WAWKOM

Cały czas o tym piszę - po co komu na rozkładzie przystanki, które już pojazd zaliczył.

Bo pozwalają się mniej więcej zorientować, jaką trasę ma dana linia? Wiem, że można to sprawdzić na milion innych sposobów, niemniej jednak ja w innych miastach nie raz z tego skorzystałem.

Rozwiązaniem jest po prostu adnotacja w odpowiednich godzinach: kursuje co 5 minut, zamiast wypisywania 12 cyferkowych odjazdów na godzinę, przy czym przy takiej częstotliwości ani nikt na to nie patrzy, ani to nie jest zgodne z rzeczywistością.

Sezon się zaczyna, chciałbym zauważyć, że na KP i NŚ przydałaby się wyraźna informacja w językach obcych, że na autobus w weekendy nie ma tu co liczyć i jakaś mapka gdzie można ich szukać

. Turystów coraz więcej.

I jest taka informacja. Na przystanku PL. ZAMKOWY widziałem dokładną informację w języku angielskim, że w weekendy autobusów tam nie ma i gdzie znajduje się najbliższy przystanek tych autobusów (Kapitulna).

Na Kociszewskich i Torfowej stoją gołe tymczasowe słupki, więc poza brakiem nazwy przystanków, nie ma ani numeru linii, ani nawet rozkładów. no gratulacje dla organizatora, że też takimi rzeczami się nie szczyci na swojej stronie internetowej i w newsletterze. Oznakowanie przystanków na poziomie Skarżyska-Kamiennej/Ostrowca Świętokrzyskiego i wielu innych tego typu miast. Bierzemy przykład od najlepszych.

Czy istnieje naklejka przystanek dla wsiadających?

Nakleja się wtedy zwykłą jak na przystanku krańcowym i stałym, w końcu naklejka ta służy temu, by przede wszystkim z zewnątrz dać informację, że można tutaj wsiąść.

Czy przystanek Fokstal dostanie w końcu nowe piktogramy? Reprezentacyjne miejsce, a przystanek woła o pomstę do nieba.

Ja trochę z innej beczki. Ponad 2 lata temu skrócono linię N52 z powodu remontu, jednak po jego ukończeniu linia nie wróciła już na swoją pierwotną trasę. Nic konkretnego się nie dowiedziałem nt. tego czy linia ma być z powrotem wydłużona, gdyż jest ona w gestii gminy Ożarów.
Kilka dni temu na dawnym odcinku linii N52 na przystankach pojawiły się naklejki w nowym kroju ZTMu "N52nż". Jednak niestety rozkład jej pozostaje taki sam, a na stronie Ożarowa nic nie napisano, żeby linia miała zostać z powrotem wydłużona. Wobec tego czy jest nadzieja, że te naklejki stanowią jakąś zapowiedź wydłużenia tej linii, czy mogło dojść do pomyłki, że np. ekipa ponaklejała oznaczenia wg jakichś starych planów?

Raczej ekipa się machnęła patrząc jak są naklejane naklejki wg nowego wzoru, gdzie notorycznie czegoś brakuje. Królikarnia

Wilanowska, brak linii 4 na słupku z kierunkami skręcających tramwajów, Sady Żoliborskie

pl. Grunwaldzki brak linii 33 na wiacie z zauważonych wczoraj, a tego jest jeszcze więcej. Nie wspomnę o mieszaniu starych i nowych naklejek, ale to tylko ZTM i jego cudowne pomysły.

dev pisze: ↑
25 lis 2018, 17:22
Ja trochę z innej beczki. Ponad 2 lata temu skrócono linię N52 z powodu remontu, jednak po jego ukończeniu linia nie wróciła już na swoją pierwotną trasę. Nic konkretnego się nie dowiedziałem nt. tego czy linia ma być z powrotem wydłużona, gdyż jest ona w gestii gminy Ożarów.
Kilka dni temu na dawnym odcinku linii N52 na przystankach pojawiły się naklejki w nowym kroju ZTMu "N52nż". Jednak niestety rozkład jej pozostaje taki sam, a na stronie Ożarowa nic nie napisano, żeby linia miała zostać z powrotem wydłużona. Wobec tego czy jest nadzieja, że te naklejki stanowią jakąś zapowiedź wydłużenia tej linii, czy mogło dojść do pomyłki, że np. ekipa ponaklejała oznaczenia wg jakichś starych planów?

IMHO nie ma sensu - i tak 99% pasażerów wysiada przy Sanktuarium.

99%? Skąd bierzesz takie statystyki? Bzdurne zresztą.

A jest rzeczywiście sens wydłużonego N52? 713 jednak bardzo długo jeździ, ostatni kurs ma o 23:50! Z drugiej strony N52 ma totalny zapas czasowy i aż by się chciało, żeby pomiędzy tymi kursami jeszcze gdzieś pojechał zamiast stać bezczynnie na Cm. Wolskim.

Jak powstał N52 to jakoś mógł jeździć po trasie 713, tylko sprytnie po zakończonym remoncie szosy nie wrócili do starego przebiegu. Z punktu widzenia całej trasy wydłużenie niewiele kosztuje, to raptem kilka minut jazdy - przystanki i infrastruktura są. A zysk czasowy w środku nocy dla potencjalnego pasażera jest duży. Zabudowa swoją drogą ciągle się w tych miejscowościach powiększa.
No ale nie dostałem niestety jasnej odpowiedzi, gdyż linia jest w gestii gminy. Kiedyś nawet przez profil miasta mi odpisano, że rozważano likwidację linii. Hmm.. Tylko, że jak nią jeżdżę prawie co tydzień to prawie nigdy nie jadę sam.

Mnie też to dziwi, że autobus tyle czeka w nocy, aż by się chciało zrobić kurs w środku o 1:50 z Cmentarza, tylko pewnie chodzi o koszty. Taniej jest jak kierowca czeka niż jak jest w trasie...