Strona 57 z 409

: 16 gru 2011, 10:20
autor: Paweł D.
KwZ pisze:
Paweł D. pisze:Ułamek kosztów związanych z niepotrzebnym zatrzymaniem składu...
Oczywiście. A teraz to wytłumacz Majusiemu.
Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.

: 16 gru 2011, 11:16
autor: person
Może też dopowie, że dzięki takiemu zatrzymaniu pasażer zdąży dobiec na przystanek i nie będzie musiał czekać kolejnych 5 minut na wietrze, chłodzie lub w słońcu? ;)

: 16 gru 2011, 11:33
autor: KwZ
Paweł D. pisze:Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.
Żebyś się cieszył, że nie musisz czekać na wpięcie tego w sterownik świateł, bo tego nie wolno i w ogóle.

: 23 gru 2011, 14:04
autor: Majusi
KwZ pisze:
Paweł D. pisze:Pewnie mi odpowie, że tramwajami nie jeździ i żebym się cieszył, że nie podpięto tego pod sterownik świateł na skrzyżowaniu.
Żebyś się cieszył, że nie musisz czekać na wpięcie tego w sterownik świateł, bo tego nie wolno i w ogóle.
Przy Agorze - nie wiem jak z przystankami, ale o ile są za skrzyżowaniem to detektory ok. 40-50m od P-14. Ale tam chyba priorytet ma pieszy co nie przeszkadza aby zastosować podwójne detektory.

: 23 gru 2011, 14:27
autor: Paweł D.
Majusi pisze:Przy Agorze - nie wiem jak z przystankami, ale o ile są za skrzyżowaniem to detektory ok. 40-50m od P-14. Ale tam chyba priorytet ma pieszy co nie przeszkadza aby zastosować podwójne detektory.
Zebyśmy się dobrze zrozumieli. Chodzi o każdorazowe zatrzymanie składu (tramwajowego) gdyż pętle detekcyjne są umieszczone przed samym sygnalizatorem. Gdyby odsunąć je bardziej od sygnalizatora to nie byłoby sytuacji każdorazowego zatrzymania składu i oczekiwania na sygnał zezwalający. W stronę centrum jest to bardziej dokuczliwe, bo skład raz zatrzymuje się na przystanku a za chwilę pod sygnalizatorem.

: 23 gru 2011, 14:38
autor: Majusi
Podwójny detektor to znaczy przed sygnalizatorem i w pewnej odległości. Jakiej? to zależy co chcemy osiągnąć. Przed skrzyżowaniem dlatego aby T mógł dostać zielone w przypadku gdy nie zdąży przejechać (na wszelki wypadek).
Przystanek przed skrzyżowaniem to problem z czasem napełnienia (wymiany pasażerów), ale można go założyć, jak na dzień dzisiejszy to na sztywno, ale tu też nie ma problemów. Po przejechaniu T program wraca do obsługi pieszych i o ile w T przyjedzie w tym czasie to jednak będzie musiał poczekać (minima zielone, międzyzielone itp).
Ta sygnalizacja prawdopodobnie ma swoje lata i może należałoby ja zmodyfikować. To tylko kwestia chęci i pieniędzy.

: 23 gru 2011, 16:19
autor: Paweł D.
Kolego, ta sygnalizacja dotyczy wyłącznie dojścia do wysepki tramwajowej, czyli przejścia przez tory. Dla mnie mogłoby w ogóle jej tam nie być, ale może przepisy wymagają. Torowisko jest wydzielone z prawej strony i nie ma żadnej kolizji z ruchem drogowym. A sygnalizacja ma kilka miesięcy, może rok. Na szybko zrobiłem szkic tego układu. I zgadzam się, że to kwestia chęci i pieniędzy, ale na przesunięcie pętli detekcyjnych w torowisku.
Obrazek

: 28 gru 2011, 10:38
autor: Jarek
Na Marymonckiej TW będą robić priorytety w ramach projektu związanego z Tarchominem. Sterowanie na tym przejściu zostanie poprawione.

: 28 gru 2011, 11:56
autor: primoż
Jarek pisze:Na Marymonckiej TW będą robić priorytety w ramach projektu związanego z Tarchominem. Sterowanie na tym przejściu zostanie poprawione.
Byleby to nie był priorytet w stylu Jerozolimskich :-$

: 28 gru 2011, 12:21
autor: Paweł D.
Jarek pisze:Na Marymonckiej TW będą robić priorytety w ramach projektu związanego z Tarchominem. Sterowanie na tym przejściu zostanie poprawione.
Chyba wolę nie wiedzieć, ile kasy będzie kosztowało przesunięcie pętli o kilka(naście) metrów. Ciekawe czemu tak oczywistej rzeczy nie zrobiono od razu.

: 28 gru 2011, 13:53
autor: person
Paweł D. pisze:Chyba wolę nie wiedzieć, ile kasy będzie kosztowało przesunięcie pętli o kilka(naście) metrów.
Dla odmiany ja bym chciał się dowiedzieć tego. Dzięki temu byłoby wiadomo ile tak naprawdę kosztuje trud właściwego umiejscowienia skrzynki...

: 28 gru 2011, 14:15
autor: Paweł D.
person pisze:Dla odmiany ja bym chciał się dowiedzieć tego. Dzięki temu byłoby wiadomo ile tak naprawdę kosztuje trud właściwego umiejscowienia skrzynki...
Może tego nie wyraziłem ale było to powiedziane ironicznie. Były wytyczne do projektu, był projekt, były uzgodnienia i zatwierdzenia, był etap wykonawstwa i odbiorów i nikt nie zauważył, że trzeba to zrobić inaczej? I co teraz, wyda się parę tysięcy, da szumną nazwę "priorytetów" a w efekcie podjedzie pan Kazio z kawałkiem druta i przesunie pętle. :beer:

: 28 gru 2011, 16:42
autor: Glonojad
Tak, tak, brawo, drążcie temat, może do prasy jeszcze z tym pójdźcie - skończy się zakazem jakichkolwiek zmian w organizacji ruchu przez 5 lat od zatwierdzenia projektu. Tego chcecie?

: 28 gru 2011, 16:54
autor: Paweł D.
To co, udawajmy że jest super kiedy wiadomo, że jest schrzanione?

: 28 gru 2011, 17:31
autor: Glonojad
Zgłaszamy schrzanienie, żeby poprawić. Nie domagamy się przy tym głów na talerzu...