Co w dzielnicy Ursynów piszczy

[dzidek]

Nieprawda.

[Bastian]

Zabierać łopatki i sio do piaskownicy!

[BJ]

Absolutnie i całkowicie nie zgadzam się, aby jedynym połączeniem Ochoty z Ursynowem było 504, które przez Ochotę przemyka się wstydliwie boczkiem, a z północnym Ursynowem nie łączy właściwie w ogóle.

Przecież 136 w obecnej formie przejeżdża Ochotę wzdłuż i wszerz. Na Ursynowie zalicza pół osiedlowych uliczek, a nie dociera właściwie tylko do Kabat i Natolina Południowego.

[ Dodano: |7 Mar 2012|, 2012 22:40 ]

czy więcej straci 504 na potencjalnym zatrzymaniu na Bartłomieja

Straci dużo. To jedna z ostatnich linii przyspieszonych, które istotnie są przyspieszone (a mimo to nadają się jeszcze do odprzystankowienia), a nie są parodią linii typu 4XX i 5XX.

czy więcej zyska 136, które pojechałoby przez Al. Lotników

136 obecnie jeździ bardzo ładnie zapełnione.
Nie bardzo widzę te ogromne korzyści po puszczeniu tej linii przez Lotników.
Ok, ZP Bełdan i ZP Al. Lotników zyskałyby połączenie z Ochotą, ale mimo wszystko nadal nie można zapominać o ZP Bartłomieja, ZP Gotarda i ZP Cybernetyki, którym ostatnio bezsensownie zabrano 165 (165 nie tyczy się Bartłomieja, rzecz jasna).

[fik]

Przecież 136 w obecnej formie przejeżdża Ochotę wzdłuż i wszerz. Na Ursynowie zalicza pół osiedlowych uliczek, a nie dociera właściwie tylko do Kabat i Natolina Południowego.

No i dlatego musi zostać na Ursynowie, a nie wylecieć na Wilanów.

[BJ]

Tak się zastanawiałem - że może i 136 przez Lotników to nie jest głupi pomysł. Na tej zmianie może zyskać dużo pasażerów.

To jest sztuka dla sztuki.
Ktoś zyskałby, że nie musi podjeżdżać dwóch przystanków pod GM (a oferta w relacji W-Z na ZP Bełdan i ZP Al. Lotników jest bardzo bogata), a inni straciliby sporo więcej - z Bartłomieja nie mając w ogóle podwózki pod GM, a z Gotarda mając super punktualne i super częste 138 + 504 tylko z Gotarda (na szczęście!).
Niemniej, oferty na podjechanie dwa przystanki z Gotarda czy Bartłomieja w żaden sposób nie można porównać z ofertą z Lotników.

[ Dodano: |7 Mar 2012|, 2012 22:43 ]

No i dlatego musi zostać na Ursynowie, a nie wylecieć na Wilanów.

A, ok, nie zrozumieliśmy się.


Podsumowując - nie uważam, aby otwarcie skrawka bądź co bądź nieco zbędnej ulicy powinno być pretekstem do zrobienia kolejnej rewolucji w komunikacji Ursynowa Północnego i Mokotowa Południowego.
WRESZCIE od kilku lat jest jakkolwiek ustabilizowany układ linii w tych rejonach i - co najważniejsze - jest to układ naprawdę dobry. Ja jako mieszkaniec Ursynowa i codzienny "wizytator" Mokotowa cieszę się, że wreszcie nie muszę sprawdzać za każdym razem, gdy jadę 136, czy akurat puszczono je Marynarską, czy może choooy wie którędy.
504 i 136 w obecnej formie się zakorzeniły i cieszą się bardzo dużą popularnością.
210 jeździ sobie, bo jeździć musi i też jest dobrze.

210 przez KEN - Wałbrzyską, ew. puścić tak też N37 i to wszystkie zmiany, które powinny nastąpić.

[ Dodano: |7 Mar 2012|, 2012 22:52 ]

hahaha a skargi przy skraceniu 186 brały się z kosmosu.

Sam głośno krzyczałem, gdy zmieniano trasę 186, ale po pewnym czasie widzę, że nie była to zła decyzja.
Na Ochotę z 709 i innych burakowozów (pozdrawiam współpasażerów) można się przesiąść do miliarda linii, które wymienił Fik.
Nic tu po 186.

136 potrzebuje jak najszybciej modyfikacji bo poniżej przystanku Metro Ursynów jest muchowozem jak mało która linia!

Mylisz się. W 136 bywa tłoczno nawet do ZP Metro Imielin.

[KwZ]

Nie daje?

Pomyliło mi się z Konstancinem

Ktoś zyskałby, że nie musi podjeżdżać dwóch przystanków pod GM (a oferta w relacji W-Z na ZP Bełdan i ZP Al. Lotników jest bardzo bogata)

Ale przecież nie chodzi o dołożenie podaży na al. Lotników - to najwyżej przy okazji. U mnie na Rzymowskiego jest cały czas 210 osłonowo do 504.

Niemniej widzę, że 136 łączące Ochotę z płn. Ursynowem jest ważniejsze niż (takie) cięcie 117, więc mój projekt pada.

[R-9 Chełmska]

W 136 bywa tłoczno nawet do ZP Metro Imielin.

136 jest najsłabiej wykorzystywane na odcinku Gotarda-Metro Ursynów. Oznacza to, że pełni głównie funkcje: dowozową Ochota-Służewiec i lokalka ursynowska, w relacji Ochota-Ursynów jest wygryzana przez inne połączenia... A jak na ursynowską lokalkę, to ma trochę przydługą trasę i mało przewidywalną regularność

[fik]

W szczycie B przy Domaniewskiej wsiada 30-40 osób, które w większości wysiadają właśnie na M Ursynów, bądź na pętli przez Surowieckiego.

[chester]

136 kursujące z Woli na Ursynów najdalej ma sens w okolicach Ursynowa Północnego dalej już ładny muchowóz

Jeśli jesteś kierowcą, to pracodawca powinien skierować Cię na kontrolne badania wzroku. Ewentualnie może przetrzyj lusterka wewnętrzne i jako jeden z forumowych miłośników odgradzania się od "mięsa", zdejmij nieco oklein z kabin, dojrzysz tych pasażerów.

[Daniel_FCB]

136 dość dobrze pracuje odcinkowo CO - Imielin - Cynamonowa i bardzo dobrze na odcinku Surowieckiego - M Ursynów. "Dobrze jest, nie trza psuć".
W relacji na Służewiec optymalne są: metro+189 dla Kabat, 504 dla Natolina/CO, 136 dla "bliskiego" Ursynowa. Jakiekolwiek łączenie 504 ze 136 jest bez-sen-su z powodu oberka przez Surowieckiego.

[drapka]

bardzo dobrze na odcinku Surowieckiego - M Ursynów

Tutaj to bardzo dobrze pracuje to, co pierwsze podjedzie

W relacji na Służewiec optymalne są: metro+189 dla Kabat, 504 dla Natolina/CO, 136 dla "bliskiego" Ursynowa.

I dlatego pewnie zostanie po staremu, bo nieprzypadkiem właśnie 504 (436) i 136 zachowały zasadnicze elementy swojej tożsamości od czasów prehistorycznych

[Budzisz]

Na Płaskowickiej prawie przy samym Rosoła ustawili przystanek (jak na razie tym odcinkiem Płaskowickiej liniowo nic nie jeździ), czy ktoś ma jakieś przecieki co tam ma się zatrzymywać?

[drapka]

N37?

[fik]

Ale wycofujesz je z Cynamonowej czy Lanciego?

[Budzisz]

Sorry, to moja skleroza zapomniałem, że był już tam przystanek tylko po prostu założyli pokrowiec na słupek, że przystanek czasowo skasowany. Myślałem, że tylko po stronie salonu Alfy Romeo był przystanek ale sobie przypomniałem, że na przeciwko też faktycznie był. Przepraszam za zamieszanie.