Sieć tramwajowa - kilka pytań

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:30

R-11 Kleszczowa pisze:
Co do 46 - pięknie, szkoda tylko, że nie jedzie na Jelonki skąd ani tramwaje, ani tym bardziej autobusy (także 125) puste nie jadą :roll: [/color]
Wyobraź sobie, że nie tylko Jelonki zapełniają komunikację na Wolskiej, czego w swoim pędzie do tworzenia z 506 superekspresa mogłeś nie zauważyć :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 11 wrz 2007, 20:31

inż. Glonojad pisze: Chociaż ja osobiście wolałbym linie tramwajowe zatrzymujące się tam, gdzie trzeba (a nie "co krok") i uzupełnienie czarnymi "co krok" właśnie. Pamiętajmy, że podróż odbywa się nie przystanek-przystanek, lecz drzwi-drzwi i wprowadzanie linii przyspieszonych może, paradoksalnie, podróż wydłużyć.
Tego w Warszawie już nie odwrócimy, przyzwyczajeni jesteśmy do innego modelu. Teraz chodzi głównie o to, aby szyna powstawała. Tramwaje miały dobra/bardzo dobra częstotliwość, a pośpieszne obsługiwały relacje nie obsługiwane szyną. Wybacz, ale żaden warszawiak (mówię o mentalności) śpiesząc się na Rondzie ONZ nie wsiądzie w 10, ale w 506 w drodze do Ciepłowni.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:32

R-11 Kleszczowa pisze:[
Tutaj mogę się z Tobą zgodzić. Wreszcie =D>
Miło, ale prawdę mówiąc - ten model jest zupełnie inny niż Twój :p

[ Dodano: 2007-09-11, 20:33 ]
Colony pisze: Wybacz, ale żaden warszawiak (mówię o mentalności) śpiesząc się na Rondzie ONZ nie wsiądzie w 10, ale w 506 w drodze do Ciepłowni.
Nie byłbym taki pewien. Rozkład, który wisi na stronie 10ki, jest w zasadzie pewien. Rozkład 506 to ryzyko - może dojedzie od 10 szybciej, a może nie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 11 wrz 2007, 20:33

Colony pisze:
inż. Glonojad pisze: Chociaż ja osobiście wolałbym linie tramwajowe zatrzymujące się tam, gdzie trzeba (a nie "co krok") i uzupełnienie czarnymi "co krok" właśnie. Pamiętajmy, że podróż odbywa się nie przystanek-przystanek, lecz drzwi-drzwi i wprowadzanie linii przyspieszonych może, paradoksalnie, podróż wydłużyć.
Tego w Warszawie już nie odwrócimy, przyzwyczajeni jesteśmy do innego modelu. Teraz chodzi głównie o to, aby szyna powstawała. Tramwaje miały dobra/bardzo dobra częstotliwość, a pośpieszne obsługiwały relacje nie obsługiwane szyną. Wybacz, ale żaden warszawiak (mówię o mentalności) śpiesząc się na Rondzie ONZ nie wsiądzie w 10, ale w 506 w drodze do Ciepłowni.
=D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>
inż. Glonojad pisze:
R-11 Kleszczowa pisze:
Co do 46 - pięknie, szkoda tylko, że nie jedzie na Jelonki skąd ani tramwaje, ani tym bardziej autobusy (także 125) puste nie jadą :roll: [/color]
Wyobraź sobie, że nie tylko Jelonki zapełniają komunikację na Wolskiej, czego w swoim pędzie do tworzenia z 506 superekspresa mogłeś nie zauważyć :p
Doskonale zdaje sobie z tego sprawę. 46 jako uzupełnienie na Jelonkach mogłoby po części być dobrym uzupełnieniem układu przepłnionych do granic możliwości autobusów i tramwajów w tym rejonie miasta.
506 zapełniają Jelonki i Ciepłownia Wola (rozumiana jako ZP)...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
R-9 Chełmska
Posty: 7826
Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
Lokalizacja: Tarchomin/Rakowiec

Post autor: R-9 Chełmska » 11 wrz 2007, 20:35

R-11 Kleszczowa pisze: =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>
Jeżeli drogie dziecko polepszy to Twoje samopoczucie, to sobie klaszcz, jak radzi nasz jedyny słuszny wszechwiedzący
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 3, 6, 17, 26, 136, 141, 172, 186, 188, 509, 518, N01, N32

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:36

Z Kolegi oceną stanu zapełnienia tramwajów na osiedlu Jelonki nie do końca mogę się zgodzić. Bywa tłoczno, ale od tego terminu do "zapełnienia do granic możliwości" co nieco jeszcze brakuje.
Aczkolwiek przdłużenie na Górczewską połączone z wycięciem 27 i wzmocnieniem 26 do .../7,5 byłoby także opcją.

[ Dodano: 2007-09-11, 20:36 ]
R-9 Chełmska pisze:
R-11 Kleszczowa pisze: =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D> =D>
Jeżeli drogie dziecko polepszy to Twoje samopoczucie, to sobie klaszcz, jak radzi nasz jedyny słuszny wszechwiedzący
Przepraszam, że uraziłem uczucia wybitnego wszechfachowca. :grin: :grin: :grin:
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 11 wrz 2007, 20:37

inż. Glonojad pisze:Aczkolwiek przdłużenie na Górczewską połączone z wycięciem 27
Znaczy skrócenie do Wolskiego, dobrze rozumiem?
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 11 wrz 2007, 20:37

inż. Glonojad pisze:Z Kolegi oceną stanu zapełnienia tramwajów na osiedlu Jelonki nie do końca mogę się zgodzić. Bywa tłoczno, ale od tego terminu do "zapełnienia do granic możliwości" co nieco jeszcze brakuje.
Aczkolwiek przdłużenie na Górczewską połączone z wycięciem 27 i wzmocnieniem 26 do .../7,5 byłoby także opcją.
O tym mówię.

Co do zapełnienia to znam moc osób z Włoch, które ledwo (często z mizernym skutkiem) usiłują się rano dobić do tramwajów przy Ciepłowni...
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:39

Colony pisze:
inż. Glonojad pisze:Aczkolwiek przdłużenie na Górczewską połączone z wycięciem 27
Znaczy skrócenie do Wolskiego, dobrze rozumiem?
NIe wydaje mi się, by przy tramwaju z Wolskiej na Jelonki co 2,5 minuty było na Wolskim 27 potrzebne. Zwłaszcza, że cenne sloty Kercelaka bardziej przydadzą się 1ce czy 46 właśnie.

[ Dodano: 2007-09-11, 20:41 ]
R-11 Kleszczowa pisze: Co do zapełnienia to znam moc osób z Włoch, które ledwo (często z mizernym skutkiem) usiłują się rano dobić do tramwajów przy Ciepłowni...[/color]
Każdego? Zawsze? Czy może wystarczy 1 kurs przepuścić? To, że w krytycznym kwadransie szczytu porannego jest źle nie znaczy, że cały układ jest zły, a już na pewno nie, że wymaga to tworzenia nowej linii.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 11 wrz 2007, 20:45

inż. Glonojad pisze:NIe wydaje mi się, by przy tramwaju z Wolskiej na Jelonki co 2,5 minuty było na Wolskim 27 potrzebne. Zwłaszcza, że cenne sloty Kercelaka bardziej przydadzą się 1ce czy 46 właśnie.
Obawiam się, że zabranie jeszcze jednego trama z Okopowej, bez perspektyw polepszenia pozostałych już teraz owocuje strasznym czekaniem, a to w końcu podstawa transportu tam. Podobnie z przepchanym 17 na Popiełuszki. Solówkowe 27 jednak dobrze spełnia swą rolę.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:48

To już lepiej, by to 27 jechało na Narutowicza zamiast 32.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Kleszczu
Stoi... Sofista?
Posty: 13046
Rejestracja: 14 gru 2005, 19:48
Lokalizacja: Nowe Włochy
Kontakt:

Post autor: Kleszczu » 11 wrz 2007, 20:49

inż. Glonojad pisze:To już lepiej, by to 27 jechało na Narutowicza zamiast 32.
Tak. Ale to wszystko z jednoczesnym skierowaniem 46 na OSG.
"Ale potrafił podać dokładnie godziny wyjazdu i przyjazdu pociągu Paryż-Berlin, kombinacje połączeń między Lyonem i Warszawą.(...) Nawet naczelnik stacji by się w tym zgubił..."
Albert Camus-"Dżuma"

"Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:50

O takim wariancie rozmawialiśmy. Chętniej bym zrobił jednak 26 co 3/5/7,5, tyle, że ta nieszczęsna nadpodaż na Grochowskiej...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 11 wrz 2007, 20:51

inż. Glonojad pisze:To już lepiej, by to 27 jechało na Narutowicza zamiast 32.
A może wtedy likwidacja 46 i posłanie 32 na Górczewską?
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26938
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 11 wrz 2007, 20:53

Koordynacja linii co 5/7,5 i co 10/15 uważam za bardzo, bardzo, bardzo nienajlepszy pomysł. Chyba, że byś chciał to 32 z częstotliwością obecnego 46 puścić...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ