WAWKOM

Prędzej bym się spodziewał krańca BERESTECKA i przystanku technicznego gdzieś na tyłach, ale kto wie...

Przejechałem się do Reduty i stwierdzam, co następuje.
1. Droga, na której znajduje się pętla 157 nie jest drogą wewnętrzną, więc zapewne znajduje się w zarządzie dzielnicy, co może komplikować sprawę.
2. Parametry skrętu z drogi, na której znajduje się pętla 157 w ulicę Mszczonowską w kierunku torów WKD wyglądają mocno niefajnie i wątpię, by ktoś się na taki skręt zgodził. A to utrudnia mocno korzystanie zarówno z zatoki przy przystanku WKD, z którego obecnie korzystają darmobusy (na dwie linie do postoju technicznego jak znalazł).
3. Cały przejazd po trasie darmobusa wygląda na lekko karkołomny (pomijam już nawet te plastikowe progi) i też nie sądzę, by był on do wykorzystania.
4. Na drodze, na której znajduje się pętla 157 jest jeszcze krawężnik pomiędzy wjazdem do garażu podziemnego Reduty, a parkingiem przed Decathlonem o długości ok. 40 metrów (o ok. 10 m więcej niż obecna pętla), który znakomicie nadawałby się na drugi przystanek. Konieczna byłaby tylko zmiana organizacji ruchu na ulicy wzdłuż pętli i pewnie wyjazdów i wjazdów na parking (odcinek uliczki zaczynającej się pomiędzy stanowiskami musiałby zapewne być tylko jako wjazd na parking).

pawcio pisze:2. Parametry skrętu z drogi, na której znajduje się pętla 157 w ulicę Mszczonowską w kierunku torów WKD wyglądają mocno niefajnie i wątpię, by ktoś się na taki skręt zgodził. A to utrudnia mocno korzystanie zarówno z zatoki przy przystanku WKD, z którego obecnie korzystają darmobusy (na dwie linie do postoju technicznego jak znalazł).

Zawsze można jechać prosto Jerozolimskimi do skrzyżowania z Mszczonowską.

Jadę za chwilę tam z rowerem do serwisu, to się przyjrzę. O ile rower da radę dojechać...

[ Dodano: Sob 30 Sie, 2008 21:39 ]
Wizja w terenie odbyła się. Bezinwestycyjnie nie uda się wygospodarowac miejsca na dodatkową linię.
A propos. Na zepsutym rowerze jechałem 25min. Z powrotem, z dwiema przesiadkami na Jelonki - 50. Taki to jest efekt nadmiaru linii i ich niekoordynowalności. A i tak częstotliwości przeciez i w Alejach, i na Prymasa, i na Kasprzaka są przyzwoite.

napelnienie 157
Dzis 17.30 do przystanku berestecka dojezdza bus ok.20 os w srodku dosiada sie drugie tyle jesli nawet nie wiecej.
Dla porownania 191 ok 30 os miedzy berestecka a bw.
Przynajmniej w weekendy (pomijajac swieta) powinno 157 do Reduty dojezdzac.

R-11 Kleszczowa pisze:Czy jest szansa, że przy najbliższych zmianach rozkładów (tylko nie tnijcie 127 ) przystanki w Alejach Jerozolimskich między Placem Zawiszy, a Dworcem Zachodnim także dla 127 i 130 uzyskają status NŻ

Wlasnie , moznaby zdecydowac albo wszystkie NZ albo wszystkie nieNZ. Czym spowodowane jest takie zroznicowanie? Ludzie beda sie wkurzac ze nie mogli , bo nie wcisneli guzika przyzwyczaiwszy sie do niekorzystania.

Tym, że takie zmiany przeprowadza się przy okazji zmiany rozkładu danej linii. 130 pewnie dostanie przy okazji końca kursowania do Powsina, 127 nie wiem.

A czy tymczasowo nie można skierować 157 do wiaduktu przy WKD AL. Jerozolimskie ? Tak jak kiedyś zawracała linia 203.

A jest tam jakakolwiek możliwość ustanowienia przystanku?

Jeżeli linia 208 zatrzymuje się w zatoce to 157 mogłoby również tam stawać.

Nie do końca. 157 musi mieć postoje i to dość znaczne. Więc musi mieć samodzielny przystanek.

No ale 208 przyjedzie i pojedzie a zdaje się od skrzyżowania z Włodarzewską do wlotu w Aleje jest kawałek, gdzie autobusy mogłyby stanąć, zwłaszcza że na 157 jeżdżą solówki.

dzidek pisze:Jeżeli linia 208 zatrzymuje się w zatoce to 157 mogłoby również tam stawać.

Mało przyjemny dla autobusów byłby wjazd pod wiadukt - po przebudowie Alej Jerozolimskich zmienił się tam przecież nieco układ drogowy. Podejrzewam, że to zablokowałoby zmianę.

pawcio pisze:Nie do końca. 157 musi mieć postoje i to dość znaczne. Więc musi mieć samodzielny przystanek.

Kiedyś przystanek był dokładnie pod wiaduktem. No ale nie wiem, jak skręty i łuki przy wjeździe na Aleje...