Punkt kolizji jest znacznie dalej z punktu widzenia 1+22, które jeszcze łuk z krzyżakami muszą pokonać.Szeregowy_Równoległy pisze:Tylko tutaj problemów nie ma, albo tramwaje zbierają się jakoś szybciej, albo przepuszczają się niepostrzeżenie, bo nie widać, żeby 1 czy 22 opóźniały start ze świateł czy zwalniały/przyspieszały mniej dynamicznie niż zazwyczaj.
LewoskrÄty na Kercelaku
Moderator: Wiliam
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Poza tym na skręcie tramwajowym zachód/północ masz jeszcze czasem czekające samochody skręcające na relacji północ/wschód, stąd tramwaj jadący ze wschodu na zachód zdąży podjechać bliżej zanim będzie mógł skręcić oczekujący na zjazd samochodów.pawcio pisze:Punkt kolizji jest znacznie dalej z punktu widzenia 1+22, które jeszcze łuk z krzyżakami muszą pokonać.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Piesi to jest kolejna ciekawostka. Patrząc na układ przejść dla pieszych i sygnalizatorów wychodzi mi, że światła dotyczą tylko przejścia przez północny wlot torowy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
(i następne komentarze)MisiekK pisze:Półtorak pisze:Program sygnalizacji ew. do poprawki.
Jakakolwiek zmiana programu sygnalizacji skończy się tam drastycznym obniżeniem przepustowości. Wtedy będzie można sploty w diabły wywalić i wrócić do poprzedniego układu torowego, bo znów i tak będzie na cykl przejeżdżał jeden skład. Będzie to oznaczało rzeź rozkładów linii przejeżdżających w tym miejscu.
To może półśrodek. Idealnie byłoby z osobną fazą dla 27/T, pojawiającą się tylko wtedy, gdy następuje przestawienie zwrotnicy na lewo. Skoro nie ma mowy o osobnej fazie i o detekcji ustawienia zwrotnicy, to może choć stałe opóźnienie (o 5 sek.?) pałki dla tramów z kier. Ratusza w stosunku do tramów z kier. Zaj. Wola. Wówczas 27 - zgodnie z przepisami - może bezpiecznie wykonać manewr skrętu. Podobnie z pałką dla 8/24 z kier. MPW w stosunku do 1/22 z kier. Żytniej. Przydałoby się też z 5 sek. na ewakuację dla skręcających aut. Nie wiem oczywiście, ile cały cykl ma sekund i jakie są możliwości, ale widzę, że po wielu kolizjach cały czas obowiązuje podejście "lepiej nie ruszać, bo może być jeszcze gorzej". Fakt - może, ale nie wierzę, że mamy tak kiepskich inżynierów, żeby nie dali rady. Czy czekamy na przebudowę i wyspę centralną, która wszystko zmieni?;): http://www.rynek-kolejowy.pl/38506/wars ... celaku.htm
A co do czasów sprzed splotów - nie było tak źle. Dużo i wtedy, i teraz zależy od koncentracji i sprawności motorniczych - w większości przypadków z powodzeniem. Tak, jak na Nowowiejskiej, gdzie już nie tylko 10, ale i 74 muszą wyczyniać cuda;). Moderna skrzyżowania była, a też jest stary program bez odrębnych faz.
[ Dodano: Pią 02 Sie, 2013 22:06 ]
Tam jest różna długość trwania fazy dla pieszych - przez tory i zachodnią jezdnię zielone trwa krócej, niż przez jezdnię wschodnią.Glonojad pisze:Piesi to jest kolejna ciekawostka. Patrząc na układ przejść dla pieszych i sygnalizatorów wychodzi mi, że światła dotyczą tylko przejścia przez północny wlot torowy.
A jeszcze ciekawiej wygląda przejście przez tory po południowej stronie pl. Unii Lubelskiej. Na tym samym przejściu zielone dla pieszych idących w jedną stronę pali się dłużej, niż w drugą. To wynika chyba z tego, że w jedną strone jest o jeden sygnalizator więcej, więc czas ewakuacji jest różny. Ale dla mnie to kolejny absurd warszawskiej inżynierii miejskiej.
4bis Stalowa - Woronicza
Plac Unii jest w ogóle kuriozalny do sześcianu. Połowa wlotów bez świateł, pełno kwiatków - tutaj 'prosto' to jest dokąd?
http://umapa.pl/LU6ne
http://umapa.pl/LU6ne
Dobre! Ale zaraz... jakie prosto, tam nie ma "prosto".MichalJ pisze:Plac Unii jest w ogóle kuriozalny do sześcianu. Połowa wlotów bez świateł, pełno kwiatków - tutaj 'prosto' to jest dokąd?
http://umapa.pl/LU6ne
Kuriozalny z punktu widzenia terażniejszych rozwiązań inżynierii drogowej. Za to magiczny, bo jakby czas się na nim zatrzymał. Bo jednak takie miejsca, jak pl. Zbawiciela i Unii swoim niebanalnym kształtem i wyglądem wyróżniają się. A pl. Unii komunikacyjnie ma magiczna historię - kolejka wilanowska, kraniec tramwajów, a później choćby niezapomniana pętla uliczna dla 107, 140 i 177 przez Spacerową do Klonowej, a po postoju przez Bagatelę i Belwederską. No i mokotowskie nieśmiertelniki: 125 i 144 w Szucha, choć w PRL-u nazwa alei jakos inaczej brzmiała, i 138 i 168 w Polną. No i plącząca się okrężna 100-ka, jak z czasów "Złego" Tyrmanda. No i ta remiza straży i Supersam z pepsicolą. A tak na marginesie: w tamtych czasach tętnił życiem i ludzi był full, a teraz pusty i martwy...
4bis Stalowa - Woronicza
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
W Puławską.MichalJ pisze:tutaj 'prosto' to jest dokąd?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Na rondzie "prosto" to jest jednak dalej po rondzie, jeśli już (na rondzie, nie przed rondem). W każdym razie wyjazdy to są w prawo.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
W tym miejscu w prawo jest wyjazd w Boya. A prosto w Puławską.Glonojad pisze:Na rondzie "prosto" to jest jednak dalej po rondzie, jeśli już (na rondzie, nie przed rondem). W każdym razie wyjazdy to są w prawo.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 5831
- Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48
To samo po przeciwległej stronie, objeżdżający "rondo" od południa lub z Polnej, Boya - jakoś sygnalizatora nie widzą, co za tym idzie tramwaju prującego na nich też nie.Stary Pingwin pisze:A najlepsi są miszczowie kierownicy skręcający w lewo Polna, bezpośrednio z Puławskiej( na zakazie). Oj swędzi mnie jojstik, swędzi. W tej mało przepisowej jeździe celują, niestety, taksówkarze.
4bis Stalowa - Woronicza
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Można by zacząć od wywalenia cięciw (i jednego pasa z wlotu Puławskiej). Choć rond dwupasowych z zasady nie lubię.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Bo i wszystkie trzy naraz.MichalJ pisze:W lewo też trudno powiedzieć, czy chodzi o Klonową, Bagatelę czy cięciwę placu...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow