Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.KwZ pisze:Oczywiście. A teraz to wytłumacz Majusiemu.Paweł D. pisze:Ułamek kosztów związanych z niepotrzebnym zatrzymaniem składu...
Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
Żebyś się cieszył, że nie musisz czekać na wpięcie tego w sterownik świateł, bo tego nie wolno i w ogóle.Paweł D. pisze:Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Przy Agorze - nie wiem jak z przystankami, ale o ile są za skrzyżowaniem to detektory ok. 40-50m od P-14. Ale tam chyba priorytet ma pieszy co nie przeszkadza aby zastosować podwójne detektory.KwZ pisze:Żebyś się cieszył, że nie musisz czekać na wpięcie tego w sterownik świateł, bo tego nie wolno i w ogóle.Paweł D. pisze:Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.
Zebyśmy się dobrze zrozumieli. Chodzi o każdorazowe zatrzymanie składu (tramwajowego) gdyż pętle detekcyjne są umieszczone przed samym sygnalizatorem. Gdyby odsunąć je bardziej od sygnalizatora to nie byłoby sytuacji każdorazowego zatrzymania składu i oczekiwania na sygnał zezwalający. W stronę centrum jest to bardziej dokuczliwe, bo skład raz zatrzymuje się na przystanku a za chwilę pod sygnalizatorem.Majusi pisze:Przy Agorze - nie wiem jak z przystankami, ale o ile są za skrzyżowaniem to detektory ok. 40-50m od P-14. Ale tam chyba priorytet ma pieszy co nie przeszkadza aby zastosować podwójne detektory.
Podwójny detektor to znaczy przed sygnalizatorem i w pewnej odległości. Jakiej? to zależy co chcemy osiągnąć. Przed skrzyżowaniem dlatego aby T mógł dostać zielone w przypadku gdy nie zdąży przejechać (na wszelki wypadek).
Przystanek przed skrzyżowaniem to problem z czasem napełnienia (wymiany pasażerów), ale można go założyć, jak na dzień dzisiejszy to na sztywno, ale tu też nie ma problemów. Po przejechaniu T program wraca do obsługi pieszych i o ile w T przyjedzie w tym czasie to jednak będzie musiał poczekać (minima zielone, międzyzielone itp).
Ta sygnalizacja prawdopodobnie ma swoje lata i może należałoby ja zmodyfikować. To tylko kwestia chęci i pieniędzy.
Przystanek przed skrzyżowaniem to problem z czasem napełnienia (wymiany pasażerów), ale można go założyć, jak na dzień dzisiejszy to na sztywno, ale tu też nie ma problemów. Po przejechaniu T program wraca do obsługi pieszych i o ile w T przyjedzie w tym czasie to jednak będzie musiał poczekać (minima zielone, międzyzielone itp).
Ta sygnalizacja prawdopodobnie ma swoje lata i może należałoby ja zmodyfikować. To tylko kwestia chęci i pieniędzy.
Kolego, ta sygnalizacja dotyczy wyłącznie dojścia do wysepki tramwajowej, czyli przejścia przez tory. Dla mnie mogłoby w ogóle jej tam nie być, ale może przepisy wymagają. Torowisko jest wydzielone z prawej strony i nie ma żadnej kolizji z ruchem drogowym. A sygnalizacja ma kilka miesięcy, może rok. Na szybko zrobiłem szkic tego układu. I zgadzam się, że to kwestia chęci i pieniędzy, ale na przesunięcie pętli detekcyjnych w torowisku.
Może tego nie wyraziłem ale było to powiedziane ironicznie. Były wytyczne do projektu, był projekt, były uzgodnienia i zatwierdzenia, był etap wykonawstwa i odbiorów i nikt nie zauważył, że trzeba to zrobić inaczej? I co teraz, wyda się parę tysięcy, da szumną nazwę "priorytetów" a w efekcie podjedzie pan Kazio z kawałkiem druta i przesunie pętle.person pisze:Dla odmiany ja bym chciał się dowiedzieć tego. Dzięki temu byłoby wiadomo ile tak naprawdę kosztuje trud właściwego umiejscowienia skrzynki...
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Tak, tak, brawo, drążcie temat, może do prasy jeszcze z tym pójdźcie - skończy się zakazem jakichkolwiek zmian w organizacji ruchu przez 5 lat od zatwierdzenia projektu. Tego chcecie?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Zgłaszamy schrzanienie, żeby poprawić. Nie domagamy się przy tym głów na talerzu...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.