Sny...
Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy
-
- Posty: 12142
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
-
- Posty: 12142
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Mi si śniło, że wsiadłem w kwadrata #4341 na 199 na przyst. Myszkowska w kierunku Hallera. Usiadłem na fotelu za pierwszymi drzwiami, w wozie był drobny tłok. Rozejrzałem się po autobusie i stwierdziłem, że jeszcze w dobrym stanie wóz. Ale zdziwiło mnie, że kwadrat jest na 199. Zacząłem się zastanawiać czy mi się to nie śni. Pomyślałem: Hmmm. Skoro trzecia cyfra w numerze taborowym oznacza numer zajezdni, to nie było kiedyś R-4. Ale #5541 jest na Ostrej, a on też ma trzecią cyfrę 4, więc wszystko jest git i to nie sen. I zaraz się obudziłem.
A mnie się sniło, że wsiadłem na przystanku Pratulińska do odkurzacza z przodem Scanii, a w środku wyglądał jak stara wersja mana (tylko tył był trochę niższy niż normalnie w manie z siedzeniami z gniota) na linii 202 obsługiwany przez Grodzia. Zastanawiałem się czy to nowy nabytek czy jakiś testowiec. Następnie dojechałem nim do Metra Ratusz Arsenał i nawet swingi widziałem (bodajże na 4 i 26).
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Mi się dziś śniło, że brałem udział w jakimś sztabie politycznym, który musiał się zmierzyć z niewygodnym faktem, że do jakiegoś sondażu popularności polityków przez głupi żart został wpisany John Lennon i oczywiście wygrał w cuglach. Twierdziłem, że jeśli prezydent Komorowski zacznie mające akurat nastąpić przemówienie od słów "Co prawda nie jestem Johnem Lennonem...", to lud go pokocha...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Dziś śniło mi się, że jechałem jakimś solowym lewarem (chyba #402) jako kierowca. Był bez dech. Stanąłem, założyłem krótką 422 ZJAZD DO ZAJEZDNI na przedzie i pojechałem dalej. Gdzie? Nie wiem. (chyba jak założyłem dechę to wyszedłem jeszcze i zobaczyłem jak to wygląda).
Swego czasu w samorządu szkolnego w moim liceum dostał się Ronald Reagan...Bastian pisze:został wpisany John Lennon i oczywiście wygrał w cuglach.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
To ja zaprezentuję swój sen. Śniło mi się, że włączyłem telewizor, a w nim reklama ZTM-u. Reklamowano linię 360, aby zachęcić do podróży tą linią. Zachętą do podróży miały być półnagie panie prezentujące statystyki ZTM-u w rożnych kwestiach (dot. bezpieczeństwa i inne pierdoły). Następnie wybrałem się do 360. Niestety nie było żadnych półnagich pań , ani statystyk, ale kampania reklamowa odniosła sukces, gdyż autobus już przy Feminie był niezabieralny. Pasazerami byli głównie mężczyźni
- Matrix2441
- Posty: 1885
- Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27
Mi się dziś śniło, że w związku z dużymi brakami taborowymi, na Redutowej jest akcja wskrzeszania kwadratów. Na ulice w ciągu dwóch tygodni wyjechało 6 skasowanych wcześniej wozów, a kolejne 5 miało wkrótce wyjechać. Dlatego udałem się na przejażdżkę na Redutową z p. Piotrem Bożykiem (@3872 na Przegubowcu). Jechaliśmy #4299, a po drodze spotkaliśmy #4480. Na Redutowej zastałem z dwa kwadraty, które właśnie wyjeżdżały na miasto, a skasowane zostały parę miesięcy temu.
Ale głupoty!
Ale głupoty!