Kasacja 27

Moderator: Wiliam

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 04 maja 2015, 15:32

I co, już w tzw. międzyczasie wyleciał?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36681
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 04 maja 2015, 16:04

A skąd pomysł, że idea wyszła z ZTM?
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 04 maja 2015, 16:42

Skądkolwiek wyszła, zrozumiałem, że był jakiś decydent, który już nie decyduje.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36681
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 04 maja 2015, 21:29

Mylisz pomysł z decyzją.

A i decyzje co do a) zakupu taboru, b) eksploatacji solówek podejmuje zupełnie kto inny. Nawet firmówki ma inne.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 06 maja 2015, 7:32

Bastian pisze:Raczej pytaj, czemu ZTM chce pozostawienia wysokich solówek, które w pierwotnej intencji miały być właśnie zastąpione przez krótkie Jazzy.

I który z tych dwóch typów taboru będzie obsługiwał 27 (a jakie linie ten drugi) :P
Dobry tabor na ,,liniach niepotrzebnych"?! Dobrze, że się opamiętano. Podbić i jeszcze nobilitować fajnymi wozami padła... jeszcze czego. Ciekawe tylko kto będzie powoził ,,małym częściej"? Nowe kadry mają, czy ,,większym rzadziej"? Biorąc pod uwagę cięcia ,,9", sygnalizowane tu pogorszenie obsługi późno wieczorem, to raczej obawiam się gorszego rozwiązania.

Wygląda mi na nieśmiałe, pełzające wycofywanie się z bagna. Pełzające, bo nie można powołać się na masowe protesty ludu fejsbukowego i ,,spełnić prośby pasażerów".

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 22 maja 2015, 15:44

Czasy niepotrzebnosci 27 minely, wtaz z nastaniem Czech. W sklepach pojawił się Kozel, a w tramwajach 4/8 (a de facto 4/czasem4/6/czasem6/8/10).

Dwa, ze -abstrahując od sensownosci linii socjalnych- ich obsluga taborem absolutnie antysocjalnym i przy tym slabo ekonomicznym jest nonsensem. I o ile przejscie na swingi co 16 czy 20 minut mogłoby skonczyc sie rokoszem, o tyle szczeniak co 12 ma pewne szanse IMHO.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 23 maja 2015, 17:44

Wiem, to nic oryginalnego, ale w tej niezwykle potrzebnej relacji proponuję przejść na SU12.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 23 maja 2015, 19:48

Jednak z jakiegoś powodu taki Wiedeń wolał kupić prawie 200 Ulfów A.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 23 maja 2015, 23:37

Kto bogatemu zabroni? Mają 6 linii metra, S-bahny, inny świat. Chyba, że wiesz co za zaletę mają socjalne tramwaje, i potwierdzasz, że stać nas na taką fanaberię w Warszawie.

Awatar użytkownika
Wiliam
Posty: 4782
Rejestracja: 01 kwie 2012, 21:30
Lokalizacja: Saska Kępa

Post autor: Wiliam » 23 maja 2015, 23:48

Nie znam Wiednia w ogóle, ale strzelam że na socjale raczej nie składają się odcinki dwóch ważnych i mocno obciążonych linii tramwajowych i nieużywany przez te siekiery skręt na skrzyżowaniu.
Obrazek

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 24 maja 2015, 8:29

Siekierą tam od biedy jest 1. Na drugim ciągu siekiery brak, jest żenująca zbieranina linii o częstotliwości zgoła podmiejskiej.

Panowie, czas układu rusztowego się skończył. Mamy teraz układ relacyjny. Pogadamy za 3-4 lata, może się coś wtedy zmieni. W obecnej rzeczywistości szans ani na kasacje 27, ani na wzmocnienie 26 i 1, nie widzę. A w takim układzie niskie na 27 są niezbędne, źeby w ogóle była szansa na sensowny dojazd z Woli do północnego śrómieścia i na Pragę.

A co do WIednia - może wiedzą po prostu, że idiotyzmem jest wysyłać autobus po trasie w 100% obsadzonej szynami, bo zaletą tramwaju nie jest wyłącznie pojemność? A linii metra mają 5, swoją drogą, i niezmiennie rosnący od dziesięciu lat udział TZ w przewozach.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36681
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 24 maja 2015, 10:38

Czas układu rusztowego w Warszawie nigdy nie nastał i nie sądzę, by nadszedł. Układ sieci tramwajowej* w stolicy wskazuje raczej na układ mieszany (rusztowo - relacyjny) i nie sądzę również, by był to układ specjalnie niekorzystny dla pasażerów.

*) układ w Łodzi mógłby być bardziej rusztowy, w Krakowie i Wrocławiu będzie raczej zawsze relacyjny, w Poznaniu - też mieszany.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 24 maja 2015, 10:52

Bynajmniej, układ sieci tramwajowej w Warszawie doskonale się nadaje do wprowadzenia rusztowego układu linii. Co zresztą zostało kilkukrotnie udowodnione.

Natomiast obecny układ linii jest czysto relacyjny, bo dwie silne dowozówki i jedna pseudosilna 9 są jedynie wyjątkami podkreślającymi regułę - w przeciwieństwie do układu z okresu tuż po zamknięciach związanych z M2, który był układem rusztowym z uzupełnieniami relacyjnymi. Psucie zaczęło się kursami skróconymi 17 oraz porżnięciem linii (jeszcze wtedy) silnych o poranku, potem już było "z górki".

Różnice są tak oczywiste że jest mi aż wstyd, że muszę Ci to tłumaczyć.

A co do tego, czy jest to korzystne dla pasażerów - no cóż, jeśli 9 minut czekania na tramwaj przy 4 liniach jest korzystne, to oczywiście masz rację. :lol:
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 25 maja 2015, 9:11

@Glonojad dobra, 5 w Wiedniu. Też niemało. A co do ulic w pełni uszynionych, to mamy Obozową z jej patologiami... Nie jestem przekonany, że 100% T jest korzystne. Raz tramwaje mają robić transport międzydzielnicowy, zapewne szybki, innym razem zapewniać dostępność (-> stawać przy każdym śmietniku), dzielić pas z rowerami (Nowowiejska; raz widziałem tam panienkę raźnie pedałującą pod prąd). A może istotnie zlikwidować tramwaje, bo za dużo ludzi głupio (nie mówię, że są głupi, może nawet chcą dobrze - i tak na jedno wychodzi) przy nich majstruje!?

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26855
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 13 cze 2015, 9:19

Ale to.jest właśnie zaletą tramwaju, ze da się skalować i dostosować do potrzeb obsługiwanego korytarza.

Aczkolwiek owszem, zgadzam się, że autobusy wzdłuż szyny mogą być przydatne, bo umożliwiają chociażby jej odprzystankowienie i ucinajaą dyskusję o "braku komunikacji zastępcze w razie awarii". Tyle, że autobusówe 27 raczej żadnego przystanku tramwajowego nie pozwoliloby skasowac - poza moze cm. Prawosławnym, ktory akurat powinien byc obslugiwany przez 105.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ