WAWKOM

Kosiniak pisze:(..) a alternatywa dla tramwaju musi być wzdłuż każdego torowiska.

Bzdura i to... na resorach.

Glonojad pisze:

Kosiniak pisze:(..) a alternatywa dla tramwaju musi być wzdłuż każdego torowiska.

Bzdura i to... na resorach.

taka prawda, zwłaszcza, gdy codziennie czyta się na stronie ZTM o awariach na torowiskach

już nie mówię o szybkości poruszania się tym środkiem lokomocji

Kosiniak pisze:taka prawda, zwłaszcza, gdy codziennie czyta się na stronie ZTM o awariach na torowiskach

Gdyby były wrzucane wszystkie informacje o zakłóceniach w ruchu autobusów, to strona byłaby nieczytelna...

adw pisze:Ale jest szybciej.

Sugerujesz że szybciej jest metrem z przesiadką w 182,188 itp niż bezpośrednio z Potoku???

Kosiniak pisze:już nie mówię o szybkości poruszania się tym środkiem lokomocji

I słusznie, że nie mówisz

Kosiniak pisze:taka prawda, zwłaszcza, gdy codziennie czyta się na stronie ZTM o awariach na torowiskach

Zamiast czytać codziennie zacznij jeździć codziennie. Mnie się zdarzało utknąć w korku tramwajowym - raz na rok

Tylko że jak jeden autobus zdechnie to nie blokuje setki następnych...
To samo tyczy się kolizji, wypadków, wykolejeń etc etc

KwZ pisze:Mnie się zdarzało utknąć w korku tramwajowym - raz na rok

Ja utykam codziennie na Radosławie, stoje po kilka minut na skrzyżowaniu/przystanku i widzę jak autobus mnie wyprzedza a ludzie znajdujący się w środku śmieją się z tych z tramwaju. Także ...

Desert pisze:Także ...

...także nikt już w twoje imaginacje nie wierzy

To trochę zależy od pory. Po południu, kiedy dodatki z R-4 wyruszają na trasę, trochę się przed Radosławem postoi. Wówczas autobusem jest zdecydowanie szybciej. Z kolei rano, kiedy korek sięga po Krasińskiego, tramwaj bije autobus na głowę.

Kosiniak pisze:

Glonojad pisze: Bzdura i to... na resorach.

taka prawda, zwłaszcza, gdy codziennie czyta się na stronie ZTM o awariach na torowiskach

już nie mówię o szybkości poruszania się tym środkiem lokomocji

Nie zagalopowaliście się za daleko?

Przypominam, że 114 na Broniewskiego nie stanowi alternatywy dla tramwaju, a jest jedynym środkiem lokomocji umożliwiającym szybki dostęp do metra z wielu przystanków. Przykładowo z Włościańskiej nie ma autobusu do metra przez Włościańską, jest 114/303 lub 28. Tylko 114 jeździ względnie często i szybko do metra. 28 jedzie znacznie dłużej, mimo podniecania się, że jest to pojazd szynowy, gdyż jedzie aż do Gdańskiego z wieloma przystankami - na Radosława spędza nawet 3-4 minuty, a 114 z Sadów do Wilsona realnie jedzie właśnie tyle!
Proszę więc raz na zawsze między bajki włożyć opowieści, że 114 jest niepotrzebnym dublem tramwajów. Jest podstawowym środkiem lokomocji dla wszystkich mieszkańców okolic Broniewskiego, którzy wybierają jazdę z uciążliwymi przesiadkami (często dwoma, trzema) aby kosztem tego zyskać szybszy transport do miejsca docelowego. Inaczej zostaliby z ręką w nocniku w postaci znacznie rzadszego od 114 i mozolnego 28 aż do Gdańskiego lub mega powolnego 35 do Wilanowskiej.

ps. częste awarie na torowiskach i odcinanie w ten sposób ludzi do czasu przybycia autobusów zastępczych to zupełnie inna kwestia. Z uwagi na to, poza 114, przez Broniewskiego winna jeździć jakaś linia do Radosława. Widziałbym tu przede wszystkim 510 skrócone do Radosława/Arkadii na trasie ...Trasa AK-Park Olszyna-Broniewskiego-Pl.Grunwaldzki-Radosława/CH Arkadia w ten sposób wreszcie Żoliborz w okolicach Broniewskiego i Tarchomin zyskałyby jakiekolwiek bezpośrednie połączenie i przy okazji zapewnienie komunikacji Sady-Radosława na wypadek awarii (186 pomijam, bo omija osiedla tak jak Broniewskiego z obu stron, którą tylko przecina).

adw pisze:Ale jest potrzebne częstrze 122, co przyznał ZTM, ale mu wozów brakuje. Więc kierując 185 na Powązki ZTM zwiększyłby podaż na najbardziej obleganym odcinku 122 tj. Wilsona-Powązki.

I lekką ręką ścina się podaż na terenie Marymontu. Żeby zwiększyć podaż na Krasińskiego najlepiej dać tam 303 tj. dawniej 103, czyli:

CM. PÓŁNOCNY /BRAMA GŁÓWNA/ ... Broniewskiego - Trasa AK - Powązkowska - Krasińskiego - PL. WILSONA

Poza szczytem można by skoordynować ze 122, żeby było 15-7-8-15-7-8-15-..., a w szczycie 10-10-5-5-10-10-5-5-...

Kosiniak pisze: taka prawda

Tak, trzecia tischnerowska....

już nie mówię o szybkości poruszania się tym środkiem lokomocji

Po pierwsze, szybkość liczy się od drzwi do drzwi. Gęstsze przystanki dają większą dostępność.

Po drugie, ja dziękuję za szybkość autobusów okupioną niewykonalnymi legalnie rozkładami jazdy...

Po trzecie, jak się przestawi dobrze światełka, to autobus leży i kwiczy, np. 184 na północnej Powstańców Śląskich...

adw pisze: Inaczej zostaliby z ręką w nocniku w postaci znacznie rzadszego od 114 i mozolnego 28 aż do Gdańskiego lub mega powolnego 35 do Wilanowskiej.
.

Tyle, że to mega powolne 35 jedzie z Broniewskiego do Centrum raptem 4 minuty dłużej niż dawne chwalone przez Ciebie pod niebiosa 520.

person pisze:

Kosiniak pisze:taka prawda, zwłaszcza, gdy codziennie czyta się na stronie ZTM o awariach na torowiskach

Gdyby były wrzucane wszystkie informacje o zakłóceniach w ruchu autobusów, to strona byłaby nieczytelna...

Ale o tym na stronie ZTM nie przeczytasz. Niestety, ale - specjalnie, czy nie - bije to przede wszystkim w tramwaje. Może dlatego, że centrala najgrzeczniej raportuje

Pan Piotr pisze:

adw pisze:Ale jest potrzebne częstrze 122, co przyznał ZTM, ale mu wozów brakuje. Więc kierując 185 na Powązki ZTM zwiększyłby podaż na najbardziej obleganym odcinku 122 tj. Wilsona-Powązki.

I lekką ręką ścina się podaż na terenie Marymontu. Żeby zwiększyć podaż na Krasińskiego najlepiej dać tam 303 tj. dawniej 103, czyli:

CM. PÓŁNOCNY /BRAMA GŁÓWNA/ ... Broniewskiego - Trasa AK - Powązkowska - Krasińskiego - PL. WILSONA

Poza szczytem można by skoordynować ze 122, żeby było 15-7-8-15-7-8-15-..., a w szczycie 10-10-5-5-10-10-5-5-...

wydaje się względnie sensowne, ale:
- skąd weźmiesz dodatkowe wozy na częstsze 303 z dłuższą trasą?
- krańcowanie jeszcze więcej wozów na Wilsona nie ma sensu, ZTM raczej będzie wyganiał stamtąd krańce (choćby brak WC, miejsca itd.)
- długa trasa od Cmentarza powoduje ryzyko, że na najbardziej newraligicznym odcinku tj. Powązkowska-Krasińskiego autobus złapie opóźnienia i żadnej koordynacji w rzeczywistości ze 122 nie będzie
A największym grożącym tu absurdem byłoby, że ktoś z ZTM podchwyci pomysł, tyle, że nie będzie gdzie tego krańcować na Wilsona i kolejny muchowóz wyląduje na...Gwiaździstej

Poza tym wyjaśnij, jaki przystanek masz na myśli, mówiąc o ścinaniu podaży na Marymoncie, wszędzie na trasie 185 jest wystarczająco dużo linii i kursów. Dla porównania 122 na Powązkowskiej aż do przystanku Przasnyska na Krasińskiego jest jedyną linią zapewniającą najkrótszy dojazd do metra, nie mówiąc o Przasnyskiej jako przystanku ze 122 jako jedyną linią w ogóle.

Pan Piotr pisze:

adw pisze: Inaczej zostaliby z ręką w nocniku w postaci znacznie rzadszego od 114 i mozolnego 28 aż do Gdańskiego lub mega powolnego 35 do Wilanowskiej.
.

Tyle, że to mega powolne 35 jedzie z Broniewskiego do Centrum raptem 4 minuty dłużej niż dawne chwalone przez Ciebie pod niebiosa 520.

...przy dużo lepszej dostępności (Muranów, Królewska, Świętokrzyska!!!) i z obsługą Arkadii po drodze...