Strona 6 z 226

: 20 sty 2007, 21:23
autor: MisiekK
pawcio pisze:Bez gwarancji miasta nie ma o czym mówić.
Co w przypadku MZA nie jest specjalnie trudne. Do tej pory miasto nie robilo problemow.
jacek pisze:
inflancka2828 pisze:A gwarancja udziału w rynku przewozów zawarta w porozumieniu MZA z ZTM?
Udział w rynku przewozów MZA, spada z miesiąca na miesiąc, a to niestety nie jest korzystne dla zaciągnięcia kredytu.
OK - obsluga przez ajentow tez jest patykiem na wodzie pisana. Poza tym oni nie maja takich umow jak MZA, gdzie gwarantuje sie gigantowi wieloletnia wspolprace. A mimo to dostaja wozy w leasing.

: 20 sty 2007, 21:48
autor: jacek
MisiekK pisze:OK - obsluga przez ajentow tez jest patykiem na wodzie pisana. Poza tym oni nie maja takich umow jak MZA, gdzie gwarantuje sie gigantowi wieloletnia wspolprace. A mimo to dostaja wozy w leasing
To nie są jedyne czynniki decydujące o zdolnościach kredytowych.

: 20 sty 2007, 22:13
autor: MisiekK
jacek pisze:To nie są jedyne czynniki decydujące o zdolnościach kredytowych.
Leasing nie jest kredytem. Wozy leasingowane jest prosto zabrac - przyjezdzaja kierowcy i odjezdzaja. W dowodzie rejestracyjnym bowiem jest wpisana firma leasingowa. Gdyby stawiano warunki o nie wiadomo jakiej zdolnosci kredytowej, to nie mielibysmy w Warszawie zadnego ajenta. MZA jest mimo wszystko dobrym partnerem, bo ma gwarancje miasta i dlugofalowe umowy na obsluge linii.

: 20 sty 2007, 22:25
autor: jacek
MisiekK pisze:Leasing nie jest kredytem
Działa na tych samych zasadach.
Jedno i drugie trzeba spłacać. :D

[ Dodano: 2007-01-20, 22:27 ]
MisiekK pisze:Wozy leasingowane jest prosto zabrac - przyjezdzaja kierowcy i odjezdzaja.
Jest jeszcze procedura dotyczaca nie splacanych rat.
MisiekK pisze:W dowodzie rejestracyjnym bowiem jest wpisana firma leasingowa.
Dlategoż wczesniej wspomnialem, że samochod jest własnościa firmy leasingowej.

: 20 sty 2007, 22:52
autor: MisiekK
jacek pisze:Działa na tych samych zasadach.
Jedno i drugie trzeba spłacać. :D
Rozne rzeczy sie splaca. I tu sie konczy podobienstwo kredytu i leasingu.

: 20 sty 2007, 22:58
autor: Frencher
Jak by nie patrzeć, to MZA jako firma, to jest kolos na glinianych nogach – do czasu aż nic nie musi inwestować jakoś się interes kręci (i to przy wielu wyrzeczeniach, i cięciach kosztów), ale w chwili gdy już trzeba wyłożyć gotówkę na modernizację taboru pojawiają się zaporowe kłopoty natury finansowej.

Ta firma nie ma przyszłości, i piszę to jako student ekonomii – jest to moloch nie wydolny do istnienia w realiach wolnego rynku. A na dodatek od środka „rozsadzają” go całe struktury związkowe, których tak naprawdę jedyne działanie, to wysuwanie coraz to nowych żądań.

Agonia tej formy postępuje z coraz szybszym tempem, i jedyny dla niej ratunek, to paradoksalnie drastyczny spadek udziału w rynku, przy jednoczesnym pozbyciu się ciążącego kłopotu w postaci gigantycznej ilości wręcz muzealnego już taboru.

: 20 sty 2007, 23:06
autor: MisiekK
Predator pisze:Jak by nie patrzeć, to MZA jako firma, to jest kolos na glinianych nogach – do czasu aż nic nie musi inwestować jakoś się interes kręci (i to przy wielu wyrzeczeniach, i cięciach kosztów), ale w chwili gdy już trzeba wyłożyć gotówkę na modernizację taboru pojawiają się zaporowe kłopoty natury finansowej.[..]A na dodatek od środka „rozsadzają” go całe struktury związkowe, których tak naprawdę jedyne działanie, to wysuwanie coraz to nowych żądań.
MZA jest w stanie wyjsc ze swojego dolka, bo jeszcze nie jest za pozno.
Widzialbym to w usamodzielnieniu sie zakladow (jako zatrudniajacych kierowcow, zaplecze etc), co ograniczy pole dzialania zwiazkow zawodowych i zmianie zarzadu na ludzi myslacych kategoriami ekonomii. W tym, ze jesli nie zostanie to podjete w ciagu najblizszego roku, to firma padnie.

: 20 sty 2007, 23:10
autor: jacek
Predator pisze:Agonia tej formy postępuje z coraz szybszym tempem, i jedyny dla niej ratunek, to paradoksalnie drastyczny spadek udziału w rynku, przy jednoczesnym pozbyciu się ciążącego kłopotu w postaci gigantycznej ilości wręcz muzealnego już taboru
Ponoć cały mają przeżucić na 718 i 805 ](*,)
MisiekK pisze:Rozne rzeczy sie splaca. I tu sie konczy podobienstwo kredytu i leasingu.
Znam róznice pomiedzy kredytem, a leasingiem-mam jeden z samochodów w leasingu.
Kiedyś też do takich spraw nie przywiązywałem uwagi, do momentu gdy kiedys zaproponowano mi "poręczenie bankowe".Myślałem że to jest zaświadczenie z banku o firmie posiadajacej w tym banku konto, na którym jest obrót tj:wpływy i wypływy gotówki.Jednak "poręczenie bankowe", jest również kredytem, tyle że pod inną nazwą ](*,)
Gdy zdecydowałem się na "niby" zakup samochodu poprzez firmę leasingową, też zanim to nastąpiło nękano mnie propozycjami wzięcia kredytu, który mnie nie interesował, a do którego chciano mnie zmusić.

: 20 sty 2007, 23:12
autor: TLG
MisiekK pisze:graniczy pole dzialania zwiazkow zawodowych
Oczywiście, ale spróbuj przy tych samych związkach dokonać takie reformy, to zeżrą Cię żywcem.
MisiekK pisze:zmianie zarzadu na ludzi myslacych kategoriami ekonomii
Przede wszystkim zmiana zarządu. To ciekawe, że zmieniają się rady, zmieniają się prezydenci, a oni trwają. Nic dziwnego, że na prezesa mówi się "niezatapialny".
MisiekK pisze:w ciagu najblizszego roku, to firma padnie.
Jeżeli ZTM dalej będzie marginalizował MZA przez zmniejszanie planu to jest do tego bliżej niż dalej.

: 20 sty 2007, 23:19
autor: ŁUKASZ_1
Nie wiem, dlaczego ITD przyczepiła się aż tak do MZA - zaniedbane autobusy nie są tylko w MZA.

ITD powinna przyczepić się do przerażającego stanu wysłużonych szrotów m.in. PPKS Piaseczno i zajezdni terenowej Otwock: przestarzałymi autosanami, jelczami i ikarusami PPKS strach podróżować (unikam autobusów tej firmy niczym najgorszej zarazy!), a mimo tego ITD wydaje się nie widzieć tego problemu :killer:

Kolejną firmą eksploatującą szroty jest Arka: najbardziej są jej przedpotopowe, wyjące autosany H10 :!:

Rozsypującymi się rupieciami jeżdżą też prywatne firmy do Popowa Kościelnego, Serocka i Zegrza - w dodatku kierowcy nie wydają biletów, okradając w ten sposób wszystkich podatników :!:

A ktoś chciał kiedyś "prawa i sprawiedliwości" w naszym państwie :pis:

: 20 sty 2007, 23:21
autor: MisiekK
TLG pisze:Oczywiście, ale spróbuj przy tych samych związkach dokonać takie reformy, to zeżrą Cię żywcem.
Ja bym sobie poradzil:P
TLG pisze:Jeżeli ZTM dalej będzie marginalizował MZA przez zmniejszanie planu to jest do tego bliżej niż dalej.
Nie wiem, czy ZTM marginalizuje MZA. Jak na razie umowa gwarantujaca conajmniej 51% obowiazuje do konca 2011.
ŁUKASZ_1 pisze:Nie wiem, dlaczego ITD przyczepiła się aż tak do MZA - zaniedbane autobusy nie są tylko w MZA.
ITD czepia sie nie tylko MZA. A ze sie czepia to dobrze.
ŁUKASZ_1 pisze:w dodatku kierowcy nie wydają biletów, okradając w ten sposób wszystkich podatników :!:
Dlaczego tego nie zglosisz do odpowiednich urzedow?

: 20 sty 2007, 23:23
autor: MeWa
myślisz, że ITD nie kontroluje innych przewoźników?

Czy to, że gdzieś są gorsze autobusy, ma stanowić powód do tego, by spółka miejska, mająca zagwarantowane większość rynku, woziła pasażerów, którzy płacą bilety i dodatkowo podatki, które idą na tę komunikację, niesprawnymi autobusami?

: 20 sty 2007, 23:28
autor: Tm
ŁUKASZ_1 pisze:przestarzałymi autosanami,
bo PKS Grójec oczywiście nie ma żadnej H9 jasne :tak:

: 20 sty 2007, 23:33
autor: Piotrek
ŁUKASZ_1 pisze:a mimo tego ITD wydaje się nie widzieć tego problemu
Oczywiście, że widzi, tylko sprawa nie jest z wiadomych powodów tak nagłaśniana, jak w przypadku miejskich zakładów autobusowych w stolicy...

: 20 sty 2007, 23:36
autor: Filip7370
Moim zdaniem, Panowie MZA traktuje Leasing jak twór szatana gdyż mając wóz w Leasingu nie mogliby wyprawiać tego za przeproszeniem burdelu z wszelakimi "modyfikacjami", zabawami z dokumentami, przerzutami, naprawami itp.
Śmiać mi się chce, a potem płakać ](*,) ](*,) ](*,)