Ursynów - Powsin

[Bernard]

Z Wilanowa na Ursynów: ekspertyza zamiast skrótu

[ja0306]

W Listopadzie jak tam biegałem to juz były jakieś roboty tam robione przy skręcie na Wilanów. I do dzisiaj nieczynne? O Cholera!

[Bernard]

Otwierać czy nie przejazd z Wilanowa na Ursynów?

Wielu kierowców narzeka, że wciąż jest zamknięta ul. Orszady, czyli skrót z Ursynowa do Miasteczka Wilanów. Za to mieszkający na skarpie zakładają komitety protestacyjne przeciw ponownemu otwarciu ulicy.

Ulica Orszady jest zamknięta dla samochodów od czerwca zeszłego roku, gdy po burzy osunął się fragment skarpy nad drogą. Trzeba było ewakuować mieszkańców trzech domów z ul. Kokosowej, położonej nad skarpą. Wcześniej wąska uliczka była bardzo ruchliwym skrótem z Ursynowa do północnych części Wilanowa. Według geologów głównymi przyczynami osunięcia się skarpy był brak kanalizacji deszczowej na górze skarpy, a także to, że jeden z domów zbudowano w latach 50. na śmieciach przykrytych ziemią. Po kolejnych badaniach władze Wilanowa zleciły wzmocnienie skarpy. Jesienią tuż przy drodze w kilku miejscach stanęły m.in. tzw. gabiony, czyli kamienie w metalowych siatkach, które mają zabezpieczać skarpę przed osuwaniem. Droga wciąż jest jednak zamknięta.

- 26 marca specjalistyczna firma ma nam przekazać wyniki ekspertyzy, która wykaże, czy zabezpieczenia wystarczą - zapowiada Ludwik Rakowski, burmistrz Wilanowa. Analiza trafi potem do powiatowego inspektora budowlanego, i to on zdecyduje, czy można otworzyć uliczkę.

Tutaj ruch to gehenna

Tymczasem rośnie liczba przeciwników ponownego otwarcia ulicy. To głównie mieszkańcy osiedli na skarpie, które znajdują się już na terenie Ursynowa. Zawiązali nawet w tej sprawie komitet protestacyjny. - Gdy jeszcze mogły tędy jeździć samochody, to była prawdziwa gehenna. Ta uliczka, podobnie jak pozostałe w okolicy, nie są przystosowane do tak ogromnego ruchu. Po pierwsze, nie dało się w tej okolicy spacerować. Po drugie, to było bardzo niebezpieczne miejsce, bo dwa samochody z trudem mogły się tam minąć - opowiada Tomasz Zając, jeden z inicjatorów protestu.

Mieszkańcy zebrali ponad tysiąc podpisów przeciw otwarciu ulicy. Popiera ich ks. Adam Zelga, proboszcz parafii bł. Edmunda Bojanowskiego, który na skarpie wznosi nowy kościół. - Dla mnie niepojęte jest, kto w ogóle dopuścił ruch samochodów na tak wąskiej drodze - dziwi się.

Do kogo należy Kokosowa?

Według burmistrza Ursynowa Piotra Guziała nie można otworzyć ulicy w obecnym stanie. - Przecież powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że jedną z przyczyn osuwania się skarpy jest brak odwodnienia ul. Kokosowej. Wciąż tego nie ma. Poza tym ulica nie nadaje się do ruchu tranzytowego, jak to było przed zamknięciem - podkreśla.

Dodaje, że budowa odpowiedniego odwodnienia należy do władz Wilanowa, bo na terenie tej dzielnicy znajdują się domy leżące po wschodniej stronie Kokosowej. Wilanowscy urzędnicy są jednak innego zdania i uważają, że wszystkie budynki na Kokosowej należą do Ursynowa.

Na razie miasto ani obydwie dzielnice nie mają też pieniędzy na budowę innych połączeń na skarpie, czyli przedłużenie ul. Płaskowickiej, Ciszewskiego oraz Rosnowskiego i Kabackiej.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ynow_.html

[ja0306]

Jak wracałem tamtedy 05.03 to nic się nie zmieniło, przy Oraszydy i zjeździe na Wilanów bariery, potem błoto i ziemia,woda też, dalej betonowe kolejne osłony przy wjeździe na Kokosową i Imbirową. Minęło 11 dni ale to nic chyba nie zmienia. ?

Komitet protestacyjny, co do ruchu to samochody może by się tam wiminęły nie raz o ile nie ruch pieszy i rowerowy.
Kłopot to brak barierek po stronie wschodniej Orszady.
No błoto to ważny problem.
A co do budynków z Kokosowej, wszystkie sa na terenie Ursynowa, jak wszystkie na góze skarpy od Arbuzowej do Opieńki.

Szkoda tez braków pieniędzy na kolejne 3 połączenia Ursynów-Wilanów.

[chester]

Ja tam nie płaczę za brakiem tego połączenia (żadnym z nich). Primo - najpierw parking P+R przy M. Kabaty (parking Tesco to nie jest publiczne parkowisko). Secundo - najpierw wyloty z Ursynowa na Mokotów, żeby gawiedź z Wilanowa samochodami nie dobiła już korkujących się Ursynowian na końcówkach Pileckiego, Płaskowickiej, czy KEN.
Po zrobieniu powyższego, można wpuścić dodatkowe puszki na dzielnicę.

[Stary Pingwin]

Przy rozbudowie Poleczki nikt nie pytał nas , mieszkańców Wyczółek o zdanie . Mamy teraz tabuny aut z Ursynowa i Piaseczna oraz częste wypadki - ostatni w niedzielę wieczorem .

[Bernard]

Wreszcie połączą Ursynów z Wilanowem? Kolejny pomysł

Lokalni samorządowcy zmieniają plany drogowe. Zamiast połączenia Wilanowa z Ursynowem przez nową ul. Kabacką, najpierw wolą przedłużać ul. Ciszewskiego do Osi Królewskiej

Wilanów i Ursynów od lat nie mogą się doczekać wspólnej ulicy z prawdziwego zdarzenia. W południowej części obu dzielnic istnieje prowizoryczny skrót przez ul. Podgrzybków. Po osunięciu się skarpy w zeszłym roku trzeba zaś było zamknąć wąską ul. Orszady do Miasteczka Wilanów. Wkrótce ulica będzie jednokierunkowa (w stronę Ursynowa).

Od kilku lat lokalne samorządy planowały nowe połączenie niedaleko Lasu Kabackiego przez ul. Rosnowskiego i nową ul. Kabacką. Jest już projekt tej inwestycji, a władze Wilanowa wytyczyły nawet skrzyżowanie z ul. Przyczółkową. Zabrakło pieniędzy na resztę.

Teraz władze dzielnicowe wymyśliły nowy plan. Zamiast ulicy na Kabatach najpierw chcą przedłużyć ul. Ciszewskiego, która kończy się ślepo na skarpie. Docelowo ulica miałaby się łączyć z przecinającą Miasteczko Wilanów Osią Królewską. Trzeba by zbudować jej odcinek od skarpy do al. Rzeczypospolitej. - Szacowany koszt tej inwestycji to 35 mln zł, czyli trzy razy mniej niż budowa i wykup gruntów pod ul. Rosnowskiego i Nowokabacką - oblicza burmistrz Ursynowa Piotr Guział.

Rezygnacja z tego połączenia to jednak zła wiadomość dla tych, którzy chcieliby szybko dostać się ze stacji metra Kabaty w stronę Powsina i Konstancina-Jeziorny. Przedłużenie ul. Ciszewskiego ułatwiłoby raczej przejazd między Miasteczkiem Wilanów a Ursynowem. - Wspólnie oceniliśmy, że to pilniejsza inwestycja. Wiele osób dowozi stamtąd dzieci do naszych szkół - podkreśla Piotr Guział. Wspólnie z burmistrzem Wilanowa zamierza teraz lobbować, by władze Warszawy znalazły pieniądze na budowę. Przewiduje, że po załatwieniu formalności przedłużenie ul. Ciszewskiego uda się wykonać pod koniec tej kadencji samorządu, czyli w 2014 r.

Ostrożniejszy jest rządzący Wilanowem Ludwik Rakowski. - 35 mln zł to wstępna kwota. Nie wiadomo jeszcze, czy ul. Ciszewskiego ma prowadzić w wykopie, czy na estakadzie. Tuż obok znajduje się rezerwat Skarpa Ursynowska i pewnie trzeba będzie rozwiewać wszelkie wątpliwości ekologów - zaznacza.

W dodatku inwestorzy myślą o zabudowie terenu na skarpie przeznaczonego pod ul. Ciszewskiego. Marek Mikos, dyrektor miejskiego biura architektury, powiedział nam wprawdzie, że plan dla tego rejonu "jest przygotowywany do uchwalenia", ale zanim to się stanie, deweloperzy mogą wyprzedzić drogowców. - Przedłużenie ul. Ciszewskiego to dobry pomysł. Nie widzę jednak na szans na jej budowę w tej kadencji. Najwięcej czasu zajmą formalności - uważa Jan Jakiel, prezes stowarzyszenia Siskom.

W planach przewidziane są jeszcze przedłużenie ul. Płaskowickiej z Natolina do ul. Branickiego i Powsinka oraz trasa ekspresowa S2. Będzie można na nią zjechać z ul. Płaskowickiej i wyjechać na węźle "Przyczółkowa". Na razie nie wiadomo, czy można będzie wytyczyć tę pierwszą drogę przed zbudowaniem ekspresówki. Trasa S2 w tym rejonie ma powstać dopiero w drugiej połowie tej dekady.

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... omysl.html

[Wiliam]

No to w końcu jest umowa na budowę Nowokabackiej:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news, ... 89799.html

[Wolfchen]

Jak podaje ursynowski urząd dzielnicy, w piątek 14 października złożono wniosek o pozwolenie na budowę
ul. Rosnowskiego, czyli niezbędnego przedłużenia ul. Nowokabackiej.

Całość tu

Czyli jak dobrze pójdzie, to za rok Ursynów swój fragment będzie w stanie otworzyć. Do tego czasu od strony Wilanowa droga będzie się ślepo kończyła na skarpie.

[TGM]

Kilka zdjęć z dzisiaj. Jak byłem tam jesienią to tego tam jeszcze nie było:




Tuż za tym wiaduktem jest już zawrotka 725.