Korekta taryfy - 2011

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
person
(geograf)
Posty: 8424
Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
Lokalizacja: z szafy

Post autor: person » 15 sie 2011, 9:28

Dla zachowania czystosci (sic!) czatu wystarczyloby, aby czat byl moderowany...

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 16 sie 2011, 1:09

Obrazek

Koniec taniego podróżowania

Za przejazdy autobusami, tramwajami i metrem od wtorku zapłacimy średnio o 30 proc. więcej. Obowiązują też nowe różnokolorowe bilety. Ale automaty wydadzą tylko szare...


Kto nie zdążył do wczoraj naładować karty miejskiej lub skasować innego biletu długookresowego, od dziś dostanie po kieszeni. Cena najpopularniejszego biletu – 30-dniowego – wzrosła o 12 zł (z 78 zł na 90 zł), a 90-dniowego o 24 zł (z 196 na 220 zł).

Nowe ceny i kolory

W grę poszły też ceny biletów kartonikowych. Jednorazowy przejazd kosztuje dziś 3,60 zł. Wczoraj było to jeszcze 2,80 zł. Cena biletu 20-minutowego wzrosła o 60 gr (z 2 do 2,60 zł), 40-minutowego o 1 zł (z 2,80 na 3,80 zł), a godzinnego o 1,2 zł (z 4 na 5,20 zł). Za bilet dobowy od dziś płacimy 12 zł zamiast 9 zł, trzydniowy kosztuje 24 zł zamiast 16 zł.

Wraz z nowymi cenami zmienia się też wygląd biletów kartonikowych. Czerwone to bilety jednorazowe w pierwszej strefie, bilet dwustrefowy jest pomarańczowy, 20-minutówki są jasnozielone, 40-minutówki ciemnozielone, 60-minutówki turkusowe, dobowe są błękitne, a trzydniowe fioletowe.

3,60 zł kosztuje jednorazowy bilet komunikacji miejskiej (tzw. bilet czerwony)

To nie wszystko. Teraz łatwiej będzie można odróżnić bilety ulgowe. Normalne kolorowe bilety są jednolite, a ulgowe z lewej strony mają duży biały pasek.

Niestety, bilety kupione w biletomatach nie będą kolorowe, bo nie można w nich zamontować kilku rolek. Będą więc drukować bilety biało-szare. A kierowcy autobusów i motorniczy tramwajów do wyczerpania zapasów będą sprzedawać bilety na starych wzorach.

„To wprowadzi straszny bałagan" – napisał do nas w e-mailu pan Julian z Białołęki, pasażer miejskiej komunikacji. „Trudno będzie się połapać w tych kolorach" – przewiduje.

Stare, nieskasowane bilety można do 16 lutego 2012 r. zwracać w punktach obsługi pasażera: w siedzibie Zarządu Transportu Miejskiego przy ul. Żelaznej 61 oraz na stacjach metra Centrum, Świętokrzyska, Ratusz, Dworzec Gdański, Plac Wilsona, Marymont i Młociny. Opłata manipulacyjna nie będzie pobierana.

By nowy nie zjadł starego

Poniedziałek upłynął pasażerom w kolejkach do biletomatów. – Na Marymoncie kolejki ogromne, bo w trzech biletomatach nie można było płacić kartą, za każdym razem zawieszał się system i wypluwał kartę – informowali nas czytelnicy z Bielan.

12 zł kosztuje bilet dobowy komunikacji miejskiej (jest to tzw. bilet błękitny)

3,60 zł kosztuje jednorazowy bilet komunikacji miejskiej (tzw. bilet czerwony)

Takie same sygnały mieliśmy od pasażerów z Mokotowa. Tymczasem ZTM ostrzega, by nie łączyć biletów długookresowych ze starej i nowej taryfy na karcie miejskiej. Specjalne komunikaty pojawiły się w autobusach i tramwajach.

– Jeśli pasażer ma aktywny bilet długookresowy ze starej taryfy i będzie chciał zakodować na swojej karcie miejskiej kontrakt według nowego cennika, stary bilet zostanie skasowany – ostrzega Igor Krajnow, rzecznik ZTM.

90 zł kosztuje 30-dniowy bilet kodowany na warszawskiej karcie miejskiej

Jeśli mimo to ktoś zakoduje „nowy" na „starym" bilecie i ten drugi zostanie skasowany, może się zgłosić do któregoś z POP-ów ZTM z reklamacją. Odzyska pieniądze za niewykorzystaną część biletu, ale tylko wówczas, gdy były to takie same bilety, np. 30-dniowe.

Kolejna podwyżka czeka nas 1 stycznia 2013 r. Wówczas bilet jednorazowy będzie kosztował 4,40zł, dobowy 15 zł, a 30-dniowy 100 zł. Docelowo w 2014 r. za jednorazowy bilet zapłacimy 5,20 zł, dobowy 18 zł, a 30-dniowy 112 zł.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,623329_ ... wania.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Aligator
Posty: 927
Rejestracja: 17 wrz 2008, 9:34
Lokalizacja: Warsaw/Higashikurume

Post autor: Aligator » 16 sie 2011, 11:17

I teraz pytanie. Czy ten owczy pęd i stracony czas wart był "oszczędzonych" 24 złotych... :)
"Spóźniony pociąg przyspieszony relacji xyz, przyjedzie z opóźnieniem ok. 25 minut. Opóźnienie może ulec powiększe... zmianie"

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 16 sie 2011, 11:32

Aligator pisze:I teraz pytanie. Czy ten owczy pęd i stracony czas wart był "oszczędzonych" 24 złotych... :)
Jesli się to zrobiło zawczasu, to pewnie było warto. Ja se to pod koniec lipca w 2 minuty zrobiłem i jeszcze dostałem pieniażek z jakąś kaczką. Ale z drugiej strony... Jak ktos lubi inaczej, to czemu nie. To tak jak wysylanie PIT-ów 30 kwietnia o 23:30 z Poczty Głównej. Niby nie ma to najmniejszego sensu, ale są amatorzy takich rozrywek. Tylko że powinno jakoś się udrożnić te wszystkie punkty i biletomaty dla normalnych ludzi, którzy akurat potrzebowali kupić sobie normalny bilet.

Swoją drogą szkoda, że system nie jest na tyle sprytny, żeby jednak nie kasować starego biletu przy ładowaniu nowego.
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 16 sie 2011, 12:14

Aligator pisze:I teraz pytanie. Czy ten owczy pęd i stracony czas wart był "oszczędzonych" 24 złotych... :)
Jeśli ten stracony czas był krótszy, niż 2 godziny, to tak, było to opłacalne (wg stawki za godzinę poniżej 12 zł).
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 16 sie 2011, 12:21

Mojej "lepszej połowie" wczoraj na <M>Wilanowska zajęło to 4 minuty - i 48 złotych "zysku" ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 16 sie 2011, 12:34

Bastian pisze:Mojej "lepszej połowie" wczoraj na <M>Wilanowska zajęło to 4 minuty - i 48 złotych "zysku" ;)
Policzmy: 48 zł za 4 minuty pracy, to za godzinę wychodzi 720 zł. No to takich stawek to nawet adwokaci nie mają. Przy takich to taka podwyżka to mały pikuś :)
Popatrz, jaka franca!

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 16 sie 2011, 12:38

drapka pisze:i jeszcze dostałem pieniażek z jakąś kaczką
:D

Wczoraj wieczorem na centralnym były fajne kolejki do biletomatów. Co ciekawe, o 23.45 zniknęły - widać ludzie bardziej cenią pół godizny snu więcej niż oszczędność kilkudziesięciu złotych ;)

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 16 sie 2011, 12:46

bepe pisze:
drapka pisze:i jeszcze dostałem pieniażek z jakąś kaczką
:D
To jest (3) Warszawski Dukat Komunikacyjny ze Złotą Kaczką. Do niego możesz dostać certyfikat w punkcie 1000E na stacji Świętokrzyska. :smile:

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 16 sie 2011, 12:58

ashir pisze:To jest (3) Warszawski Dukat Komunikacyjny ze Złotą Kaczką. Do niego możesz dostać certyfikat w punkcie 1000E na stacji Świętokrzyska.

Yes Yes Yes! Ja to mam szczęście ! :dance:
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5307
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 16 sie 2011, 13:01

Ja tam wczoraj bez problemów doładowałem kartę drugim biletem 90-dniowym, ok 22.30, w automacie na przystanku Kondratowicza 02 - zero kolejek ;) Można się było spodziewać, że maszynki w centrum będą oblegane, ale podejrzewam że już na takim Pl. Wilsona czy Dw. Gdańskim, kolejek raczej nie było
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 16 sie 2011, 13:05

Dostałeś, bo kupiłeś w jednym z wybranym automatów biletowych na jakiejś stacji metra i każdy kto załaduje 30 lub 90-dniowy bilet to dostaje taki żetonik. ;-) Zresztą posiadam wszystkie, które zostały wyemitowane do tej pory. :smile:

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 16 sie 2011, 13:24

Ja ładuję cały czas w tym samym automacie, a coś takiego wyskoczyło mi pierwszy raz. Oczywiście kiedyś słyszałem o takiej akcji, ale uznałem, że ponieważ wtedy się nie załapałem - to już przepadło. Aż tu nagle bach - i kaczka! :)
Popatrz, jaka franca!

ashir
Posty: 27743
Rejestracja: 14 paź 2009, 16:36
Lokalizacja: Targówek

Post autor: ashir » 16 sie 2011, 13:35

Musiałeś akurat ładować kartę kiedy nie był dostępny żaden żeton w ofercie:

Warszawska Syrenka :arrow: 1 luty - 28 luty
Wars i Sawa :arrow: 28 marzec - 30 kwiecień
Złota Kaczka :arrow: 18 lipiec - 31 sierpień

Należy pamiętać, że nakład w danym biletomacie może się wcześniej wyczerpać. ;-)

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 17 sie 2011, 1:35

Obrazek

Jedno okienko? Przy zwrocie biletu

Czy zwroty starych biletów są specjalnie tak zorganizowane, żeby zniechęcić pasażerów? ZTM zaprzecza. – Nie darujcie urzędnikom ani jednego biletu – apelują internauci.


Pierwszy z etapów podwyżki biletowej ruszył wczoraj. Za jednorazowy trzeba teraz zapłacić już nie 2,80 zł, ale 3,60 zł, lecz za dobowy nie 8 zł, ale 12 zł. Cena biletu 30-dniowego miejskiego wzrosła z 78 do 90 zł, a 90-dniowego – ze 196 do 220 zł. Średnio wydamy na bilety więcej o 30 proc.

Stare bilety kartonikowe można zwracać w punktach obsługi pasażera Zarządu Transportu Miejskiego przy ul. Żelaznej 61 albo na stacjach metra: Centrum, Świętokrzyska, Ratusz, Dworzec Gdański, Plac Wilsona, Marymont i Młociny.

Warszawiacy narzekają, że zwroty biletów są tak zorganizowane, żeby zniechęcić pasażerów. Wczoraj w południe w punkcie na stacji Ratusz kłębił się tłum. Kolejka kończyła się daleko w korytarzu prowadzącym do metra.

– To skandal! Bilety można zwracać tylko w jednym okienku. W pozostałych dwóch panie siedzą i się nudzą – usłyszeliśmy w kolejce.

– Bilety można oddawać w każdym okienku we wszystkich naszych punktach. Pasażerowie powinni się tego stanowczo domagać – twierdzi rzecznik ZTM Igor Krajnow.

Jak usłyszeliśmy, kioskarze przynoszą po kilkaset biletów i blokują kolejkę. Wczoraj pojawiła się też np. zakonnica, która przyniosła 300 kartoników. A każdy bilet trzeba sprawdzić, czy nie jest fałszywy, i spisać jego numery.

– Na zwrot starych biletów pasażer ma pół roku. Namawiam, żeby nie robić tego teraz, kiedy są największe kolejki – apeluje Igor Krajnow z ZTM.

Na forach internetowych warszawiacy umawiają się na grupowe oddawanie biletów.

– ZTM ma nadzieję, że każdy machnie ręką na kilka biletów. Ale nic z tego! Nie darujcie im tych pieniędzy. Jedna osoba może zebrać bilety od sąsiadów i kolegów z pracy i oddać je w ich imieniu – proponuje internautka „Tola".

Podczas pierwszego dnia podwyżki nie brakowało sytuacji komediowych. O godz. 11.45 na pl. Bankowym – naprzeciwko ratusza i obok dawnej siedziby ZTM – biletomat nie działał, a na kiosku Ruchu wisiała karta: „Wracam za 15 minut". Pasażerowie byli wściekli.

Nie zetknęliśmy się z przypadkiem, żeby kierowca autobusu albo motorniczy tramwaju odmówił sprzedaży biletu pasażerowi. Ale prowadzący pojazdy skarżyli się, że wysokość prowizji za sprzedaż pozostała dla nich taka sama.
http://www.zw.com.pl/artykul/10,623615_ ... iletu.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

ODPOWIEDZ