WAWKOM

Na postoju klima nie chodzi, ale nawiew jak najbardziej.

Tak ale czy on jest automatycznie czy kierowca jakoś specjalnie załączać musi?

reserved pisze:A jak to jest przy staniu na krańcu z wyłączonym silnikiem?

To już zależy. Jak ma działać klima bo jest komunikat "schładzamy" to ja zazwyczaj nie gaszę silnika. To samo tyczy się ekstremalnych mrozów. Lecz wszystko to zależy przedewszystkim od kierowcy.

Szeregowy_Równoległy pisze:W A016 dzisiaj się bawiłem i zapodał mroźną wichurę z mocą wołu Nie wiem jak długo by chłodził, ale zaczął chłodzić dosyć ambitnie. Po minucie mi się zimno zrobiło, więc zakończyłem zabawę.

Kurczę, ja to bałbym się w 410 na pętli wsiadać, ciągle jakieś eksperymenty.

reserved pisze:

Szeregowy_Równoległy pisze:W A016 dzisiaj się bawiłem i zapodał mroźną wichurę z mocą wołu Nie wiem jak długo by chłodził, ale zaczął chłodzić dosyć ambitnie. Po minucie mi się zimno zrobiło, więc zakończyłem zabawę.

Kurczę, ja to bałbym się w 410 na pętli wsiadać, ciągle jakieś eksperymenty.

Żeby tylko w 410

reserved pisze:

Szeregowy_Równoległy pisze:W A016 dzisiaj się bawiłem i zapodał mroźną wichurę z mocą wołu Nie wiem jak długo by chłodził, ale zaczął chłodzić dosyć ambitnie. Po minucie mi się zimno zrobiło, więc zakończyłem zabawę.

Kurczę, ja to bałbym się w 410 na pętli wsiadać, ciągle jakieś eksperymenty.

Skąd pomysł, że to na pętli było?

Nie mam więcej pytań.

Flash8222 pisze:

maciej180 pisze:A czy, gdy okna są zablokowane, klima nie działa, jest ukrop, słońce pali, mogę sobie sam kluczykiem otworzyć okno...?

Najlepiej powiedzieć kierowcy by włączył klimatyzację, lub odblokował okna, samowolka nie jest mile widziana.

tak... kiedyś widziałem coś takiego. Kierowca zatrzymał zatrzymał pojazd, wyszedł z kabiny i odblokował wszystkie okna. Co jak możn adomyśleć się - wydłużyło czas postoju i jazdy. Świetne rozwiązanie!

Szeregowy_Równoległy pisze:Ludzie, poza tym zdecydujcie się, chcecie klimy bo wam gorąco, czy nie chcecie bo się zaziębiacie?

nigdy nie dogodzisz wszystkim. Zawsze będzie za ciepło / za zimno, za cicho / za głośno.

MeWa pisze:tak... kiedyś widziałem coś takiego. Kierowca zatrzymał zatrzymał pojazd, wyszedł z kabiny i odblokował wszystkie okna. Co jak możn adomyśleć się - wydłużyło czas postoju i jazdy. Świetne rozwiązanie!

Przeczytałeś dobrze wypowiedź do której się odniosłeś ? (mam na myśli ten pierwszy cytat)

Sugerujesz że lepszym rozwiązaniem jest jazda w temp. 45°C narażając pasażerów (zwłaszcza starszych) na problemy zdrowotne? Zyskując te 3-4 minuty?

Jeśli tak uważasz (choć dalej myslę że nie chciało Ci się dobrze przeczytać) to jesteś [----] i obyś nigdy nie pracował na stanowisku gdzie odpowiada się za ludzi

Usunięto część postu, za którą wystawiono punkt karny

MeWa pisze:

Flash8222 pisze: Najlepiej powiedzieć kierowcy by włączył klimatyzację, lub odblokował okna, samowolka nie jest mile widziana.

tak... kiedyś widziałem coś takiego. Kierowca zatrzymał zatrzymał pojazd, wyszedł z kabiny i odblokował wszystkie okna. Co jak możn adomyśleć się - wydłużyło czas postoju i jazdy. Świetne rozwiązanie!

Ale najlepsze i jedyne słuszne w sytuacji, gdy z jakiegoś powodu okna są zablokowane a klimatyzacja nie działa. Innego nie widzę. Znaczy widzę, wyprosić ludzi, zrobić awarię, odblokować okna i włączyć się zgodnie z rozkładem parę przystanków dalej albo wręcz dopiero od krańca, oczywiście powiadamiając dyspozytora. Którą opcję wolisz? Bo nie ma rozwiązania idealnego, ktoś te okna odblokować musi, a nie lubię jak pasażerowie mi grzebią tam gdzie nie powinni. Oczywiście, jeśli ktoś podejdzie, powie że zablokowane i sam zaproponuje, że może odblokować, to niech działa, wdzięczny będę niezmiernie, ale niech podejdzie, powie, uprzedzi. Chociażby dlatego, żebym się nie zastanawiał co za kretyn mi po wozie biega od lewej do prawej.

a czemu kierowca nie może na pętli sprawdzić tych okien?

MeWa pisze:a czemu kierowca nie może na pętli sprawdzić tych okien?

Bo na pętli kierowca ODPOCZYWA.

Bo musiałby mieć postój, a nie zawsze go ma, bo mając do wyboru sprawdzanie okien i toaletę zawsze wybiorę toaletę, okna, w przeciwieństwie do pęcherza, mogą poczekać. A czasem zdarza mi się o tym po prostu zapomnieć, to nie jest czynność z gatunku tych najważniejszych.

Szeregowy_Równoległy pisze:nie lubię jak pasażerowie mi grzebią tam gdzie nie powinni.

I właśnie o to się też pytam - czy mi wolno/nie wolno/nie powinienem? Czy jest to jakoś uregulowane?

Szeregowy_Równoległy pisze:żebym się nie zastanawiał co za kretyn mi po wozie biega od lewej do prawej.

A czemu zaraz biegać od lewej do prawej? Można np. otworzyć jedno/dwa obok siebie. To już dużo da, nie mówię tu o robieniu wielkiej akcji na cały wóz. Ale ok, sprawa w miarę jasna

maciej180 pisze:

Szeregowy_Równoległy pisze:nie lubię jak pasażerowie mi grzebią tam gdzie nie powinni.

I właśnie o to się też pytam - czy mi wolno/nie wolno/nie powinienem? Czy jest to jakoś uregulowane?

Nie wiem jak jest w regulaminie, sugerowałem się naklejką z jakiegoś Redutowegu SU18 mówiącą, w wolnym tłumaczeniu: jeśli jest zablokowane, to tak ma być, bo jest klima/ogrzewanie. Zakładam, że po coś ten napis przykleili.

Mam nadzieję, że zgłoszenia na infolinię o braku klimatyzacji i zablokowanych oknach są sprawdzane. Bo serdecznie pierdolę jazdę autobusem z brakiem możliwości otwarcia okien i wyłączoną klimą w taki dzień jak dziś. A kierowcy, którzy używają CG w wozach bez klimatyzacji, zasługują na specjalne wyróżnienie.