: 05 maja 2011, 21:40
W kierunku Boernerowa to za przystankiem Fort Blizne zaczyna się jednotor i jest do końca trasy z mijankami przy WAT i Starym Bemowie
Forum warszawskiego transportu publicznego
https://wawkom.waw.pl/
20beta by lepiej brzmiało.MichalJ pisze:Oj, coś za głęboka woda z tą 20. Było na próbę zrobić 20bis Boernerowo-Koło na miesiąc czy dwa...
Z-1 dlatego, że jest jeden tor z 18, a na Bemowie jednotor? To tylko u nas można wymyślić.ashir pisze:Myślałem o tym, żeby w razie co puścić Z-1pawcio pisze:Wszystko pięknie, ale gubisz połączenie Żerań-Wileniak.
No właśnie, może się trzeba udać po nauki do Elbląga?MeWa pisze:...w tym wiele z odcinkami jednotorowymi.
Na razie to średnio działało jak był jeden tramwaj... A cztery, hoho, panie.Siecool pisze: Nie mogę się oprzeć temu pytaniu: jedna noc, cztery składy, czterech motorowych i próbujemy przegrzać system - np. jeden skład na Borneo, jeden na mijance WAT, jeden na Starym Bemowie, jeden na starcie jednotoru, wszyscy chcą jechać teraz-zaraz. Co zrobi system? Czemu te testy były prowadzone tak po łebkach, bez doprowadzania do sytuacji krytycznej? Czemu nie próbowano jednej nocy jeździć tam ile wlezie?
Od poniedziałku będzie (szczyt popołudniowy) przyjeżdżać na Blizne z końcówką 4,Paweł D. pisze:Naniosłem kursy 20-ki na wykres aby zobaczyć czy są jakieś zapasy czasowe na mijankach ale rozkład jest tak napięty, że 1-2 minuty spóźnienia w godzinach szczytu rozwalają punktualność na kilka godzina robiąc efekt domina. Zainteresowani mogą sami ocenić:
[url=http://img200.imageshack.us/img200/2439/l20a.th.png]Obrazek[/URL]
Dokładnie to jedna mijanka. Ale nie zostala skasowana, sygnalizacja na niej działała, tylko rozkład zakładał brak mijania.JaBaal pisze:A właściwie dlaczego te mijanki zostały wcześniej 'skasowane',
I przez to tramwaj oczekujący stoi na... przejściach dla pieszychPlesim pisze:Powodem takiego podjeżdżania jest umiejscowienie czujników sygnalizacji.MeWa pisze:a powiedzcie mi - czemu tramwaje niektóre muszą tak blisko podjeżdżać sygnalizatora, aby uzyskać sygnał zezwalający na wjazd na jednotor, przez co motorniczy ledwo widzi światło?
I właśnie sygnalizacja padła po raz kolejny.Lonik pisze:Jako że dziś TW jakoś doszło do ładu ze sygnalizacją na mijankach,
Najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do przebrnięcia przez formalizm.Rafalinho pisze:Jak w Katowicach na kluczyk i lampkę.
Motorowy wysiada i przekręca kluczyk w skrzyneczce na słupie. Gasi wtedy lampkę co oznacza że odcinek jest zajęty.BJ pisze:Na czym polega jazda "na kluczyk i lampkę"?
a potem po zjeździe z odcinka zapala. Fajna sprawa - testowałempiotram pisze:Motorowy wysiada i przekręca kluczyk w skrzyneczce na słupie. Gasi wtedy lampkę co oznacza że odcinek jest zajęty.BJ pisze:Na czym polega jazda "na kluczyk i lampkę"?
A jak z przeciwka coś już czeka to najczęsciej nieMeWa pisze:a potem po zjeździe z odcinka zapala.
To ten system teoretycznie też mógłby tak działać, ale coś mu nie idziepiotram pisze:Motorowy wysiada i przekręca kluczyk w skrzyneczce na słupie. Gasi wtedy lampkę co oznacza że odcinek jest zajęty.BJ pisze:Na czym polega jazda "na kluczyk i lampkę"?