Schody ruchome na stacji Centrum
Moderator: JacekM
Chciałbym pogratulować osobie która zmieniła organizację biegów schodów ruchomych na |Centrum. Wczoraj tuż przed 17 chciałem dostać się na peron w kierunku Kabat. Niestety tylko chciałem bo jedne jedyne schody jadące w dół były całe szczelnie zapełnione pasażerami,natomiast schody w górę swieciły pustkami
W Gdańsku też zaczynają kampanię na rzecz prowostronnego ruchu na schodach ruchomych
Gazeta - Gdańsk pisze: Zróbmy porządek na ruchomych schodach
Tłok na schodach ruchomych łączących gdańskie dworce PKS i PKP to codzienna udręka setek ludzi. Jest jednak na to sposób - taki sam, jak w innych miastach Europy
Sprawę zgłosił nam pan Zbigniew z Oliwy. - Codziennie przechodzę tunelem z peronów Szybkiej Kolei Miejskiej do przystanków tramwajowych na ul. 3 Maja, bo dojeżdżam tramwajem do pracy na Siedlcach - mówi nasz czytelnik. - Tłok jest tam niesamowity. Rano ustawia się wręcz kolejka - wiadomo, wszyscy spieszą się do pracy, szkoły. Jednej rzeczy jednak nie rozumiem. Na całym świecie obowiązuje zasada, że ci, którzy się nie spieszą, stoją po prawej stronie schodów, a ci, którzy chcą iść szybciej do góry, korzystają z lewej. U nas czasem się to udaje, ale z reguły ktoś stanie po lewej stronie i nie zamierza wchodzić.
Według pana Zbigniewa pomogłyby plakietki, które kilka lat temu rozwiązały podobny problem w warszawskim metrze. Informowałyby, jak zachować się na ruchomych schodach - gdzie po prostu się stoi, a gdzie można przechodzić.
Pomysł uporządkowania ruchu pieszych na schodach przekazaliśmy Mieczysławowi Kotłowskiemu, wicedyrektorowi Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - To doskonała myśl - mówi Kotłowski. - Sam codziennie tamtędy przechodzę i rzeczywiście jest duży tłok. Musimy przygotować odpowiednie piktogramy i umieścić je na schodach.
- Mam nadzieję, że ludzie szybko przyswoją sobie nowe zasady - liczy nasz czytelnik. - Czekam z niecierpliwością na pierwsze plakietki w tamtym miejscu.
Trzymaj się prawej
Zwyczaj stania na schodach ruchomych po prawej stronie i chodzenia po lewej obowiązuje w każdym dużym mieście na świecie. Od Tokio, przez Berlin, po lewostronny wydawałoby się Londyn. Od 2003 roku tę zasadę po akcji "Gazety Stołecznej" i dyrekcji metra udało się wprowadzić w życie w Warszawie. Pojawiły się plakaty i naklejki "trzymaj się prawej" i w ciągu kilku miesięcy warszawiacy przyswoili sobie nowy, praktyczny zwyczaj. Akcje promował nawet obecny prezydent RP Lech Kaczyński (wtedy prezydent Warszawy).
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
oczywiste jest, że jak nie ma pociągu na stacji, to nikt nie będzie wjeżdżał do góry. Jak przyjedzie pociąg, to wtedy bezkonkurencyjnie wygrywają pasażerowie wychodzący.metron pisze:zapełnione pasażerami,natomiast schody w górę swieciły pustkami
Choć na schodach w dół jest ciasno przez cały czas, zatory się nie tworzą.
Jedna osoba nie może być przykładem zachowania - zawsze można napisać skargę na niekulturane zachowanie.Kra pisze:Skoro tak postępują osoby pracujące w metrze nie wolno wymagać od innych by zachowywali się inaczej niż sobie wyobrażają.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
I nie było moim zamiarem uogólniać zachowania się jednego pracownika do wszystkich. Pisałem o tym, że cały czas należy się starać aby przypominać o zasadzie prawej strony na schodach. Nie wiem może byłoby wskazane by zapisać tę zasadę jako zalecenie (nie nakaz).MeWa pisze:i tak tego nie odebrałem i nie do tego się odnosiłem.
Pzdr
-
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
To jest własciwe zachowanie aby wychować ludzi nie potrafiących przez tyle lat funkcjonowania Metra wbic sobie do tych pustych głów zasad uzywania tychze schodów.Hieronim pisze:W Moskwie te zasady są egzekwowane. Jak nie staniesz po prawej, to ktoś biegnący po lewej sprawi, że drogę w dół spędzisz leżąc na brzuchu.MeWa pisze:i jaką ono miałoby moc działania, skoro znajomość nawet nakazów wynikających z regulaminu ZTM jest gorzej niż dobra...
Na całym swiecie te zasady sa jasne, tylko nie u nas i tłumaczenie że duzy procent ludzi korzystających z Metra to ludnosć napływowa, nie jest tłumaczeniem(a z takimi tłumaczeniami mamy czesto do czynienia )