Komunikacja w Starej Miłośnie

[Rosa]

Przy Zamienieckiej jest tragicznie przez jednostronne przejscie dla pieszych. Autobusy jadące z Zamienieckiej prosto powinny zatrzymywać się po obu stronach skrzyżowania.

Co by w ZADEN sposób nie przyspieszyło przejścia przez Ostrobramska (w najlepszym razie by sie przechodzilo w tej samej fazie co teraz jak trzeba do tego przejscia dojśc, w większości przypadków byłby to nastepny cykl czyli 2 minuty stracone) za to spowolniło wszystkie autobusy o minutę. Z pewnościa ludzie jeżdżący Ostrobramska byliby niewymownie wdzięczni za takie usprawnienie.

[Płowieszczołak]

Sęk w tym, że 411+502 oferując w szczycie porannym jakieś 700 miejsc na godzinę. Oznacza to, że przy pełnym zapełnieniu obu linii (a przecież do nich musi się potem jeszcze zmieścić Gocław i Ostrobramska), na jeden kurs 198 nie mogłoby przypadać więcej niż 1 osoba przesiadająca się do S2. Biorąc pod uwagę fakt, że zapełnienie 411+502 nie przekracza średnio kompletu miejsc siedzących (co daje ok. 200 osób na godzinę - a to i tak optymistyczne założenie) raz na pół godziny mogłaby się zdarzyć osoba przesiadająca się z 198 do S2.

Zgadzam się.
Sprawdzę więc ile osób jadących ze Starej Miłosny przesiada się ze 198 do S2.
Wynik podam za około tydzień, bo nie za bardzo mam w najbliższych dniach czas rano.

Tylko że oni chcą częstego 502 całodniowego wzamian za likwidację 411.

Oni - Stara Miłosna. My - Wawer, Gocław,..
Ponieważ to jest wątek Starej Miłosny, proponuję zamianę:
My- Stara Miłosna, Oni - Wawer, Gocław... Spójrzcie na to z takiej perspektywy.

[pawcio]

Oni - Stara Miłosna. My - Wawer, Gocław,..
Ponieważ to jest wątek Starej Miłosny, proponuję zamianę:
My- Stara Miłosna, Oni - Wawer, Gocław... Spójrzcie na to z takiej perspektywy.

Każdy definiuje siebie poprzez swoje interesy, a nie tytuł wątku. Jednak.

[Płowieszczołak]

Dzis jechalem 411. O 10.03 ze Starej Miłosnej (8235- ten z B-2 "zakazem wjazdu" na drzwiach kabiny kierowcy). Wbrew rozpowszechnianym tutaj opiniom (ale przejadę się jeszcze parę razy by się upewnić) na przystanku 1 Praskiego Pułku 01 było w nim 34 osoby. Na Kajki 01 wysiadło 0, wsiadły 2 osoby. Tawiasta - wysiadło 7, wsiadło 4. Trakt Lubelski - wysiadło 3, wsiadło 6. Gocław - wysiadły 2, wsiadły 2. Horbaczewskiego- wysiadły 2, wsiadły 4. Bora-Komorowskiego - wsiadły 6, wysiadły 3. Na następny przystanek 411 wjechał tuż za 111 co wywołało mały zamęt na przystanku i "przeskakiwanie" pomiędzy autobusami. Przez most 411 przejechał z kilkunastoma osobami stojacymi. (Ewenementem było to, że przystanek Saska był zupełnie pusty - pewnie wcześniej przyjechało 520 i 523). Wysiadłem na Marszałkowskiej 02. Za parę chwil przyjechał luźniejszy 502, a potem jeszcze luźniejszy 525 (ten o 10.47). 525 - nawet nie wszystkie miejsca przy oknach były zajęte.

[pawcio]

Za parę chwil przyjechał luźniejszy 502, a potem jeszcze luźniejszy 525 (ten o 10.47). 525 - nawet nie wszystkie miejsca przy oknach były zajęte.

Nic dziwnego, skoro:

Ewenementem było to, że przystanek Saska był zupełnie pusty - pewnie wcześniej przyjechało 520 i 523

[Lukasz436]

Dzis jechalem 411. O 10.03 ze Starej Miłosnej (8235- ten z B-2 "zakazem wjazdu" na drzwiach kabiny kierowcy). Wbrew rozpowszechnianym tutaj opiniom (ale przejadę się jeszcze parę razy by się upewnić) na przystanku 1 Praskiego Pułku 01 było w nim 34 osoby. Na Kajki 01 wysiadło 0, wsiadły 2 osoby. Tawiasta - wysiadło 7, wsiadło 4. Trakt Lubelski - wysiadło 3, wsiadło 6. Gocław - wysiadły 2, wsiadły 2. Horbaczewskiego- wysiadły 2, wsiadły 4. Bora-Komorowskiego - wsiadły 6, wysiadły 3. Na następny przystanek 411 wjechał tuż za 111 co wywołało mały zamęt na przystanku i "przeskakiwanie" pomiędzy autobusami. Przez most 411 przejechał z kilkunastoma osobami stojacymi. (Ewenementem było to, że przystanek Saska był zupełnie pusty - pewnie wcześniej przyjechało 520 i 523). Wysiadłem na Marszałkowskiej 02. Za parę chwil przyjechał luźniejszy 502, a potem jeszcze luźniejszy 525 (ten o 10.47). 525 - nawet nie wszystkie miejsca przy oknach były zajęte.

411 - ok. 50 osób wyjeżdża że SM a następnie za nim jedzie 502 który pewnie wiezie z ok. 20 osób....

[Płowieszczołak]

411 - ok. 50 osób wyjeżdża że SM a następnie za nim jedzie 502 który pewnie wiezie z ok. 20 osób....

Być może. To też mogę kiedyś poobserwować, ale 502 ze Starej Miłosny wyjechał 9 minut później i jechał krótszą/szybszą drogą więc pod Marszałkowską przejachały z dwoma/trzema minutami różnicy.

[KwZ]

Pojedyncza obserwacja jest jak wiadomo nic nie warta. Zrób ich N, spisz w arkuszu i dopiero tu wrzuć. To pozwoli nieco uniezależnić się od takich jednostkowych (a może nie?) wypadków typu "520 moment wcześniej".

[Płowieszczołak]

Pojedyncza obserwacja jest jak wiadomo nic nie warta.

Spojrze na to z innej strony. Im mniejsza wartość odchylenia standardowego tym cena rośnie. Tu masz gratis jeden pomiar.
Obecnie interesuje mnie tylko ile osób jest na 1PP w Starej Miłośnie. Reszta to ciekawostki. Osobiście nie wyciągam żadnych wniosków, ale to rzeczywiście może troche razić i powodować takie niepotrzebne rozważania (tym bardziej że w wątku dla Starej Miłosny), więc będę to w przyszłości ograniczał w tym zakresie.

[rhemek]

525 i 411 do Politechniki mają podobny czas przejazdu ( różnica 1-2 minut), wiem , bo sam wielokrotnie sprawdzałem. 502 ma ma dodatkowe przystanki, więc czas przejazdu z 411 jest taki sam. Skoro 411 jechał tuż przed 502, który kursuje co pół godziny to jego obłożenie nie dziwi. Ale 502 pewnie leciał za to pusty, i następny 411, 10 minut po 502 pewnie też. Obłożenie niecałe 50 osób na przegub to mało. W poza szczytowych 525 już od Kajki nie ma wolnych miejsc.

[Lukasz436]

525 i 411 do Politechniki mają podobny czas przejazdu ( różnica 1-2 minut), wiem , bo sam wielokrotnie sprawdzałem. 502 ma ma dodatkowe przystanki, więc czas przejazdu z 411 jest taki sam. Skoro 411 jechał tuż przed 502, który kursuje co pół godziny to jego obłożenie nie dziwi. Ale 502 pewnie leciał za to pusty, i następny 411, 10 minut po 502 pewnie też. Obłożenie niecałe 50 osób na przegub to mało. W poza szczytowych 525 już od Kajki nie ma wolnych miejsc.

Dziwne że ZTM tym się nie interesuje i nie ukróci tego badziewia...

[Bastian]

Dziwne że ZTM tym się nie interesuje i nie ukróci tego badziewia...

Parasol.

[Płowieszczołak]

Za każdym razem , jak widzę 411 na przystanku Kajki to jest max 6 osób w autobusie.

Obłożenie niecałe 50 osób na przegub to mało. W poza szczytowych 525 już od Kajki nie ma wolnych miejsc.

Mimo wszystko posuwamy się naprzód w wyjaśnianiu szczegółów dot. 411.
Jutro jeśli czas mi pozwoli postaram się uzupełnić trochę informacji.

[rhemek]

Nie lap mnie za slowa. Doskonale wiesz, ze kursy oblozone w 411 to te , gdy nie ma dlugo 502. Niez mienia to faktu ze 80 % kursow 411 jezdzi puste.

[Płowieszczołak]

Rhemku, nie chcę Cię łapać za słowa ale po co kreować jakieś VR. Po prostu pisać jak jest. Nie mam żadnych aspiracji tworzenia kontrmatrixu więc się nie irytuj. Zadowolę się pojedynczymi obserwacjami...

A teraz (niech KwZ mi wybaczy!) garsć dzisiejszych obserwacji. Mimo wszystko napiszę szczegółowiej, żeby nie pisać uogólnień typu "zupełnie dobra frekwencja" czy "pusty".

Ponowiłem podróż 411 ze Starej Miłosny tym samym autobusem co wczoraj o 10.03 (8330 - ten z zalepionym taśmą samoprzylepną przyciskiem przy drugich drzwiach). Na 1PP było w nim 27 osób (+dwa wózki dziecięce). Wysiadłem przy Kajki i poczekałem na 502. W międzyczasie przyjechał 305 (było w nim 2 osoby) i 125 (około 20 (!), pomiędzy pierwszymi a 3 drzwiami było 14 osób). W 502 (8314 - ten z różowym misiem na desce rozdzielczej) było na Kajki w autobusie również 27 osób (+ 2 wózki dziecięce). Wysiadłem na Trakcie Lubelskim i czekałem na 525, które już wcześniej wiadziałem na skrzyżowaniu przy Kajki. W miedzyczasie przyjechał 521. Ciężko powiedzieć ile było w nim osób. Na moje oko około 70. W 525 (8420 - ten z żółtym trójkątem na zewnętrznym prawym lusterku) na Trakcie Lubelskim było dokładnie 50 osób (+ dwa wózki). Przy czym z 15 osób wolalo stać, więc bez obawy - miejsca siedzące nie skończyły się przy Kajki. Liczba osób niewiele wzrosła aż do Saskiej. (Tym razem Saska mnie nie zawiodła).