min. później, dwa przystanki dalej, kontynuował kurs.

Mnie to wygląda na zaciśnięte klocki hamulcowe bądź coś w ten deseń.

Następny SU15 się zjarał. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 08959.html Czyżby 8708? Wypadek go nie wykończył to pożar dopełnił dzieła. Ciekawa sprawa, w zeszłym roku na moich oczach babka wjechała mu w komorę silnika na pełnej prędkości - musiał być po tym naprawiany. Po naprawie zaledwie po roku się zapalił?

Michalk001 pisze:Następny SU15 się zjarał. http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 08959.html Czyżby 8708? Wypadek go nie wykończył to pożar dopełnił dzieła. Ciekawa sprawa, w zeszłym roku na moich oczach babka wjechała mu w komorę silnika na pełnej prędkości - musiał być po tym naprawiany. Po naprawie zaledwie po roku się zapalił?

Tak, to 8708.

i link do filmu z początku pożaru

https://www.youtube.com/watch?v=VYeQnZ3ggew