O reformowaniu układu komunikacyjnego

Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam

JaBaal
Posty: 740
Rejestracja: 09 lis 2006, 21:06

Post autor: JaBaal » 05 gru 2015, 22:22

Poc Vocem pisze: 2) działalność gospodarcza ma inne cele niż ruch prywatny ruch samochodowy
O właśnie!
Nie chodzi mi tu o cel w sensie punktu docelowego podróży, co faktu samego zaistnienia podróży.
Tak samo wyglądający pojazd jedzie w celu prywatnym albo służbowym. Dojazd do pracy jest celem prywatnym, ale dojazd do klienta, jest już pracą. Jeśli pracownik firmy ubezpieczeniowej jedzie do centrali, żeby zebrać zlecenia, to jest podróż prywatna (równie dobrze mógłby ją odbyć autobusem/tramwajem/metrem), ale jeżdżąc do klientów aby im dostarczyć umowy - to jest podróż służbowa.
Jeśli ktokolwiek wypowiada się o komunikacji w Pruszkowie, niech nie zapomina, że na północ od torów (Gąsin, Żbików, Bąki) też mieszkają ludzie.
Śp. 714 Ożarów - os. Staszica = to były piękne dni...

Awatar użytkownika
Solaris U10
Posty: 2716
Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26

Post autor: Solaris U10 » 07 gru 2015, 19:35

MichalJ pisze:No mówię, że pomyłka. A czyja, to już nie wiem...
W prezentacji podsumowującej WBR był wykres ilustrujący udziały poszczególnych kategorii pojazdów utworzony za pomocą ikon samochodów, dostawczaków, rowerów etc . Dostawczaków na kordonie centrum faktycznie była narysowana połowa. Myślę więc, że błąd popełnił ktoś przygotowujący slajd.

Georg
Posty: 6364
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 08 gru 2015, 2:43

1000 pisze:Od stycznia przewidywana jest zmiana rozkładu linii 176.
W szczycie linia ma kursować częściej, co 20 minut, a poza szczytem oraz w dni wolne - tak jak dotychczas, co 30 minut.
osa pisze:Ciekawym, na jakiej trasie - obecnej czy jednak skróconej na Bródno. Miały być w tej sprawie jakieś dodatkowe konsultacje.
1000 pisze:O ile wiem, trasa ma pozostać taka sama. Konsultacje już były. Propozycja skrócenia trasy nie spotkała się z akceptacją mieszkańców.
ZTM dość dawno obiecał wzmocnić tę linię jedną brygadą, z tym że autobus do jej obsługi miał się znaleźć dopiero po nowym roku.
Nie rozumiem w jaki sposób ma się udać jakakolwiek reforma zastąpienia autobusu tramwajem, jeśli w nagrodę za protesty w obronie 176 i zachowania bezpośredniej relacji zwiększona zostaje częstotliwość tej linii. Wniosek jest taki, że opłaca się bronić swoich połączeń, opłaca się dużo krzyczeć, bo można w ten sposób wymusić na Zarządzie zmiany, których się zapragnie. Jak tak dalej pójdzie (w ostatnich czasach obroniono 101, 112 i 184), to zaczynam się bać o los trasy linii 103. :)

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36879
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 08 gru 2015, 8:37

Akurat 103 jest bezpieczne. Więcej miałoby obrońców z obecnej trasy, niż z tamtej :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Georg
Posty: 6364
Rejestracja: 25 cze 2009, 19:14
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: Georg » 08 gru 2015, 11:43

Bastian pisze:Akurat 103 jest bezpieczne. Więcej miałoby obrońców z obecnej trasy, niż z tamtej :P
Rozumiesz jednak, że skoro o tym, jak będzie wyglądał kształt komunikacji nie decydują specjaliści, tylko krzykacze na zasadzie kto głośniej krzyczy i robi większe zamieszanie, to się posłuchamy, to przyszłość maluje się w nieciekawych barwach. Pomijam konflikt interesów: krzykacze myślą tylko o sobie, a organizator musi myśleć o wszystkich dzielnicach. Dodatkowo niestety ZTM z niewiadomych względów ma miękkie serce dla radnych i wprowadza sporo ich pomysłów (Ursus, Wawer). Szczerze mówiąc aż się prosi, żeby radnych zastąpić kimś kto byłby takim przedstawicielem dzielnicy w ZTM i się na tym zna. Ale to pewnie niemożliwe.

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 08 gru 2015, 22:33

Rzetelnie opracowane wyniki WBR są jednym ze sposobów, aby zakrzyczeć ;-) krzykaczy.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 08 gru 2015, 23:08

Brzeziński i rzetelne opracowanie wyników to dwa różne światy.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Piottr
Posty: 1295
Rejestracja: 27 kwie 2010, 9:36
Lokalizacja: Wilanów
Kontakt:

Post autor: Piottr » 09 gru 2015, 20:28

Poc Vocem pisze:Brzeziński i rzetelne opracowanie wyników to dwa różne światy.
A co, masz jakieś negatywne doświadczenia?
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 09 gru 2015, 20:33

Ja mam negatywne doświadczenia średnio co tydzień... A co do rzetelności opracowań, wystarczy poczytać to forum, w tym moje posty.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Jalerb
Posty: 208
Rejestracja: 14 lis 2014, 22:30
Lokalizacja: Mokotów/Praga, Praga/Mokotów

Post autor: Jalerb » 06 lut 2016, 20:42

To nie jest tylko kwestia lenistwa. Przesiadki mogą i powinny być normą, ale powinny to być przesiadki jednoperonowe. Ganianie po schodach do takich nie należy.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 06 lut 2016, 20:58

Niech sobie nie będą jednoperonowe, bo w kierunkach prostopadłych zazwyczaj tak się nie da, ale niech chociaż nie będą oznaczały pokonania właśnie schodów lub kilku jezdni (co trwa np. 3 dwuminutowe cykle sygnalizacji) albo przejścia kilkuset metrów. To zabija nawet nie tyle komfort podróży, co efektywny zysk z systemu przesiadkowego.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Jalerb
Posty: 208
Rejestracja: 14 lis 2014, 22:30
Lokalizacja: Mokotów/Praga, Praga/Mokotów

Post autor: Jalerb » 06 lut 2016, 21:27

No tak, to oczywiste. Z tą jednoperonowością zasugerowałem się postami w sprawie E-2.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10669
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 06 lut 2016, 22:25

Ale system jest przesiadkowy nie po to, żeby dawał zyski czasowe, tylko był odporniejszy na korki.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 06 lut 2016, 22:38

Oj tam, oj tam, przesiadka 317->10 jest bez schodów. :)

Ale faktem jest, że przesiadki w rejonie pl. Unii/Goworka/Rakowiecka wypadałoby jakoś ucywilizować, tylko nie bardzo wiem, jak to zrobić bez dodawania przystanków.

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 06 lut 2016, 22:54

KwZ pisze:Ale system jest przesiadkowy nie po to, żeby dawał zyski czasowe, tylko był odporniejszy na korki.
System przesiadkowy zasadniczo ma dawać oszczędności czasowe. Czas podróży, jeśli nie możemy się spóźnić, można przedstawić mniej więcej jako T_p = T_d1 + ΣT_o + ΣT_j + ΣT_d2 +T_d3 + Σσ, gdzie:
T_d1 - czas dojścia na przystanek
T_o - teoretyczny czas oczekiwania na przyjazd środka transportu
T_j - czas jazdy środkiem transportu
T_d2 - czas przejścia z jednego przystanku na drugi przy przesiadce
T_d3 - czas dojścia do celu podróży
σ - odchylenie standardowe czasu jazdy i czasu oczekiwania na dany środek transportu
Generalnie dążymy do tego, żeby T_p osiągnęło minimum. W systemie przesiadkowym zakładamy, że spadek wartości wielkości σ pokryje wzrost wartości poszczególnych T_o i T_d2. Zatem tak, chodzi o zyski czasowe.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

ODPOWIEDZ