Strona 6 z 6

: 11 wrz 2006, 20:09
autor: Bastian
Widocznie tak, skoro ma to być ceną za ułagodzenie mieszkańców ;)

PS Napisałem "dość lokalna", a nie "lokalna". Znaczy - raczej odpowiednik takiej Marywilskiej, niż Odlewniczej ;)

: 11 wrz 2006, 23:12
autor: piotram
No to już nie powiedziałbym taka "dość lokalna", szczególnie na odc. Toruńska-Płochocińska...

: 11 wrz 2006, 23:36
autor: Bastian
No dobra, ale lokalniejsza od dwóch przez ciebie wymienionych... :P

: 20 wrz 2006, 0:17
autor: MeWa
Obrazek
PKP: - Na lotnisko pojedziemy bez kłopotów, gdy na całej linii będzie prąd
Bartosz Piłat2006-09-18, ostatnia aktualizacja 2006-09-19 09:18

Kolejarze nie potrafią znaleźć rozwiązania problemu wypadających z rozkładu i spóźniających się szynobusów na linii Kraków - Balice. Przesiadki w Mydlnikach mogą się więc stać chlebem powszednim.

W czwartek popsuły się wszystkie cztery spalinowe szynobusy, które mogą jeździć na lotnisko w Balicach. PKP przewoziło więc pasażerów do starej stacji w Mydlnikach, gdzie przesiadali się do podstawionych autobusów. W ten sposób podróż z Dworca Głównego na lotnisko, zamiast 15 minut, trwała ponad pół godziny. Z części kursów PKP zrezygnowało, inne wyruszały z opóźnieniem.

Od tamtej pory zmieniło się niewiele. Największa zaleta szynobusu, czyli krótki czas dojazdu na lotnisko, odeszła w niepamięć. Nadal niektóre kursy wypadają z rozkładu z powodu awarii maszyny, bo jedna nie jest w stanie dotrzymać rozkładu jazdy za obydwa.

Niestety, PKP nie mają pomysłu jak rozwiązać problem nieregularności połączenia. - Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej naprawiać maszyny, ale musimy czekać na części z Poznania - tłumaczy Ryszard Rębilas, odpowiedzialny za organizację połączenia do Balic. Jego zdaniem nie ma szansy, by rozkład jazdy był przestrzegany, dopóki linia nie zostanie zelektryfikowana. - Kiedy popsują się wszystkie spalinowe szynobusy, nie mamy czym przewieźć pasażerów na lotnisko - mówi Rębilas. - Nie możemy tam też wysłać jednego wagonu z lokomotywą spalinową. Według przepisów bezpieczeństwa maszynista musi być zawsze z przodu pociągu. A w takiej sytuacji zawsze w jednym z kierunków byłby z tyłu wagonu - wyjaśnia. Podłączenie dwóch spalinowych lokomotyw, też nie wchodzi w grę, bo jak tłumaczą kolejarze: - Byłoby to zbyt drogie.

Do przesiadki w Mydlnikach musimy się zatem przyzwyczaić. Według zapowiedzi kolejarzy, zanim dojdzie wreszcie do zapowiadanej elektryfikacji torowiska pomiędzy Mydlnikami a Balicami, podróż na lotnisko będzie wyglądała jak podczas ostatniej awarii. Pociągiem dojedziemy znów jedynie do Mydlnik, a stamtąd autobusem.

Komentarz

Skoro kolejarze mówią, że się nie da, to chyba tak musi być. Żadna siła, widać, nie przekona ich do walki o klienta. Wolą co roku domagać się większych dotacji od samorządu, żeby pokryć swoje długi, niż zrobić ruch, który od długów ich wyzwoli.

"Podpięcie dwóch lokomotyw jest za drogie" - twierdzi dyrektor Rębilas. Jeszcze droższa będzie jazda bez pasażerów. Bo jeszcze kilka takich awarii i odwrócą się do połączenia plecami. A wtedy guzik z zysków.

PKP musi się nauczyć jednej prostej zasady: zdobywanie klienta jest o wiele droższe niż podtrzymanie jego zaufania.

Bartosz Piłat

: 20 wrz 2006, 9:49
autor: Kleszczu
A miało być tak pięknie :neutral:

: 20 wrz 2006, 11:11
autor: Bastian
A wyszło, jak zawsze. :-?

: 20 wrz 2006, 14:02
autor: fik
R-11 Kleszczowa pisze:A miało być tak pięknie :neutral:
Ot, Małopolski Zakład Złamasów Regionalnych swoje robi...

: 20 wrz 2006, 14:56
autor: Piotrek
A co to im się tak te szynobusy psują?... :-?

: 20 wrz 2006, 15:01
autor: fik
Bo młotkiem nie da się naprawić...

: 31 paź 2006, 17:10
autor: Kleszczu
Tymczasem likwidacji ulega linia MPK, która łaczyła lotnisko z szynobusem.

: 31 paź 2006, 20:02
autor: MeWa
czemu to?

: 31 paź 2006, 21:18
autor: Plesim
Bo MPK to nie instytucja charytatywna (jak ktoś pięknie ujął).

: 31 paź 2006, 23:20
autor: MZ
Plesim pisze:Bo MPK to instytucja charytatywna (jak ktoś pięknie ujął).
:arrow: A przypadkiem nie dlatego, że MPK to nie instytucja charytatywna? ;)

: 01 lis 2006, 12:41
autor: Plesim
Jasne :!: Dzięki, poprawione.

: 14 lis 2006, 11:49
autor: Kleszczu


Obrazek
2,4 mln euro dostanie od Komisji Europejskiej lotnisko w Balicach. Krakowski port uhonorowano jako jedyny w Polsce obok Berlina, Glasgow i Lublany

- Pieniadze dla Balic sa pewne. Stosowne umowy podpiszemy do konca tego roku - poinformowal na specjalnej konferencji prasowej na krakowskim lotnisku minister transportu Jerzy Polaczek. Przyznana przez Komisje Europejska dotacja w wysokosci 2,4 mln euro bedzie przeznaczona na rozwój transeuropejskiej sieci transportowej (TEN-T). Z tej sumy wladze Balic maja sfinansowac projekty i studia inwestycji, jakie chca realizowac w najblizszych latach. - Krakowski port lotniczy przezywa dynamiczny rozwój. Swiadczy o tym przekroczenie w tym roku liczby 2 mln odprawionych pasazerów. Infrastruktura portu jednak powoli sie wyczerpuje. Wlasnie dlatego konieczne sa nowe inwestycje - mówi Polaczek.

Zastrzyk gotówki rozbudowywanym sukcesywnie Balicom jest teraz bardzo potrzebny. Unijne pieniadze ciesza tym bardziej, ze Kraków otrzymuje je jako jedyne miasto w Polsce i jedne z czterech (okreslanych w dokumentach jako "najbardziej perspektywiczne") osrodków w Europie. Oprócz nas dotacje dostana porty lotnicze w Berlinie, szkockim Glasgow i slowenskiej Lublanie. Wymienienie Balic w towarzystwie chocby berlinskiego lotniska Schoenefeld (za kilka la ma byc jednym z najwiekszych portów Europy i obslugiwac nawet 40 mln pasazerów) to dla Krakowa spory sukces.

2,4 mln euro to nie jedyne spodziewane srodki dla krakowskiego lotniska. Wszystko wskazuje na to, ze w ciagu kilku najblizszych lat poplynie tu obfity strumien pieniedzy. Juz teraz wiadomo, ze w ramach unijnych programów operacyjnych na lata 2007-2013 Balice moga starac sie nawet o 90 mln euro.

Spore dofinansowanie zostanie przyznane na przebudowe kolejowej linii Kraków Glówny - port lotniczy Balice. Tor, po którym kustykaja obecnie psujace sie czesto slynne szynobusy, zostanie kompletnie przebudowany, zelektryfikowany, zabezpieczony i dostosowany do zwiekszonego ruchu pasazerskiego. Na ten cel zarezerwowano juz w budzecie panstwa 30 mln z. Dostanie je spólka Polskie Linie Kolejowe, która bedzie zarzadzac polaczeniem. - Trase z dworca kolejowego na lotnisko wlaczylismy do listy projektów podstawowych - potwierdza wczesniejsze informacje, m.in. "Gazety, minister Polaczek.

Prezesa MPL Kraków-Balice Kamil Kaminski ciesza unijne pieniadze, zdaje sobie jednak sprawe z tego, jak wiele pracy czeka obecne wladze lotniska. - W przyszlym roku chcemy kontynuowac inwestycje w rozbudowywanym terminalu pasazerskim, aby dostosowac go do przepisów ukladu z Schengen. Tym samym przepustowosc krakowskiego lotniska zwiekszy sie do 3,5mln obslugiwanych pasazerów, co w perspektywie rosnacej liczby przylatujacych i odlatujacych z Krakowa osób [nawet 3 mln w 2007 r. - red.] umozliwi ich sprawna obsluge - mówi Kaminski. Zapowiada tez rychle otwarcie nowych obiektów na lotnisku.

Za kilka lat oblicze portu Kraków-Balice ma byc diametralnie inne. Na przekazanych przez wojsko 33 ha powstanie nowy terminal dla pasazerów, dwa razy wieksza plyta postojowa dla samolotów oraz nowe pasy startowe i drogi kolowania.

Rafal Romanowski