Moderator: Wiliam
-
Lukasz436
- Posty: 2277
- Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
-
Kontakt:
Post
autor: Lukasz436 » 20 sie 2012, 20:42
pawcio pisze:Sęk w tym, że 411+502 oferując w szczycie porannym jakieś 700 miejsc na godzinę. Oznacza to, że przy pełnym zapełnieniu obu linii (a przecież do nich musi się potem jeszcze zmieścić Gocław i Ostrobramska), na jeden kurs 198 nie mogłoby przypadać więcej niż 1 osoba przesiadająca się do S2. Biorąc pod uwagę fakt, że zapełnienie 411+502 nie przekracza średnio kompletu miejsc siedzących (co daje ok. 200 osób na godzinę - a to i tak optymistyczne założenie) raz na pół godziny mogłaby się zdarzyć osoba przesiadająca się z 198 do S2.
To czemu cholerstwo w postaci 411 kursuje co 20 minut. To powinno w szczycie co 30 jeździć (tylko w szczycie). Resztę niech kończy na Gocławiu!
-
bartoni722
- Posty: 12145
- Rejestracja: 20 mar 2009, 19:40
- Lokalizacja: Z najlepszej dzielnicy Warszawy-czyli Uuk
Post
autor: bartoni722 » 20 sie 2012, 20:44
A przy obecnym stanie da się podbić częstotliwość do co 15? Bo z MP musiałoby jeździć co 15, zakładając co drugi kurs na Gocław.
I już nie stały pasażer świetnej linii 527.
![:( :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
-
pawcio
- Posty: 25438
- Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
- Lokalizacja: Os. Wilga
Post
autor: pawcio » 20 sie 2012, 20:49
Lukasz436 pisze:To czemu cholerstwo w postaci 411 kursuje co 20 minut. To powinno w szczycie co 30 jeździć (tylko w szczycie). Resztę niech kończy na Gocławiu!
Co 30 w szczycie daje odzysk tylko jednej brygady z Miłosny (a trzeba dorzucić coś na Gocław) i zapycha dramatycznie pętlę na Politechnice.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
rhemek
- Posty: 2459
- Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
- Lokalizacja: Anin
Post
autor: rhemek » 20 sie 2012, 21:07
W 411 poza szczytem 5-6 osób na odcinku Miłosna -Gocław osób to już tłum. A tam zawsze jeździ przegub.
-
Lukasz436
- Posty: 2277
- Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
-
Kontakt:
Post
autor: Lukasz436 » 20 sie 2012, 21:10
pawcio pisze:Lukasz436 pisze:To czemu cholerstwo w postaci 411 kursuje co 20 minut. To powinno w szczycie co 30 jeździć (tylko w szczycie). Resztę niech kończy na Gocławiu!
Co 30 w szczycie daje odzysk tylko jednej brygady z Miłosny (a trzeba dorzucić coś na Gocław) i zapycha dramatycznie pętlę na Politechnice.
To po jaką cholerę 411 wogóle dojeżdża do SM. Nie lepiej żeby 502 kursowało co 20 minut rano, w pozostałych godz. co 30.
-
rhemek
- Posty: 2459
- Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
- Lokalizacja: Anin
Post
autor: rhemek » 21 sie 2012, 0:47
Tylko że oni chcą częstego 502 całodniowego wzamian za likwidację 411. Czyli muchowóz za muchowóz.
A jak zlikwidują to będą protesty , że zabrali linie do szkół na Gocław, bo przecież przesiadka na Płowieckiej na tym samym przystanku jest super męcząca...
-
pawcio
- Posty: 25438
- Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
- Lokalizacja: Os. Wilga
Post
autor: pawcio » 21 sie 2012, 6:48
Akurat przesiadka na 401 w kontekście dojazdu do gocławskich szkół jest żadną przesiadką.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
rhemek
- Posty: 2459
- Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
- Lokalizacja: Anin
Post
autor: rhemek » 21 sie 2012, 9:00
pawcio pisze:Akurat przesiadka na 401 w kontekście dojazdu do gocławskich szkół jest żadną przesiadką.
Jakie 401, tam jest przecież częste i zaliczające większość Gocławia 225.
-
pawcio
- Posty: 25438
- Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
- Lokalizacja: Os. Wilga
Post
autor: pawcio » 21 sie 2012, 9:07
Tylko szkoły omijające.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
Rosa
- Posty: 4598
- Rejestracja: 20 gru 2005, 14:47
- Lokalizacja: os Wilga
Post
autor: Rosa » 21 sie 2012, 9:13
rhemek pisze:pawcio pisze:Akurat przesiadka na 401 w kontekście dojazdu do gocławskich szkół jest żadną przesiadką.
Jakie 401, tam jest przecież częste i zaliczające większość Gocławia 225.
Linia co 30 min częsta i zapewniająca dojazd do szkół
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
rhemek
- Posty: 2459
- Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
- Lokalizacja: Anin
Post
autor: rhemek » 21 sie 2012, 9:33
pawcio pisze:Tylko szkoły omijające.
Czyli jestes za zostawieniem muchowozu 411?
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Na Gocławiu moga sie przesiąść raz jeszcze w linie zaliczającą cały.
-
pawcio
- Posty: 25438
- Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
- Lokalizacja: Os. Wilga
Post
autor: pawcio » 21 sie 2012, 9:33
Oczywiście, że nie. Ale wiem, z której strony spodziewać się protestów.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36686
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Post
autor: Bastian » 21 sie 2012, 9:35
Chyba jeszcze prościej przesiąść się przy Zamienieckiej, cały Gocław w zasięgu ręki...
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
pawcio
- Posty: 25438
- Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
- Lokalizacja: Os. Wilga
Post
autor: pawcio » 21 sie 2012, 9:36
Przesiadka przy Zamienieckiej? Chyba żartujesz. To już na patelni są one wygodniejsze.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
-
rhemek
- Posty: 2459
- Rejestracja: 23 cze 2007, 16:22
- Lokalizacja: Anin
Post
autor: rhemek » 21 sie 2012, 10:05
Przy Zamienieckiej jest tragicznie przez jednostronne przejscie dla pieszych. Autobusy jadące z Zamienieckiej prosto powinny zatrzymywać się po obu stronach skrzyżowania.