R-9 Chełmska pisze:na cholerę Ci imprezowe znajomości?
Też mnie to zastanawia. Mam od groma znajomych i żadnego z jakiejkolwiek imprezy...
[ Dodano: 2006-05-21, 23:20 ]
Fikander pisze:No to nie umiem. Przykro mi.
Bo dzielisz włos na czworo i usiłujesz wymyślić proch. Prawda jest taka, że gdy się cokolwiek robi, to zazwyczaj z kimś. Albo przynajmniej ma się styczność z kimś, kto też to robi. W końcu skąd, do cholery, my się znamy? Przecież nie z imprezy.
Gdy się robi swoje i pozostaje otwartym na innych ludzi, to i znajomości się "same" nawiązują. Nie trzeba, a nawet bym rzekł, że
nie należy ich szukać.