Stacja Włoszczowa:
- Poproszę bilet na pociąg pośpieszny do Radomia i dalej na pociąg Kolei Mazowieckich do stacji Warszawa Rakowiec.
- O rany, te Koleje Mazowieckie. Jak panu wypisać... Taniej czy tak jak oni chcą.
- Tak, żeby potem nie było problemu.
- Zawsze wypisywałam taniej, ale teraz jest ta nowa taryfa łączona, pasażerowie więcej muszą płacić, a od niedawana czepiają się. Przewoźnik - tu wpiszę 9, potem przewoźnik 5. Do jakiej Warszawy?
- Warszawa Rakowiec.
- Zawsze uważałam, że powinno być z korzyścią dla pasażera. Gdyby pan jechał z przesiadką w Kielcach i tam po 15 pociągiem pośpiesznym do Warszawy, wyszłoby taniej. Mamy trochę czasu, to panu zaraz policzę. Niech będzie nawet do Warszawy Centralnej. O, zapomniałam ulgi wpisać. Jeszcze raz. Widzi pan? Gdyby pan jechał dwoma pośpiesznymi zapłaciłby pan 3 zł mniej. Ja to sprzeciwiam się takim zmianom, pasażer traci. Mogę panu anulować jeszcze ten bilet.
- Nie dziękuję, niech już będzie...
- Proszę.
A dziĹ na Centralnym... czyli o Kasjerkach ;)
Moderator: JacekM
-
R-9 Chełmska
- Posty: 7770
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
jeszcze mi się przypomniało sprzed dni kilku na Krakowie Głównym (Proszę zwrócić uwagę na kompleks małomiasteczkowych krakusków):
- Poproszę szkolny do Warszawy na ekspres o 12:00
- [stuka w klawiaturę] Nawet miejsce przy oknie znalazłam...
- A znalazłaby pani miejsce przy korytarzu? Wolałbym tam siedzieć.
- A pan to chyba z Warszawy jest, że taki wybredny
- Jakoś jak wszyscy przede mną w kolejce chcieli bilet przy oknie to pani to nie przeszkadzało, ja mam podobne życzenie
- Bo to normalne, że ludzie chcą przy oknie, to tylko pan ma takie dziwne życzenia, 54,73 PLN
płacę, daje mi bilet, a tam: wagon 11, miejsce 22, korytarz - a jednak się da](./images/smilies/eusa_wall.gif "](*,)")
- Poproszę szkolny do Warszawy na ekspres o 12:00
- [stuka w klawiaturę] Nawet miejsce przy oknie znalazłam...
- A znalazłaby pani miejsce przy korytarzu? Wolałbym tam siedzieć.
- A pan to chyba z Warszawy jest, że taki wybredny
- Jakoś jak wszyscy przede mną w kolejce chcieli bilet przy oknie to pani to nie przeszkadzało, ja mam podobne życzenie
- Bo to normalne, że ludzie chcą przy oknie, to tylko pan ma takie dziwne życzenia, 54,73 PLN
płacę, daje mi bilet, a tam: wagon 11, miejsce 22, korytarz - a jednak się da
5290 - LINIĘ OBSŁUGUJE ZAKŁAD "CHEŁMSKA"
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
Najczęściej podróżuję: 2, 17, 33, 136, 141, 172, 186, 509, 518, N01, N32
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Warszawa Zachodnia
- dobry wieczór, siecowy tygodniowy, druga klasa, od jutra, przewozy regionalne
- [chwila egzystencjalnej zadumy] [stuku stuku stuku] dla kogo będzie ten bilet
- [podaję przygotowaną legitymację]
- [trzeszczenie oczu, nerwowe szukanie okularów] Czyło?
- [lekka rezygnacja] Gzyło. Gie Zet Igrek eŁ O.
- [stuku stuku stuku stuku] druga klasa?
- tak, od jutra
- [stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku]
- to ma być taki bilet za 160 zł
- [ucieszony, ze wszystko na dobrej drodze] tak, dokładnie ten
- [stuku stuku stuku stuku] mam nadzieję, że z dzisiejszą datą
- [lekko zawiedzony] nie, prosiłem od jutra...
- [wzrok zranionej łani] [stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku] sto sześćdziesiąt złotych proszę
w międzyczasie jeszcze kobieta w kasie KM sprzedała rodzinny do Wrocławia zamiast Wrzosowa![;]](./images/smilies/krzywy.gif)
- dobry wieczór, siecowy tygodniowy, druga klasa, od jutra, przewozy regionalne
- [chwila egzystencjalnej zadumy] [stuku stuku stuku] dla kogo będzie ten bilet
- [podaję przygotowaną legitymację]
- [trzeszczenie oczu, nerwowe szukanie okularów] Czyło?
- [lekka rezygnacja] Gzyło. Gie Zet Igrek eŁ O.
- [stuku stuku stuku stuku] druga klasa?
- tak, od jutra
- [stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku]
- to ma być taki bilet za 160 zł
- [ucieszony, ze wszystko na dobrej drodze] tak, dokładnie ten
- [stuku stuku stuku stuku] mam nadzieję, że z dzisiejszą datą
- [lekko zawiedzony] nie, prosiłem od jutra...
- [wzrok zranionej łani] [stuku stuku stuku stuku stuku stuku stuku] sto sześćdziesiąt złotych proszę
w międzyczasie jeszcze kobieta w kasie KM sprzedała rodzinny do Wrocławia zamiast Wrzosowa
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Co jest nie tak z terminalami kasowymi KMów? Idąc od metra na Solinę chciałem kupić bilet na Śródmieściu, bo czasu było coraz mniej, a spodziewałem sie kolejek na samym Centralnym. Poprosiłem więc o bilet do Suśca i jakież było moje zdziwienie gdy program zaproponował trasę przez Katowice, mimo paru prób uszczegóławiania trasy dalej pojawiał się przejazd przez Śląsk (ostatecznie bilet kupiłem całkiem szybko w przejściu na Centralnym).
Z kolei w Suścu konieczne było wpisanie Pilawy, bo inaczej trasowało przez Radom(bilet był do Warszawy, nie Piaseczna).
Z kolei w Suścu konieczne było wpisanie Pilawy, bo inaczej trasowało przez Radom(bilet był do Warszawy, nie Piaseczna).
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
-
fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27425
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Pewnie biomasa uparcie próbowała sprzedać Ci bilet do Suszca.Tm pisze:Idąc od metra na Solinę chciałem kupić bilet na Śródmieściu, bo czasu było coraz mniej, a spodziewałem sie kolejek na samym Centralnym. Poprosiłem więc o bilet do Suśca i jakież było moje zdziwienie gdy program zaproponował trasę przez Katowice, mimo paru prób uszczegóławiania trasy dalej pojawiał się przejazd przez Śląsk (ostatecznie bilet kupiłem całkiem szybko w przejściu na Centralnym).
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- Dzień dobry, poproszę studencki na pośpieszny do Koluszek przez Łowicz i dalej na osobowy do Drzewicy.
- Chwila, chwila, jeszcze raz, studencki do Koluszek?
- Tak, przez Łowicz i dalej na osobowy do Drzewicy.
- Gdzie?
- Do Drzewicy.
(stuku puku)
- 20,16zł
Płacę, dobywam bilet i:
- Ale ja prosiłem przez Łowicz.
Pani wzięła bilet, postukała i: [1]
- Ale to Pan się wraca.
- Jak to wraca?
- No dwa razy jedzie przez Skierniewice.
- Niby jak?
- No do Łowicza się jedzie przez Skierniewice.
- Nie, przez Sochaczew.
- Ale mi wybija przez Skierniewice.
- To źle Pani wybija.
Kasjerka podjęła słuchawkę (wyłączając mikrofon), po chwili (krótkiej) konsultacji włożyła bilet do drukarki, nacisnęła jeden klawisz, i wzieła kalkulator:
- 2,83
- Proszę.
- Dziękuję.
Dziwi mnie fakt, ze babka nie dotknęła kompa od momentu oznaczonego [1], a jednak nadal się upierała, że się nie da. Na przyszłość wybiorę kasę w której widać ekran.
- Chwila, chwila, jeszcze raz, studencki do Koluszek?
- Tak, przez Łowicz i dalej na osobowy do Drzewicy.
- Gdzie?
- Do Drzewicy.
(stuku puku)
- 20,16zł
Płacę, dobywam bilet i:
- Ale ja prosiłem przez Łowicz.
Pani wzięła bilet, postukała i: [1]
- Ale to Pan się wraca.
- Jak to wraca?
- No dwa razy jedzie przez Skierniewice.
- Niby jak?
- No do Łowicza się jedzie przez Skierniewice.
- Nie, przez Sochaczew.
- Ale mi wybija przez Skierniewice.
- To źle Pani wybija.
Kasjerka podjęła słuchawkę (wyłączając mikrofon), po chwili (krótkiej) konsultacji włożyła bilet do drukarki, nacisnęła jeden klawisz, i wzieła kalkulator:
- 2,83
- Proszę.
- Dziękuję.
Dziwi mnie fakt, ze babka nie dotknęła kompa od momentu oznaczonego [1], a jednak nadal się upierała, że się nie da. Na przyszłość wybiorę kasę w której widać ekran.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
do KM?Fikander pisze:Gdzie się pisze skargi na kasjerki KM?
[ Dodano: 2007-09-18, 23:13 ]
hmm... BTW, coś co mnie rozbiło dzisiaj:
poc. 7045 rel. Drzewica - Radom, kupujac bilet u kierownika:
- Dzień dobry, poprószę studencki do Fronołowa, przez Warszawę, Siedlce.
- Jak?
- Fronołów.. F..R.. - w tym momencie pokazało sie na liście stacji w terminalu.
- A to tam na tej nowej linii do Siemianowic?
- Do _Siemiatycz_, tak. - po chwili, facet wpisuje Radom z kodu jako przez i ja dalej - jeszcze 404 - Warszawa Zachodnia i 182 - Siedlce.
- 182, tak?
- Tak.
- 16,44?
- Tak, zgadza się.
- Proszę.
- Dziękuję.
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
-
Jožin z bažin
- Posty: 1443
- Rejestracja: 31 mar 2008, 17:51
- Lokalizacja: z bažin
- Kontakt:
Gdynia główna: Chciałem ze znajomymi nabyć 6 miejscówek w jednym przedziale. Kasjerka stwierdziła, że się nie da bo ona tego nie widzi czy są jeszcze takie wolne. Jakoś na centralnym się dało. Po zapytaniu z jakiego stanowiska odjeżdża pociąg odburknęła: "Na kolei nie ma stanowisk, są perony" 
. No to zabłysnęła intelektem, też mi różnica .
. No to zabłysnęła intelektem, też mi różnica .102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Strzeliła w system na oślep 6 miejsc, traf chciał (a raczej Kurs), ze były w jednym przedzialeMANiak3333 pisze:Jakoś na centralnym się dało
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!