Wspólny bilet ZTM/KM/WKD/PR

[florekf]

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze WKD

[Premo]

To dopiero pierwszy etap.

[Bucefał]

mam nadzieję, że następny etap będziemy opijać 1 stycznia - generalnie myślę, że teraz szybko pójdzie (pozdro dla kolegów z CZACHÓWKA)

[mamadoo]

Teraz najtrudniejsze przed ZTM i zarządem Kolei Mazowieckich: opracowanie graficzne wspólnego rozkładu jazdy. Za każdym razem gdy jestem na jakiejkolwiek stacji przez, którą przejeżdża SKM zdumiewa mnie segregacja oferty SKM i KM - piękne rozkłady jazdy, w ogóle, nie uwzględniające tego "drugiego" przewoźnika. Dziwne jest też to, że rozkłady przygotowują przewoźnicy, a nie zarządca czyli PKP PLK.
Lata świetlne chyba też dzielą pasażerów z Sulejówka i Pruszkowa od momentu gdy pociągi KM, które jadą po trasie SKM, będą miały tablicę z informacją, że to też jest, na przykład, linia S-2, między Pruszkowem, a Sulejówkiem albo Warszawą Wschodnią.

[Glonojad]

Ja tam uważam, że dużo trudniejsze a bardziej potrzebne jest opracowanie wspólnego rozkładu jazdy

[ Dodano: Pon 27 Paź, 2008 22:02 ]

Niedasie stało się dasiem.

Nie przesadzajmy, za Kozaka też się dało. A PKP niby gorsze wóczas było, centralne, wszechwładne, nie samorządowe KMy...

[Aligator]

Teraz najtrudniejsze przed ZTM i zarządem Kolei Mazowieckich: opracowanie graficzne wspólnego rozkładu jazdy. Za każdym razem gdy jestem na jakiejkolwiek stacji przez, którą przejeżdża SKM zdumiewa mnie segregacja oferty SKM i KM - piękne rozkłady jazdy, w ogóle, nie uwzględniające tego "drugiego" przewoźnika.

Raczej wiele się tu nie zrobi zważywszy na to że KM nie realizują połaczeń zlecanych przez ZTM tylko własne, ponad to korzystają równolegle z własnej taryfy.
Dodaj do tego jeszcze jedną rzecz, KM-ki to nie pociągi aglomeracyjne lecz regionalne, zmiana ich rozkładu w Warszawie, na widzimisię kogokolwiek, wiąże się ze rozregulowaniem rozkładu w miejscowościach takich jak Siedlce, Łowicz czy Radom - a na to KM-ka pozwolić sobie nie może. Nie oczekuj więc rewolucji.

Dziwne jest też to, że rozkłady przygotowują przewoźnicy, a nie zarządca czyli PKP PLK.

Moim zdaniem akurat to jest bardzo narmalne, składy należą do operatora, on więc decyduje gdzie mają jeździć, rola PLK jest ograniczona do konserwacji sieci trakcyjnej i udostępniania jej podmiotom gotowym zapłacić za jej użytkowanie (przy czym pod to podpada nie tylko trasa ale i godzina realizacji kursu).

Lata świetlne chyba też dzielą pasażerów z Sulejówka i Pruszkowa od momentu gdy pociągi KM, które jadą po trasie SKM, będą miały tablicę z informacją, że to też jest, na przykład, linia S-2, między Pruszkowem, a Sulejówkiem albo Warszawą Wschodnią.

Raczej nie osiągalne z prostego powodu KM-ka nie obsługuje trasy S-2, ma jedynie odcinek trasy wspólny z SKM, to wszystko.

[mamadoo]

Mam na myśli prezentację rozkładów jazdy. Oddzielnie Kolei Mazowieckich, na jednej tablicy, a na karteczce o 20 metrów dalej - rozkłady SKM. To jest niewygodne dla pasażera, rozpiska z wszystkimi pociągami zatrzymującymi się na stacji powinna być w jednym miejscu. to jest zadanie dla PKP PLK.
Zastanawiam się również jak powinna wyglądać informacja na pociągu i w rozkładzie, że pociąg jadący np. do Mińska Mazowieckiego ma trasę pokrywającą się z S-2 do Sulejówka. Skoro jest wspólna taryfa to dlaczego informacja nie miałaby być wspólna?

[Aligator]

To jest niewygodne dla pasażera, rozpiska z wszystkimi pociągami zatrzymującymi się na stacji powinna być w jednym miejscu. to jest zadanie dla PKP PLK

Z rozkładami to najmniejszy problem, tyle że to też nie działka PLK
Jeżeli już kogokolwiek do "PKP Dworców" a i to do momentu kiedy nie zmieni się struktura własnościowa

Zastanawiam się również jak powinna wyglądać informacja na pociągu i w rozkładzie, że pociąg jadący np. do Mińska Mazowieckiego ma trasę pokrywającą się z S-2 do Sulejówka. Skoro jest wspólna taryfa to dlaczego informacja nie miałaby być wspólna?

Wiesz w sumie fajnie by było żeby to tak rozwiązać z tym tylko że te dwie spółki relizują odrębne połączenia niezależnie od siebie - to tak jakbyś oczekiwał że tramwaj linia "13" na wspólnym odcinku z "26" będzie zmieniał oznaczenia na "26" bo uznają bilet ZTM i mają wspólną trasę na tym odcinku.

[kulikowski]

Szersza strefa wspólnego biletu
Dziennik, Sławomir Ślubowski, 27-10-2008
Po wielu miesiącach negocjacji i rozmów Zarządu Transportu Miejskiego z koleją mieszkańcy Pruszkowa, Piastowa i Sulejówka będą mogli dojeżdżać do Warszawy pociągami Kolei Mazowieckich na podstawie wspólnego biletu na kolej i komunikację miejską. Stanie się to możliwe już od 15 listopada.


Te trasy wybrano dlatego, że poza pociągami KM jeżdżą tu także składy Szybkiej Kolei Miejskiej. Wagony SKM pękają w szwach, podczas gdy w żółto-zielono-bialych pociągach są wolne miejsca. Ale żeby do nich wsiąść, trzeba kupić osobny bilet. Wprowadzenie wspólnej sieciówki rozwiąże problem.
Z pociągów Kolei Mazowieckich będzie można korzystać na podstawie biletów dobowych, 3-dniowych, tygodniowych bądź 30-dniowych, ważnych w strefach 1 i 2, czyli w Warszawie i poza stolicą.
- Chcemy też, aby pociągi Kolei Mazowieckich były dłuższe, by składały się przynajmniej z trzech zestawów. Obecnie bywa, że przyjeżdża jeden i ludzie jadą jak sardynki w puszce. Chcemy też, aby pociągi SKM i KM odjeżdżały na przemian. Tak się jednak stanie nie wcześniej niż we wprowadzanym od polowy grudnia nowym rozkładzie jazdy - dodaje dyrektor Ruta.
Przypomnijmy, że o wspólnym bilecie w całej aglomeracji mówi się od bez mała od dwóch lat. Obowiązuje tymczasem na razie tylko w stolicy oraz na trasach kolejowych do Ząbek i Opaczy. Na linii Sulejówek - Pruszków miał zostać wprowadzony już we wrześniu ubiegłego roku.
Oczywiście nic z tego nie wyszło, rozmowy z Kolejami Mazowieckimi utknęły w martwym punkcie
Na szczęście udało się dogadać. Koleje dostaną od miasta dodatkowe pieniądze za wożenie miejskich pasażerów, zaś miasto Warszawa dostanie je od gmin Pruszków, Piastów, Sulejówek na takiej samej zasadzie, na jakiej teraz dostaje od Ząbek. Ząbki, dokąd można dojechać pociągiem w ramach biletu sieciowego, płacą ok. 50 tys. zł. Miasto zaś oddaje daninę Kolejom Mazowieckim - 7,5 zł za każdy kilometr, który przejedzie pociąg, co w skali miesiąca daje ok. 1,8 mln zł. Dyrektor Ruta nie traci optymizmu i zapowiada, że wspólny bilet zostanie wprowadzony też na innych trasach, ale na jakich i kiedy dokładnie - woli na razie nie podawać.

Żródło: Dziennik cyt. za Przegubowiec

[MeWa]

Z rozkładami to najmniejszy problem, tyle że to też nie działka PLK
Jeżeli już kogokolwiek do "PKP Dworców" a i to do momentu kiedy nie zmieni się struktura własnościowa

guzik z pętelką, do Dworców Kolejowych należą jedynie największe dworce, a większość peronów to PKP PLK. Jednak wspólne rozkłady powinny być standardem

[Plesim]

Aż cud, że nikt tego jeszcze nie zauważył.
http://www.mazowieckie.com.pl/site.php5 ... 4/686.html

[pawcio]

I też nie wspominają o 90-dniowych.

[florekf]

Premo skad informacja o innych zasadach wspólnego biletu na trasie do Wołomina i Legionowa (rozumiem że to ty napisałeś tę informację na stronie KM). ? Jak dla mnie nie ma to sensu, bilet KM upoważniający do korzystania z pojazdów ZTM wyklucza bilety dobowe, 3- i 7-dniowe.

[Frencher]

Jak dobrze rozumiem grozi nam powstanie jakiegoś tajemniczego biletu aglomeracyjnego - innego niż obecnie znane, który będzie upoważniał do jazdy pociągami KM poza terytorium Warszawy. Dlaczego nie zrobiono tak jak najprościej, czyli przedłużono obecnej taryfy II strefy ZTM na pociągi KM poza stolicą?

[person]

I też nie wspominają o 90-dniowych.

Oj, bo to tylko informacja, zapewne napisana w pośpiechu...
Umowy przecież jeszcze nie podpisano

Jak dobrze rozumiem grozi nam powstanie jakiegoś tajemniczego biletu aglomeracyjnego - innego niż obecnie znane

Skąd ten pomysł?