Tramwaje Hyundai Rotem

[pawcio]

Już bez przesady.

[ashir]

Przecież socjal na Młociach też jest.

Ja wiem, że na Młocinach też jest socjal, ale są brygady szczytowe, które w ogóle nie mają przerwy na Młocinach albo robią 2 kółka Kielecka - Piaski - Kielecka.

[fraktal]

Wszystko fajnie jak tak sobie teoretyzujesz, ale wiesz dobrze, że na liniach co 4 minuty zazwyczaj są kursy wariantowe. Tak więc załóżmy, że chcesz dojechać 33 z Arkadii do przystanku Aspekt. Ucieka Ci kurs po pełnej trasie, czekasz 4 minuty i kurs skrócony "Piaski", czekasz następne 4 minuty, kurs po pełnej trasie, ale 105tka, czekasz kolejne 4 - znowu kurs skrócońy, niski i nastepne 4 kurs po pełnej trasie niski. Ile więc czekałeś? 16 minut? A dodaj do tego lekkie opóźnienie i już masz 20 minut. I powiedzmy 30-stopniowy upał w dzień.

To tylko przykład - nie przeglądajcie rozkładów 33 czy tak fajtycznie jest.

Zacznijmy od tego, że w szczycie co 3 kurs, czyli co 12 minut jest skrócony do pętli Piaski i to kwestia oszczędności, która nie powinna mieć miejsca. Natomiast jest to też efekt uboczny istnienia socjalu dla motorniczych na tej pętli. Bez niego może by nie było pokusy do skracania kursów, bo Kielecka też bez socjalu.

W każdym razie skracanie 33 do pętli Piaski jest o tyle słabe, że drugi tramwaj obsługujący fragment trasy do Młocin, czyli 26 jeździ dopiero od Reymonta, to nie tak jak z skróconej 17, z której na tym samym przystanku -Metro Marymont - można przesiąść się w 6.
Na szczęście w tej chwili na 33 jeździ więcej Swingów niż jest zaznaczonych w rozkładzie. Ale co będzie gdy 105tki będą musiały jeździć a kolejne Hyundaie zostaną na statkach? Ile tych przymusowych brygad na 105tki będzie? Tego na razie nie wiadomo.

[ashir]

Na 33 to w ogóle jest patologia, bo całki są wysokie, a dodatki niskie (bo jeżdżą tylko do Piasków). Już teraz, gdyby tylko ZTM się wysilił to wszystkie brygady całodzienne mogłyby być obsługiwane przez tramwaje niskopodłogowe, ale o czym ja mówię, jak nawet nie potrafią prawidłowo oznaczyć w rozkładzie wszystkich skróconych kursów...

[Łukasz]

Na 33 to w ogóle jest patologia, bo całki są wysokie, a dodatki niskie (bo jeżdżą tylko do Piasków). Już teraz, gdyby tylko ZTM się wysilił to wszystkie brygady całodzienne mogłyby być obsługiwane przez tramwaje niskopodłogowe, ale o czym ja mówię, jak nawet nie potrafią prawidłowo oznaczyć w rozkładzie wszystkich skróconych kursów...

Pisałem o tym kilka tygodni temu, to dostałem ***, że się nie da przecież.

Można się od biedy przesiąść z takiego skróconego 33, już tak strasznie z niskich się nie wysiada.

[pawcio]

Bez większych problemów dałoby się zamienić w szczycie B dodatki i całki na Piaski/Młocinach. Nie sprawdzałem tylko czy dotyczy to wszystkich przypadków i jak się to przełoży na koniec szczytu popołudniowego.

[Glonojad]

Co się stało z placem Redutowej? Nie można by części tramwajów tam odstawić pod folią?

Ale po co? Na T1 jest w opór placu.

[tatra]

Czyli nie będzie już kasacji 105 tek?

[pawcio]

Chyba już wszystkie planowe zostały zrealizowane.

[Bywalec]

Według planu mialo zostać 147 składów a teraz jest ich ok. 160-170 to chyba jeszcze coś poleci
Chyba, że tak znacząco wzrośnie plan, że więcej stopiątek ocaleje.

[pawcio]

32-33 składy miały pójść na żyletki.

[Autobus Czerwon]

To w sumie zabawnie, bo nadal zostało trochę składów bez NG III. A składy po NG III to już w ogóle pojeżdżą do niewiadomo kiedy, a tymczasem SIL w nich nadal tkwi jakoś na przełomie XIX i XX wieku.

[tatra]

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba miał być skasowany cały zakres 12xx i kilka 13xx.

[Bywalec]

Jeszcze nie tak dawno temu bo w tym roku TW wrzucały taką infografikę z planowymi ilościami taboru. Tylko na tej podstawie oceniłem, że jeszcze z 20 składów powinno polecieć.

[Autobus Czerwon]

Jakaś przekłamana jest ta grafika. W Helsinkach 100% taboru jest niskowejściowe, zaś w Rydze tylko 31%. Praktycznie przy każdym mieście wychodzi rozbieżność.