Informacja pasażerska
: 22 sty 2023, 20:56
Kiedyś ktoś wymyślił żeby przy numerze/nazwie umieszczać symbol pociągu (jako synonim dworca kolejowego) lub metra, ale... chyba nie pykło.
Kiedyś ktoś wymyślił żeby przy numerze/nazwie umieszczać symbol pociągu (jako synonim dworca kolejowego) lub metra, ale... chyba nie pykło.
Tak - zgadzam się, że zapowiedzi głosowe mogłyby zostać. Szkoda, że nie można ich rozdzielić z wyświetlaczem czołowym - dopisek "kurs skrócony" sprawia, że główny kierunek jest napisany małym rozmiarem liter i w dodatku na tle, co jest stosunkowo mało widoczne.Bywalec pisze: ↑26 kwie 2023, 19:25W tramwajach też jest ten problem. Zgłaszam to od kilku miesięcy ale uważam że dopiski kurs skrócony powinny zostać bo wtedy są inne zapowiedzi głosowe. I to ludziom pomaga i nie wylewają swoich frustracji związanych z brakiem umiejętności czytania na prowadzących pojazdy.
Aha i po to się robi PKS ( czytaj wariantowe linie), bo większość ludzi w Warszawie jest myślących ułomnie.Bywalec pisze: ↑26 kwie 2023, 22:20Tworzenie kursów skróconych pod innym numerkiem to dość ułomne rozwiązanie ale tez rozumiem że dedykowane dla ułomnych ludzi. Im więcej tarczek tym układ staje się mniej czytelny oraz podatny na protesty. Likwidacja kursów skróconych to wtedy likwidacja linii. Przeciętny pasażer nie zrozumie, że tak naprawdę nic nie traci bo będą to np. pełne kursy. Tak się tworzy kolejne problemy. I dzięki takim osobom i pomysłom później zostają linie dziady. Bo człowiek głupi i nie rozumie podstawowych rzeczy.
No tak, bo numer linii i sam ogólnikowy dopisek, jak np.: 189 ZJAZD DO ZAJEZDNI, to zajebiście informuje pasażera, dokąd ten autobus zmierza.michael112 pisze: ↑26 kwie 2023, 21:30- w przypadku zjazdów do zajezdni przyznać się po prostu że jest to zjazd do zajezdni
Dokładnie tak. Jeszcze dobrze byłoby, gdyby numer linii w przypadku kursów skróconych/wariantowych i zjazdów do zajezdni był w negatywie, tak jak napis kurs skrócony/wariantowy.reserved pisze: ↑26 kwie 2023, 21:42Jeśli by zostały tylko same nazwy krańców to w przypadku 159 napis EC SIEKIERKI się niewiele różni od MAŁE SIEKIERKI. Bardzo łatwo to pomylić. Zwłaszcza ludziom starszym czy niedowidzącym. Dodatkowy napis jednak nieraz przykuwa uwagę żeby chociaż sprawdzić gdzie ten autobus jedzie.
A jeśli ktoś będzie chciał wsiąść do 359, a pomyli się, nie doczyta, zamiast tego wsiądzie do 159 i wyląduje na Małych Siekierkach, to co wtedy? ZTM ma zmienić numer na taki, żeby cyfra dziesiątek nie zawierała 5, a cyfra jedności nie zawierała 9? Zresztą w czasach rodziny linii też zdarzały się przypadki, że ktoś pomylił 106 z 506 albo 160 z 460.
Nie dość, że byłoby to zupełnie nieczytelnie, to jeszcze kolejne linie w miejsce kursów wariantowych/skróconych spowodowałyby paradoksalnie odstraszenie pasażerów od nich (ja to proszę pani, tej linii nie znam, nigdy to tutaj nie jeździło) i zapchanie tramwajów kursujących na 17 i 33. Poza tym nadanie oddzielnych numerków dla kursów wariantowych jest niczym innym, jak sztucznym tworzeniem nadmiernych bytów.Bywalec pisze: ↑27 kwie 2023, 0:21Rozbijając to na oddzielne linie byliby ich 5. Czy to byłoby czytelne? Dla mnie dużo mniej. Więcej kartek, więcej zajętej powierzchni. I kompletnie bez sensu. Dla takiego 33 do Piasek z tego przystanku to zaledwie 15 kursów przez cały dzień. I tylko w godzinach 7-8 oraz 15-17. Ale pójdźmy o krok dalej, kursy zjazdowe też zróbmy z innym numerkiem bo przecież jest inna trasa.
Małe napisy (i to w dodatku na podświetlonym tle) są tym bardziej nieczytelne i niedowidzący mogą nie dowidzieć co dokładnie jest tam napisane. Poza tym - jednak w niektórych przypadkach jest wpisany tylko kierunek (bez "kurs skrócony"), czyli i tak jest chaos.reserved pisze: ↑26 kwie 2023, 21:42Jeśli by zostały tylko same nazwy krańców to w przypadku 159 napis EC SIEKIERKI się niewiele różni od MAŁE SIEKIERKI. Bardzo łatwo to pomylić. Zwłaszcza ludziom starszym czy niedowidzącym. Dodatkowy napis jednak nieraz przykuwa uwagę żeby chociaż sprawdzić gdzie ten autobus jedzie.