Porządek publiczny

[JacekM]

@reserved: No to jeśli grupa niemieckich lewaków atakuje grupę rekonstrukcyjną na Nowym Świecie, warto o tym wspomnieć. Plus zapewne masa takich incydentów: http://youtu.be/BHTrAcSHdsU

Ale moim zdaniem najistotniejsze jest to co Szamot pisze - perfidny, idiotyczny podział, który jest tylko antagonizowany. Zdrowiej się nie angażować, choć nie jest to proste gdy się widzi po obu stronach totalnie zakrzywiony przekaz

[kocur]

Skoro miasto wydało zgodę na Marsz Niepodległości, to powinno zapewnić możliwość przejścia tego Marszu zgodnie z planem. I nie dopuścić do zakłóceń ze strony lewaków.

A tych tutaj "pokojowych" manifestantów to akurat GW zaprosiła, a nie Młodzież Wszechpolska czy ONR:
http://www.youtube.com/watch?v=l-PeRCrIuWM

[Daniel_FCB]

Najśmieszniejsze w tym dniu jest to, że zarówno jedni jak i drudzy walczą tylko o to, żeby ich racja była na wierzchu, natomiast nie ma to żadnego znaczenia dla kraju jako takiego. Bo jakby miało, to wynik wyborów byłby inny. Ludziom zależy na spokoju, liczą się dla nich głównie zapędy polityków do wyciągania im ja najmniej pieniędzy z portfela, a to, kto jest prawdziwym patriotą, Polakiem, czy nie no to jest sprawa czysto akademickiej dyskusji...
A oni walczą ze sobą o to kto ma "najmojszą" rację, a miasto obrywa rykoszetem. Obie strony tak samo w tym zawiniły - jedni mieli za sobą "młodych patriotów" z Tóskobusa, drudzy zaprosili działaczy zza granicy.
Demokracja to nie tylko prawa, to również odpowiedzialność. I w tym duchu powinny zostać zmienione przepisy dotyczące demonstracji.

[Aligator]

No dobra mam chwilkę to napiszę parę słów od siebie...

Marsz - byłem, widziałem i w sumie mogę się wypowiedzieć.

Jeśli chodzi o chuliganerkę. Nie ma co owijać w bawełnę. Na P. Konstytucji było społeczne ruszenie (szacunkowo 15.000 do 25.000 ludzi - górna granica moim zdaniem raczej bardzo płynnie podana bo nie wydawało mi się by było nas aż tyle). Trudno więc było oczekiwać że w 20.000 ludzi nie znajdzie się kilkudziesięciu - na moje oko ok. 200 osobowa grupka nie więcej, osób agresywnych (moim zdaniem przy takiej ilości zebranych było bardzo kulturalnie).

Druga - głośna - sytuacja to wóz transmisyjny. No zastanawia mnie do dziś czy postawienie tego wozu przy Pl. Na Rozdrożu było objawem debilizmu czy miało na celu sprowokowanie sytuacji. Wcale by mnie to drugie nie dziwiło zważywszy na fakt że w ubiegłym roku media wcale od prowokacji nie uciekały.
TVN jak wszyscy wiemy jest stacją przez kibiców znienawidzoną - i to nie jak część osób sądzi z powodu tego że jest "niemiecka" lecz za stronniczość w relacjonowaniu niemal wszystkich informacji. To stacja nastawiona od początku na "sensację" i przez ostatnie lata na współkę z Agorą traktowała tak środowisko kibiców jak i ogólnie środowiska narodowe w sposób bardzo krzywdzący (tutaj trudno raczej się ze mną komukolwiek nie zgodzić - TVN chciał sobie "wychodować" na Legii "kibiców sukcesu" i to najlepiej zgrupowanie metroseksualistów i celebrytów, śniła im się Barca nad Wisłą i niszczyli kibiców medialnie,).
W każdym razie wracając do wątku. Przyjeżdżają sobie oznakowanym TVN samochodem na transmisję i stawiają go - wbrew jakiejkolwiek logice w niezabezpieczonym miejscu? - Hello?!? Przecież ekipy reporterskie nie składają się z idiotów, mają szkolenie z ustawiania tego typu jednostek.

Co do samego Marszu. Był jak najbardziej pokojowy i bezkrwawy. Podczas przemarszu celowo obserwowałem jak wygląda sytuacja i szczerze powiedziawszy Policję jaką widziałem to paru "Misiów" pozujących do zdjęć na Al. Ujazdowskich - dosłownie, ludzie robili "im" i "z nimi" fotki.
Trudno więc powiedzieć by jako taki Marsz miał przebieg agresywny - uczestnicy podporządkowali się zaleceniom i wszystko płynęło normalnie. Trochę się obawiałem o sytuację pod ambasadą Rosji, jednak o dziwo i tam była kultura. Dopiero pod Dmowskim nastąpiła "akcja" z płonącym samochodem.

Generalnie więc sam marsz uważam za udany. Było dużo ludzi, w przeważającej części kulturalnych i pozytywnie nastawionych. Byli Serbowie i Ukraińcy, byli wreszcie konserwatywni liberałowie i polscy monarchiści - flaga - (tych widziałem osobiście - więc moje pytanie jaki tam był faszyzm?) Problemy były tylko w klasycznych miejscach - "zbiórka i rozwiązanie". Po części zasługą były bijące w kotły lewe ugrupowania, po części marginalna część chuliganów którzy przyjechali do Wawy chciał nie chciał z nadzieją na zadymę - co tu dużo mówić ludzie kompletnie nieodpowiedzialni bo jestem ciekaw co by mieli zrobić np. kombatanci lub osoby niepełnosprawne - które brały udział w zgrupowaniu - gdyby policja musiała zareagować.

Za to zdecydowanym liderem pod wzglądem debilizmu okazali się "zagraniczni goście". Pokazali że zjechali tu tylko i wyłącznie bić a nie manifestować (akcja na Nowym Świecie przejdzie chyba do kanonu satyry).

Osobiście mam nadzieję że wydarzenia nie odbiją się aż taką czkawką i w przyszłym roku również pójdziemy - pomimo to mam świadomość że Agora i TVN będą miały newsy na następny tydzień (w sumie po raz kolejny przeważającą liczbę zatrzymanych stanowią lewacy).


I na koniec jeszcze jedna sprawa która wyszła przy okazji tej całej awantury - jak i kilku innych (w tym PiS-owych) wcześniej.
Rzecznik rządu który zapowiedział jak to rząd zrobi wszystko by "przykładnie ukarano winnych".
No i tu mnie powaliło na ziemię.
To jak mamy tan trójpodział władzy? Sądy są niezawisłe? To z jakiej paki organy rządowe będą "przykładnie karać"?!?
Jeśli cokolwiek zostało zrobione, cokolwiek zostało wyrządzone, to już sprawa sądów a nie polityków - no chyba że dajemy sobie spokój z tą farsą z trójpodziałem i niech ministerstwo wyznacza sędziom jak mają zasądzać wyroki...

[Daniel_FCB]

W każdym razie wracając do wątku. Przyjeżdżają sobie oznakowanym TVN samochodem na transmisję i stawiają go - wbrew jakiejkolwiek logice w niezabezpieczonym miejscu? - Hello?!? Przecież ekipy reporterskie nie składają się z idiotów, mają szkolenie z ustawiania tego typu jednostek.

A to idioci, myśleli, że żyjemy w normalnym kraju, gdzie istnieje poszanowanie dla własności prywatnej. A to DZIKI KRAJ!

[Aligator]

Najśmieszniejsze w tym dniu jest to, że zarówno jedni jak i drudzy walczą tylko o to, żeby ich racja była na wierzchu,

No tutaj to się nie zgodzę.
Danielu, widzisz różnica między ugrupowaniami to kompletnie inny pogląd. To konflikt na linii tradycjonaliści - postmoderniści.
To nie tylko kwestia gospodarcza czy nie lubienia rządu. To kwestie również obyczajowe czy społeczne.
Uczestnicy marszu byli w większości zwolennikami tradycjonalistycznego świata z wartościami nadrzędnymi takimi jak rodzina, religia, sprzeciw wobec promowania libertarianizmu obyczajowego - czyli tego co lansują ugrupowania lewicowe i antyklerykalne.

A to idioci, myśleli, że żyjemy w normalnym kraju, gdzie istnieje poszanowanie dla własności prywatnej. A to DZIKI KRAJ!

Słuchaj, to nie jest kwestia normalnego czy nie normalnego kraju. W krajach jak to nazywasz "normalnych" dochodzi do takich akcji że w Polsce są nie do pomyślenia.
Więc trudno raczej pisać tu o dzikości Polski.
W każdym kraju choćby Europejskim masz pewne schematy postępowania i pomimo tego wszędzie zachowuje się ostrożność bo wszędzie dochodzi do zachowań co najmniej skrajnych.
Zdziwiłbyś się jak w "postępowej Anglii" wygląda sprawa np. tolerancji, o Francji nie pisze bo wiadomo, W Hiszpanii też nie jest tak kolorowo jak się pisze u nas, a np. po meczach piłki nożnej potrafi dochodzić do zamieszek gdzie rannych liczy się w dziesiątkach a zniszczenia liczy się w milionach euro.

[Daniel_FCB]

Jakoś nie widzę w parlamencie ani anarchistów ani wszechpolaków/korwinistów. Gdyby byli (czyli byłoby wystarczająco wiele osób zdolnych ich poprzeć), wtedy można by powiedzieć dopiero, że ich racje są w jakiś sposób ważne dla kraju.
Edit:

W Hiszpanii też nie jest tak kolorowo jak się pisze u nas, a np. po meczach piłki nożnej potrafi dochodzić do zamieszek gdzie rannych liczy się w dziesiątkach a zniszczenia liczy się w milionach euro.

Podeślesz linka?

[Rosa]

W każdym razie wracając do wątku. Przyjeżdżają sobie oznakowanym TVN samochodem na transmisję i stawiają go - wbrew jakiejkolwiek logice w niezabezpieczonym miejscu? - Hello?!? Przecież ekipy reporterskie nie składają się z idiotów, mają szkolenie z ustawiania tego typu jednostek.

A to idioci, myśleli, że żyjemy w normalnym kraju, gdzie istnieje poszanowanie dla własności prywatnej. A to DZIKI KRAJ!

We Francji czy Anglii by sie z nas śmiano gdyby sie dowiedzieli że tylko jeden samochód spłonął i nazywa się to zamieszkami. Ale to nie sa normalne kraje

[BJ]

BJ, błagam Cie, skończ pieprzyć takie głupoty, kręciłem się tam przez cały dzień (dosłownie) i napierdalali się wszyscy ze wszystkimi, policja mimo swojej liczebności nie była w stanie każdego rozdzielić, skuć czy dać pałą po mordzie - a powinna. A ta pani która nie widziała gigantycznej grupy policjantów idących całą szerokością ulicy w jej stronę, nie powinna z domu wychodzić albo udać się do okulisty, dobry teatrzyk odstawiła.

Mhm, od razu sobie pomyślałem, że co byś powiedział, gdyby z jakiegoś błahego powodu lub niemalże bez powodu potraktowano tak twoją wielebną dziewczynę

W pewnym momencie widząc to wszystko miałem ochotę ich wszystkich rozstrzelać za to co robią, takiej dziczy jak wczoraj to nigdy nie widziałem - takich ludzi powinno się wykluczać ze społeczeństwa bo takie zachowanie na pewno nie jest normalne.

A ja pisze, że to normalni ludzie?
Te burdy wszczęli albo skrajni lewacy, albo kibole - często z innych miast. NIKT więcej, nawet Biedroń się nie bił tym razem

[Bywalec]

W każdym razie wracając do wątku. Przyjeżdżają sobie oznakowanym TVN samochodem na transmisję i stawiają go - wbrew jakiejkolwiek logice w niezabezpieczonym miejscu? - Hello?!? Przecież ekipy reporterskie nie składają się z idiotów, mają szkolenie z ustawiania tego typu jednostek.

Zwracasz uwagę tylko na TVN, a na innych nie. W całych tych zamieszkach przecież ucierpiały też wozy polsatu, superstacji i Polskiego Radia. Ponadto najbardziej atakowani byli dziennikarze polsatu - "Ekipa Polsat News, która próbowała relacjonować wydarzenia w stolicy, była popychana, wyzywana, w jej stronę rzucano petardy i fragmenty chodnika. Beata Lubecka wspominała, że logo Polsat News działało na chuliganów „jak płachta na byka”."

[Desert]

W sumie to nic bym nie mówił a przeszedł do czynów. Ale okazała się na tyle mądra by się tam nie pojawiać.

[Ikarusomaniak]

Media mają co chciały. Nakręcały atmosferę i miały sporo szczęścia, że nie skończyło się to gorzej.

Szkoda tylko, że Zubilewiczowi samochód spalili (może chciał dać prognozę, że w Wwie będzie gorąco;)).

[Bywalec]

Szkoda tylko, że Zubilewiczowi samochód spalili (może chciał dać prognozę, że w Wwie będzie gorąco;)).

Nie tyle Zubilewiczowi co TVN'owi. Samochód był obklejony w barwy i logo TVN Meteo, a nie TVN24 i tyle. Wóz z danym logotypem nie jest przyporządkowany do danej stacji.

[BJ]

W sumie to nic bym nie mówił a przeszedł do czynów.

Powodzenia

A spalone zostały dwa wozy - Octawia TVN Meteo i wóz transmisyjny TVN24.

[MisiekK]

Skoro miasto wydało zgodę na Marsz Niepodległości, to powinno zapewnić możliwość przejścia tego Marszu zgodnie z planem. I nie dopuścić do zakłóceń ze strony lewaków.

Obowiązujące w tym kraju przepisy nie umożliwiają sterowania trasami. Więcej - miasto nie jest od wydawania zgody na demonstracię, tylko od przyjęcia do wiadomości, że takowa będzie na podstawie zgłoszenia od organizatora.

200 osobowa grupka nie więcej, osób agresywnych (moim zdaniem przy takiej ilości zebranych było bardzo kulturalnie).

To w zupełności wystarczy, żeby zniszczyć wygląd całej imprezy.

Druga - głośna - sytuacja to wóz transmisyjny. No zastanawia mnie do dziś czy postawienie tego wozu przy Pl. Na Rozdrożu było objawem debilizmu czy miało na celu sprowokowanie sytuacji. Wcale by mnie to drugie nie dziwiło zważywszy na fakt że w ubiegłym roku media wcale od prowokacji nie uciekały.

Nie tylko TVN tam był - inni dziennikarze zostali potraktowani tak samo - samochód Polskiego Radia też dostał. Poza ty myślę, że stacje po tych wozach nie płaczą - wszystkie z firm leasingowych i zapłacą za to ubezpieczyciele (a za pół roku podniosą składki ubezpieczeń ze względu na wysoką szkodowość w stolicy).

(tutaj trudno raczej się ze mną komukolwiek nie zgodzić - TVN chciał sobie "wychodować" na Legii "kibiców sukcesu" i to najlepiej zgrupowanie metroseksualistów i celebrytów, śniła im się Barca nad Wisłą i niszczyli kibiców medialnie,).

I wygrali. Bo społeczeństwo postrzega kibiców jako chuliganów, a wczorajsze wydarzenia tylko to potwierdzają (niestety).

Za to zdecydowanym liderem pod wzglądem debilizmu okazali się "zagraniczni goście". Pokazali że zjechali tu tylko i wyłącznie bić a nie manifestować (akcja na Nowym Świecie przejdzie chyba do kanonu satyry).

Polacy też za granicą różne rzeczy wyrabiają. Goście narozrabiali to trafili do polskiego dołka, będą mieli zarzuty i tyle.

Rzecznik rządu który zapowiedział jak to rząd zrobi wszystko by "przykładnie ukarano winnych".
No i tu mnie powaliło na ziemię.

To oznacza, że trzeba jaknajwięcej chuliganów zidentyfikować i doprowadzić przed sądy. I w całej rozciągłości to popieram. Akcja identyfikacji byłaby skuteczniejsza, gdyby za wskazanie były nagrody pieniężne - szybko solidarność chuliganów by pękła.