Akurat nie miałem na myśli tu dostępności, ale raczej szybkości i niezawodności, która jest mimo wszystko lepsza po stronie metra, (choć również nie idealna). No dobrze, ale nie będę tu tego wątku rozwijał.Glonojad pisze:Poza tym, metro ma dużo niższą dostępność od tramwaju (uwzględniając tabor niskopodłogowy, a o tu mówimy o okresie po 2013 roku) - dziwi mnie, że tego nie widzisz.
Tramwajowa fantastyka i futurologia
Moderator: Wiliam
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
nie na MiK-u i wypraszam sobie głupkowate komentarze.Glonojad pisze:Jest sobie wątek "metro vs tramwaj", tam można na ten temat dyskutować (na MiK zdaje się był, więc można dyskutować pod warunkiem prawidłowych poglądów oczywiście)
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Normalnie gorzej jak z dziećmi. Jak jeszcze raz ujrzę jakieś przytyki, a tym bardziej odpowiedzi na nie, to wyślę obu panów na ławkę kar. Jak w piłce ręcznej.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Ta niezawodność i niewątpliwe atuty metra to częstotliwość, rytmiczność i pewność, które neutralizują wady płynące ze złego ulokowania stacji. A rozwijać nie masz co, bo masz być może niesłuszne poglądy na jedyny dobry środek transportu, jakim jest tramwaj (zwłaszcza ten ze śniegiem na przednim siedzeniu). Topic metro versus tramwaj masz na Infrze.fraktal pisze:Akurat nie miałem na myśli tu dostępności, ale raczej szybkości i niezawodności, która jest mimo wszystko lepsza po stronie metra, (choć również nie idealna). No dobrze, ale nie będę tu tego wątku rozwijał.(...)
Bastian bardzo mocno puścił wodzę fantazji, jak dla mnie nawet za mocno, toteż, nawet nie podejmę się merytorycznego komentarza, bu musiałbym dokładnie obejrzeć wszystkie trasy. 14 czy 20 bardzo ładnie wyszły, trasa dwójki przemierza chyba obwód równika (brakuje przebicia na Pragę Południe). Żadnych tramwajów na Płowieckiej nie widzę - ewidentne duble kolei, które nie mają nawet prawa powstać. Wawer i Rembertów już swoją szynę mają - 3000 V, przystanki pośrednie obsługują na Wiatrak autobusy, zaś z pociągu na rzecz 9 nie ma prawa być zdjęty z takiego skasowanego/skróconego 521 żaden pasażer. Zamiast bezmyślnego dublowania pociągów może ktoś by pomyślał, o tym, żeby jakiekolwiek przyznane pieniądze przeznaczyć na modernizowanie stacji kolejowych, poprawę ich bezpieczeństwa oraz estetykę. I nikt by nawet nie miał pisnąć, że nie jeździ na DWZ pociągiem "bo w tunelu mu śmierdzi".
Dziwię się trochę, że brak tramwajów na Rudzie (albo przeoczyłem, przepraszam).Projekt ma dość duży rozmach, za co brawa, jakkolwiek jeśli, choć Bastian tego nie napisał, miałby on "uświadomić nas, że nie stać nas na metro, bo budżet nie jest z gumy", to ja go nie kupuję. Priorytetem miasta powinna być budowa metra, przynajmniej dokończenie tej drugiej nitki, a być może w przyszłości dołożenie kolejnej, gdyby Warszawa osiągnęła w swoich granicach administracyjnych jakieś 2.5 mln osób, czyli ok. 500 000 mniej niż ma teraz jako aglomeracja. Metro to metro, nie zastąpi go nic - o wiele większy spust w relacji zdolności przewozowej z tramwajem (podstawą jest samochod jako środek o czynniku o wartości 1: 8,6:1,9 minimalna, 24:6,8 max., o maksymalnej liczbie przewiezionych pasażerów w danym kierunku przez godzinę nie wspomnę.
Budować co trzeba, czyli PŚ, Modlińską i TMP, Kasprzaka, Gocław. A dalej to już faktycznie futurologia, ja Lema nie lubię, Bastianie.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
W porównaniu z jedna linia tramwajową. Rzecz w tym ile linii naziemnych można by zbudować za cenę jednej podziemnej.Emdegger pisze:Metro to metro, nie zastąpi go nic - o wiele większy spust w relacji zdolności przewozowej z tramwajem
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36836
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
O czym ty mówisz?Emdegger pisze:Żadnych tramwajów na Płowieckiej nie widzę - ewidentne duble kolei, które nie mają nawet prawa powstać.
PrzeoczyłeśEmdegger pisze:Dziwię się trochę, że brak tramwajów na Rudzie (albo przeoczyłem, przepraszam)
Nic takiego nie miałem na intencji. Nie jestem wrogiem metra. Natomiast nie należy daś się metrofilom zaślepićEmdegger pisze:Projekt ma dość duży rozmach, za co brawa, jakkolwiek jeśli, choć Bastian tego nie napisał, miałby on "uświadomić nas, że nie stać nas na metro, bo budżet nie jest z gumy", to ja go nie kupuję.
A właśnie. Którym kierunku? Bo może by się jeszcze przydało poanalizować gęstość i stopień rozproszenia zabudowy w różnych rejonach miasta itp.Emdegger pisze:Metro to metro, nie zastąpi go nic - o wiele większy spust w relacji zdolności przewozowej z tramwajem (podstawą jest samochod jako środek o czynniku o wartości 1: 8,6:1,9 minimalna, 24:6,8 max., o maksymalnej liczbie przewiezionych pasażerów w danym kierunku przez godzinę nie wspomnę.
A nie chciałem cię banować...Emdegger pisze:ja Lema nie lubię
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
O kolei w Rembertowie i Wawrze, która już dowozi do Centrum i jest wydajniejszym środkiem transportu niż tramwaj. Nie mów mi, że dowozówki do huby przy Płowieckiej nie byłyby zintegrowane z siecią tramwajową. Problem polega jednak na tym, że na Patriotów taka dowozówka jedzie wzdłuż linii kolejowej Jedynie zachodni Wawer można by integrować z tramami, proszę bardzo. Na Gocławiu, bo tam metra mam nadzieję nie zbudują.Bastian pisze:O czym ty mówisz?
Modernizować, ułatwiać dostęp do kolei i mocować ile się da z kiblami (ok, tu sam sie trochę śmieję) w tym rejonie. Ale nie wozić go tramwajami.
Nie wiem, w którym kierunku. Podejrzewam jednak, że autorzy nie analizowali przeciwpotoku , bo dane, które mam są przypisem do innej książki, gdzie rozważań kierunkowych nie ma.Bastian pisze:A właśnie. Którym kierunku? Bo może by się jeszcze przydało poanalizować gęstość i stopień rozproszenia zabudowy w różnych rejonach miasta itp.
Owszem, przydałoby się przeanalizować, i dlatego na Gocławiu wychodzi mi właśnie tramwaj, a nie metro, ponieważ, to drugie nie zwróciłoby się wskutek małej liczby dowiezionej do stacji początkowej z Wawra.
Bastianie, dać się zaślepić tramofilom też nie można, chociaż sprzedają swe usługi taniej
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36836
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
To dokąd miałyby według ciebie dojeżdżać te dowozówki?Emdegger pisze:O kolei w Rembertowie i Wawrze, która już dowozi do Centrum i jest wydajniejszym środkiem transportu niż tramwaj. Nie mów mi, że dowozówki do huby przy Płowieckiej nie byłyby zintegrowane z siecią tramwajową. Problem polega jednak na tym, że na Patriotów taka dowozówka jedzie wzdłuż linii kolejowej
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Do stacji kolejowej?Bastian pisze:To dokąd miałyby według ciebie dojeżdżać te dowozówki?Emdegger pisze:O kolei w Rembertowie i Wawrze, która już dowozi do Centrum i jest wydajniejszym środkiem transportu niż tramwaj. Nie mów mi, że dowozówki do huby przy Płowieckiej nie byłyby zintegrowane z siecią tramwajową. Problem polega jednak na tym, że na Patriotów taka dowozówka jedzie wzdłuż linii kolejowej
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
Ta średnica przede wszystkim jest.Teokryt pisze:Tak rozbudowujmy kolej naziemna a średnica jest z gumy
I jakieś przecinki, błagam.
[ Dodano: |24 Sty 2010|, 2010 16:08 ]
Mnie by się marzyła zbiorcza PKP Wawer. Rembertów jest nieistotny, bo tam problem łatwo rozwiązaćBastian pisze:Której?
Natomiast absolutnie nie mam nic przeciwko jeżdżeniu z Wawra/Rembertowa na Pragę z przesiadką w tramwaj.
"Coś ci powiem chłopcze! Gdy będziesz wracał do domu dziś wieczór, a jakiś psychopata rzuci się na ciebie z garścią malin, nie przyłaź mi tutaj skomleć." - John Cleese
- humptyangel
- Posty: 554
- Rejestracja: 14 lip 2007, 18:48
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontakt:
Bastianie, trochę tramwajów pojawiło się też w opracowaniu pt.: Studium rozwoju i modernizacji technologicznej transportu szynowego na Mazowszu w kontekście polityki transportowej Województwa Mazowieckiego - fajna mapa z LRT do Sochaczewa wzdłuż DW580...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu jego napisania:)
SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji
SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji
Pomysł zacny, bo M2 pochłonie większość funduszy przeznaczonych na inwestycje i prawie całość, jeśli chodzi o inwestycje w sieć transportu miejskiegoGlonojad pisze:Oczywiście, jakikolwiek szerzej zakrojony rozwój sieci tramwajowej wymaga przyznania przez miasto, że na M2 go po prostu nie stać i jedyne, na co realnie w ciągu najlepszych lat można liczyć, to odcinek na Jelonki - pod warunkiem, że wybuduje go ze środków własnych (kredyt) Metro Warszawskie Sp. z o.o. (to będzie ciekawe swoją drogą, bo nagle przestanie mu zależeć by metro było jak najdroższe ) na podstawie umowy wieloletniej na eksploatację z miastem (max to 22,5 roku).
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43