: 09 gru 2011, 16:58
A ja tam się cieszę - w końcu tabor warszawskiego MZA będzie zbliżał się ku formie godnej stolicy europejskiej.
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
A jaki rodzaj pocieszenia Cię interesuje?MC pisze:Czy ktoś mnie pocieszy?
Czyli pan z MZA na DTP mówił prawdę...MC pisze:Jeśli wawkomowi plotkarze mają rację, że kasują ostatniego kwadrata
PopieramDomasq12 pisze:A ja tam się cieszę - w końcu tabor warszawskiego MZA będzie zbliżał się ku formie godnej stolicy europejskiej.
Utwierdzenie mnie w przekonaniu, że MZA jest głupie i nie wie co czyniA jaki rodzaj pocieszenia Cię interesuje?
Najważniejsze to mieć cel w życiu, bez niego to tak... po co to wszystko?primoż pisze:Wszak najważniejsze są cierpliwość i wytrwałość
Przy czym do dojścia do tego celu potrzeba cierpliwości i wytrwałości. Za to potem sukces jak dobrze smakujeKwZ pisze:Najważniejsze to mieć cel w życiu, bez niego to tak... po co to wszystko?primoż pisze:Wszak najważniejsze są cierpliwość i wytrwałość
Wtedy jest problem. Ale prawie zawsze pojawi się coś, co trzeba na mniejszą lub większą skalę zrealizować. Tylko, że inaczej jest z sukcesem w przypadku, gdzie samemu się chciało zrealizować i się go postawiło samemu, a inaczej kiedy się zrealizowało, ale wynikło to z sytuacji.KwZ pisze:No dobrze, a jak braknie jednego, drugiego albo trzeciego?
Ciekawe sposoby na pocieszenie cię masz jak na 19letnią dziewczynęMC pisze:Utwierdzenie mnie w przekonaniu, że MZA jest głupie i nie wie co czyni