WAWKOM

Gonitwa po Dw. Zachodnim, aby trafić na właściwy peron, z właściwym pociągiem to żadna nowość. Nic nie przebije przełomu lat 70/80. Teraz jest o tyle gorzej, że można dostać kociokwiku i oczopląsu od kolorów i typów taboru na stacji. A kiedyś wiadomo: żółto- granatowe to były pociągi podmiejskie, a dalekobieżne to zieleń i oliwka.

MichalJ pisze:80 km/h się jedzie. Nie wszędzie oczywiście. Jak ja jechałem, to na każdym przystanku przeczekiwał, żeby nie być przed czasem.

W/g wykazu PLK na 2012/13:
linia W. Zach. Krak. G. O.
tor N
km 3,328 - 5,6 v= 60
km 5,6 - 38,8 v= 80
tor P
km 2,641 - 6,7 v= 60
km 6,7 - 23,06 v= 80

oczywiście ,,dwudziestki chestera'' tu by chyba nie ujęli.

Nie ujęli, poza tym nie przytoczyłeś linii 440 na LC, gdzie jest 60km/h

Co tam od linii w tunelu wymagać... Ale te 60/80 na ósemce mnie dziwi: kawałek dalej docelowo ma być 160, a tu taki minimalizm?! Fatalnie obniży prędkość handlową do Radomia.

A nie zauważyłeś przypadkiem łuków? Najciaśniejszy (poza Zachodnia - Aleje) OIDP za Alejami w kierunku Służewca i za ŻiW. To raczej przez te łuki taka prędkość.

Przejechałem się dziś na lotnisko i prócz drobnych mankamentów w postaci informacji pasażerskiej nie mam żadnych zastrzeżeń. Fajnie dojechać pociągiem z lotniska prawie pod sam dom (niech tylko stacja Warszawa Toruńska przestanie przypominać plac budowy). Siedziałem w pociągu czekając na odjazd i nagle wysiadł prąd, przez co inni pasażerowie nie mogli wejść do środka, dość komiczna sytuacja.

radeom pisze:Przejechałem się dziś na lotnisko i prócz drobnych mankamentów w postaci informacji pasażerskiej nie mam żadnych zastrzeżeń.

radeom pisze:Siedziałem w pociągu czekając na odjazd i nagle wysiadł prąd, przez co inni pasażerowie nie mogli wejść do środka, dość komiczna sytuacja.

Faktycznie, poza informacją pasażerską wszystko było idealnie

.

przewoz pisze:A nie zauważyłeś przypadkiem łuków?

Nie dziwię się ograniczeniu. Zastanawiam się, czy na pewno niczego z tymi łukami nie dało się zrobić, skoro i tak niezła kasę utopili i jeszcze utopią w całej tej zabawie.

To źle obstawiasz. Mieszkam na Zielonym Ursynowie i przynajmniej 2-3 razy w tyg zdarzało mi się zboczenie jazdy pociągiem do/z Centrum.
Na Alejach ktoś tam wsiada, ale jeśli oznaczałoby to skrócenie czasu przejazdu o 2-3 min., to zdecydowanie bym ten przystanek poświęcił.

[ Dodano: |5 Cze 2012|, 2012 00:57 ]
Mimo wszystko to nie tramwaj albo autobus.

radeom pisze:Siedziałem w pociągu czekając na odjazd i nagle wysiadł prąd, przez co inni pasażerowie nie mogli wejść do środka, dość komiczna sytuacja.

Może zmieniał kierunek jazdy. ELF tak ma, że jak się aktywuje drugą kabinę, to na chwilę z tego co widzę wszystko wariuje, choć tak na prawdę nie ma ku temu powodu. Mogliby jeszcze przy tym przysiąść. A może reset ELFa, czyli też standard.

.

Teraz już nic nie zmienimy, to oczywiste. Jednak równie oczywiste wydawało się to, że skoro odc. AlJ-Okęcie jest zmodernizowany, to będziemy SZYBKO jeździć po tym odcinku. A i tak nadal pociągi się wloką. WTF?

biedronp pisze:Rolą SKM jest komfortowy i szybki

No właśnie. Póki co mamy tylko względny komfort.

biedronp pisze:w porównaniu z własnym samochodem

SKMka wygra tylko w szczycie. No, może póki mamy chory buspas na ŻiW, to do końca czerwca również w międzyszczycie, choć to oczywiście zależy, gdzie mieszkamy.

biedronp pisze:A w twoim rozumowaniu - rolą SKM jest to aby była szybsza o 3 minuty od 175.

No ale kłopot w tym, że SKMka miała być super alternatywą dla 175, a nią nie jest. I o to mi tylko chodzi. Ja linii lotniskowej życzę jak najlepiej, ale na razie - sądząc po komentarzach - to jakaś atrapa.
Wypowiem się jeszcze dokładniej, jak sam znajdę czas, żeby się przejechać tym cudem, ale na razie opinie nie napawają optymizmem.

Gdyby tak jechało po trasie 175... Ale w sumie to ona jedzie raczej do lasu: Służewiec - jak donosi prasa - skoki przez płotki, Żwirki - dojazd tam transportem kołowym jest w miarę. Rakowiec - są tramwaje. Aleje - też jakieś takie to na uboczu. A samo lotnisko... Może i fajne połączenie. Jak ktoś ma głowę kombinować czy S czy C, to może podjechać. Na dobrą sprawę to tę linię rozrusza chyba dopiero uruchomienie prostego i wygodnego przejścia w kierunku Słuzewca biurowego - w od strony pętli, i od Taśmowej.

BJ pisze:to będziemy SZYBKO jeździć po tym odcinku. A i tak nadal pociągi się wloką.

OIDP przed modernizacją było i tak wolniej Szybciej na razie nie będzie. Łuków w środku Warszawy się nie wyprostuje. Może przechyłkami powalczą, ale to będzie +10km/h, a już teraz do 80km/h czasem nie ma co się rozpędzać, bo się nie wyhamuje.