WAWKOM

sajbeer pisze:W kierunku Mokotowa stały od Centrum do Złotej.

Echhh to samochodem w korku to do Wilanowskiej można dojechać. I jak tu zachęcać...

Bywało że stały od Konstytucji, ale problem był złożony - nie tylko problem ze światłami. Jak ktoś wpuścił mega ilość tramwajów olewając jakiekolwiek "zabezpieczenie", aby mogły przejechać przez tory niezastawione blachami oraz odpowiednio wcześniej zamknąć drzwi, to wyszło jak wyszło.

Więcej zielonego
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,ne ... 54703.html

A tak z ciekawości. Czy zrobienie wzbudzania przy przejeździe przez Grochowską niedaleko Wiatracznej to sprawa nie do zrealizowania? Niedawno miałem okazję obserwować to wieczorem z okna. Grochowską od strony Gocławka nic nie jedzie a tramwaje sobie stoją. Minutę jak obliczyłem.

Paweł D. pisze:Czy zrobienie wzbudzania przy przejeździe przez Grochowską niedaleko Wiatracznej to sprawa nie do zrealizowania?

To sprawa w realizacji, tyle na ten temat.

Żadnej realizacji nie będzie, bo tam każą osygnalizować wyjazd z lokalnej Grochowskiej. A wtedy robi się poważny projekt, trzeba zrobić koordynację sygnalizacji (położyć kabel), osygnalizować przejścia dla pieszych. Wyjdzie pewnie z pół miliona za modernizację sygnalizacji.
Póki co tramwaj musi mieć źle.

Skoro teraz jest nieosygnalizowany ten wyjazd z lokalnej Grochowskiej, to czemu miałby zacząć być?
Co do przejść dla pieszych, pytanie jw.

Bo nielegalność starych organizacji ruchu wszystkim wisi (pomimo upłynięcia prawie 4 lata temu pięcioletniego oidp terminu na dostosowanie) , a nieprzepisowej nowej Galas nie podpisze.

Jarek pisze:Póki co tramwaj musi mieć źle.

Aha, czyli jak tramwaj stoi 1,5 minuty jest dobrze, jak podjedzie i wzbudzi i postoi krócej będzie źle. Wiem, że to bardzo uprościłem, ale na to wychodzi? Bo zrobić fazę co minutę też pewnie się nie da...

Zmiana programów to zmiana projektu - patrz post MichałaJ.

Śmigałem wczoraj 17 i zastanowił mnie brak sygnalizacji na przejściu dla pieszych przy przystanku Cmentarz Włoski. Otoczenie identyczne jak Las Bielański i Przy Agorze. Zabrakło pieniędzy czy przyszła refleksja, że to przegięcie?

Nowa sygnalizacja na przebudowanych skrzyżowaniach Powstańców Śląskich z Człuchowską i Synów Pułku co prawda zdaje się, że eliminuje możliwość blokowania tramwajów przez samochody ale jednak wydłuża ich przejazd.

Zapowiadane były priorytety dla tramwajów na tej trasie i czy to są właśnie te priorytety czy spowolnienie tramwajów, aby potem można było pochwalić się ich "przyspieszeniem"?

Ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł aby uwzględnić te zmiany w rozkładzie, nie wspominając o aktualnych ograniczeniach do 10, które razem potrafią stworzyć spore opóźnienia w stosunku do rozkładu...

Thompson04 pisze: Zapowiadane były priorytety dla tramwajów na tej trasie i czy to są właśnie te priorytety czy spowolnienie tramwajów, aby potem można było pochwalić się ich "przyspieszeniem"?

Bardzo śmieszne. Ha ha ha. Skrócenie czasu było zapewniane w stosunku do stanu wyjściowego oczywiście.

Ale może by tak konkrety, zamiast się uzłośliwiać? Bo skoro nie ma blokowania, to jaka jest przyczyna rzekomego spowolnienia? Znaczące skrócenie faz? Zła koordynacja? I czy nie rekompensuje tego właśnie brak blokowania?

A 10 są pewnie czasowo w związku z robotami, ale to przecież szczegół, nie?

Aha, nie twierdzę, że tam wprowadzono priorytety. Ale przy tak złośliwie postawionej tezie aż odechciewa się człowiekowi dyskusji, a co dopiero pracy.

Glonojad pisze:A 10 są pewnie czasowo w związku z robotami, ale to przecież szczegół, nie?

Faktycznie na chyba dwóch odcinkach jest 10 km/h, nie uwzględniono tego w rozkładach, więc zdarza się, że często tramwaje jeżdżą opóźnione.