![:D](./images/smilies/mg.gif)
Biletomaty w autobusach i tramwajach
Moderator: JacekM
rhemek to sympatyk Osucha. Nie zrozumiesz jego osoby. ![:D](./images/smilies/mg.gif)
![:D](./images/smilies/mg.gif)
Z ciekawości zrobiłem remanent w swoich biletach i mam inne spostrzeżenia bo w czerwcu sprzedałem 3 ulgowe i z 8-9 normalnych.Szeregowy_Równoległy pisze:To znaczy że w ciągu miesiąca zgubiłem 30 normalnych i około 50 ulgowych. Bo przecież nikt nie kupuje więc na pewno nie sprzedałem.rhemek pisze:W normalnych liniach miejskich prawie nikt juz nie kupuje u kierowcy.
Może Szeregowy jest jakoś fizycznie bardziej atrakcyjny. Coś w stylu zwierzęcego magnetyzmudrobert pisze:Z ciekawości zrobiłem remanent w swoich biletach i mam inne spostrzeżenia bo w czerwcu sprzedałem 3 ulgowe i z 8-9 normalnych.Szeregowy_Równoległy pisze:To znaczy że w ciągu miesiąca zgubiłem 30 normalnych i około 50 ulgowych. Bo przecież nikt nie kupuje więc na pewno nie sprzedałem.
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Albo jeździ rzadziej wozami z biletomatami, czy to było brane pod uwagę przy porównywaniu liczby sprzedanych biletów?cns80 pisze:Może Szeregowy jest jakoś fizycznie bardziej atrakcyjny. Coś w stylu zwierzęcego magnetyzmu
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
Na pewno jeździ rzadziej. Kwestia stanu parku taborowego na Woli i Żoliborzu.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Podane wartości są niemiarodajne. Ilość sprzedanych biletów zależy od wielu czynników. Poza tym szeregowy_równoległy chciał dowieść że nawet na liniach miejskich sprzedaż biletów przez prowadzących jest powszechnym zjawiskiem.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Przedwczoraj miałem popołudniowy dodatek na 9. Wyjazd, dwa i pół kółka i zjazd. Poszło 11 ulgowych i 6 normalnych. Plus kilka razy odmówiłem sprzedaży z powodu kilkunastominutowego opóźnienia, bo w środku dnia w centrum, przy centralnym i na Okęciu jestem bezlitosny i sprzedaję tylko jak regulamin nie zostawia furtki.
I dokładnie chodziło mi o to, że wbrew śmiesznej teorii Rhemka, w mieście, i to najbardziej miejskiej części miasta, nie na Wawrze, w Ursusie czy innych peryferiach, bilety też schodzą. Więcej: najwięcej mi schodzi na liniach jeżdżących przez Jerozolimskie. Na liniach z trasy WZ sprzedaje się dużo mniej (nie dotyczy linii 20 i przystanków Fort Blizne oraz Os. Zielony Staw. Nowe bloki, nowi warszawiacy, stare zwyczaje rodem z PKS).
I dokładnie chodziło mi o to, że wbrew śmiesznej teorii Rhemka, w mieście, i to najbardziej miejskiej części miasta, nie na Wawrze, w Ursusie czy innych peryferiach, bilety też schodzą. Więcej: najwięcej mi schodzi na liniach jeżdżących przez Jerozolimskie. Na liniach z trasy WZ sprzedaje się dużo mniej (nie dotyczy linii 20 i przystanków Fort Blizne oraz Os. Zielony Staw. Nowe bloki, nowi warszawiacy, stare zwyczaje rodem z PKS).
W ciagu ostatnich dwóch miesiecy nie widzialem zadnej proby kupna biletu u kierowcy. Fakt w autobusie zawsze to widac, w tramwaju raczej nie.
No, faktycznie. Tam, skąd jesteś (i okolicach), też chyba przez dwa miesiące nie sprzedałem biletu. Ale gdzie te bilety mi znikają, skoro muszę je uzupełniać? ![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Mogę się tylko domyślać, że bierzesz dla siebie.Pawel_ pisze:Ale gdzie te bilety mi znikają, skoro muszę je uzupełniać?
![chtry :>](./images/smilies/chytry.gif)
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Nie wiem, czy narzekałem tu kiedyś na automaty w autobusach, które działają tylko na kartę i sprzedają bilety od razu skasowane. Jeśli narzekałem, to niniejszym odszczekuję, dwa razy ostatnio uratowało mi skórę. Raz na zadupiu, raz niby w mieście, ale przystankowy biletomat ciągle nie działa.
Wiem, że zawsze mógłbym u kierowcy, ale uważam, że jeśli można nie zawracać mu tym głowy, to należy tak właśnie robić.
Wiem, że zawsze mógłbym u kierowcy, ale uważam, że jeśli można nie zawracać mu tym głowy, to należy tak właśnie robić.
Czy Jazzy (krótkie [nie pamiętam czy mają] i długie [ale te na pewno nie mają]) będą posiadać biletomaty?
![Obrazek](https://i.postimg.cc/BbSR8c6F/1r1r4.png)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/4dVYKj67/tram-wawkom.png)
Trochę dziwne, że od nowości nie mają. No i w 128N nie bardzo widzę miejsce, gdzie mogłyby zostać umiejscowione - wnętrze jest inaczej rozplanowane niż w 120Na Duo i nie widać wolnego miejsca pod biletomat.
![Obrazek](https://i.postimg.cc/BbSR8c6F/1r1r4.png)
![Obrazek](https://i.postimg.cc/4dVYKj67/tram-wawkom.png)
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Miejsce jest, a z zeznań serwisantów Pesy wynika, że biletomaty będą jak wszystkie Jazzy zostaną odebrane, a nawet że okablowanie pod biletomaty jest gotowe, kwestia zainstalowania maszynki do sprzedaży kartoników.