Nasze międzynarodowe podróże
Moderator: JacekM
- R-9 Chełmska
- Posty: 7767
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Kod: Zaznacz cały
Milówka - Zwardoń 21 km 3,78 PLN (ulgowy)
Zwardoń - Skalite ----- 1,20 EUR = 4,80 PLN (liczę po 4 zł/euro, bo kurs kolejowy dość wysoki jest)
Skalite - Zilina 45 km 58,00 Sk = 6,59 PLN (kupować w kasie w Skalitem, nie u kondiego!)
Razem: 15,17 PLN
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- R-9 Chełmska
- Posty: 7767
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
http://www.srjp.info/litwa/A%20Sestokai ... 20Ruda.pdf
Zainteresowani całą siecią (ekhm... wszystkimi liniami znaczy się)?
Zainteresowani całą siecią (ekhm... wszystkimi liniami znaczy się)?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Ale w sensie wykonania rozkładu? Zero, robię to hobbystycznie
Nie ukrywając z kolei, że chętnie wybrałbym się zaliczacko na Litwę, to tak: czynnej pasażersko sieci jest tam kilkaset, może tysiąc km, więc pewnie w kilka dni dałoby się strzelić, nawet uwzględniając 'dwuparowość' większości linii. Kosztów nie badałem, ale sądzę, że można założyć, że wychodzą podobnie jak w .pl, więc tygodniowy wyjazd pewnie kilkaset złotych by pochłonął.
Wstępny termin: druga połowa września.
Nie ukrywając z kolei, że chętnie wybrałbym się zaliczacko na Litwę, to tak: czynnej pasażersko sieci jest tam kilkaset, może tysiąc km, więc pewnie w kilka dni dałoby się strzelić, nawet uwzględniając 'dwuparowość' większości linii. Kosztów nie badałem, ale sądzę, że można założyć, że wychodzą podobnie jak w .pl, więc tygodniowy wyjazd pewnie kilkaset złotych by pochłonął.
Wstępny termin: druga połowa września.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
Nie wiem, czy obowiązuje to w całych Niemczech, ale wydaje mi się, że w pociągach regionalnych nie prowadzi się w ogóle sprzedaży biletów. Trzeba wsiadać z ważnym biletem.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Gdzie mogę sprawdzić połączenia na Słowacji?
I jak najkorzystniej (ale nie z milionem przesiadek i spacerami na granicy po bilet) dostać się z Warszawy do Bratysławy?
I jak najkorzystniej (ale nie z milionem przesiadek i spacerami na granicy po bilet) dostać się z Warszawy do Bratysławy?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
www.cp.sk
www.idos.cz
[ Dodano: 2007-08-10, 16:59 ]
ceny biletów międzynarodowych - www.jizdenka.cz - zakładna "Mezinarodni kalkulator"
www.idos.cz
najwygodniej - kupić bilet międzynarodowy. Najtaniej - ze spacerami na granicyBastian pisze:I jak najkorzystniej (ale nie z milionem przesiadek i spacerami na granicy po bilet) dostać się z Warszawy do Bratysławy?
[ Dodano: 2007-08-10, 16:59 ]
ceny biletów międzynarodowych - www.jizdenka.cz - zakładna "Mezinarodni kalkulator"
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
http://vlak.cz - szukajka, poda takze cenyBastian pisze:Gdzie mogę sprawdzić połączenia na Słowacji?
Batorym bezposrednio, bodaj 19.25 z WC, na rano Bratyslawa. krajowy do Zwardonia, przejsciowka, slowacki do Bratyslawy. Przejsciowke powinno dacsie (ale wcale nie musi) w kazdej miedzynarodowej kasie w .pl, czyli i w Wawie, jak sie nie da - u kondiego, pewnie z doplata. Slowacki bilet moze dac sie kupic w relacji Skalite-Serafinov - Bratyslawa, to bedzie bez doplaty za wypisanie. Jesli niedasie, to dostaniesz od Skalitego, z doplata (nie pomne ile).I jak najkorzystniej (ale nie z milionem przesiadek i spacerami na granicy po bilet) dostać się z Warszawy do Bratysławy?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Zdaje mi się, że bez dopłaty. W zeszłym roku konduktor sprzedał nam za dużo przejściówek i w dodatku z inną ceną, niż było wydrukowane. Zresztą i tak nikt tego potem nie sprawdzał...Fikander pisze:u kondiego, pewnie z doplata.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Dzięki za porady
To jeszcze zreasumuję, by sprawdzić, czy dobrze rozumiem: kupuję w Warszawie bilet do Zwardonia, oddzielnie (mogę w tej samej kasie, czy też byłaby to już bezczelność? ) próbuję kupić przejściówkę do Skalitego (jeśli się nie uda, to kupuję u kondiego), a po przekroczeniu granicy kupuję bilet Skalite - Bratysława (u słowackiego kondiego, czy w Skalitem na stacji?).
I teraz kilka pytań uzupełniających:
1) pewnie nie mogę robić takich manewrów, gdyby mi przyszedł do głowy pomysł pojechania kuszetką? czy też można?
2) podobnie mam uczynić na trasie Poprad - Łupków? znaczy: bilet do Medzilaborców, przejściówka (u kondiego czy w kasie w Popradzie?) do Łupkowa?
3) no i ostatnie: czy na przejazd Bratysława - Wiedeń - Bratysława (powrót tego samego dnia) mam kupić bilet "normalnie", czy też z podobnymi kombinacjami?
To jeszcze zreasumuję, by sprawdzić, czy dobrze rozumiem: kupuję w Warszawie bilet do Zwardonia, oddzielnie (mogę w tej samej kasie, czy też byłaby to już bezczelność? ) próbuję kupić przejściówkę do Skalitego (jeśli się nie uda, to kupuję u kondiego), a po przekroczeniu granicy kupuję bilet Skalite - Bratysława (u słowackiego kondiego, czy w Skalitem na stacji?).
I teraz kilka pytań uzupełniających:
1) pewnie nie mogę robić takich manewrów, gdyby mi przyszedł do głowy pomysł pojechania kuszetką? czy też można?
2) podobnie mam uczynić na trasie Poprad - Łupków? znaczy: bilet do Medzilaborców, przejściówka (u kondiego czy w kasie w Popradzie?) do Łupkowa?
3) no i ostatnie: czy na przejazd Bratysława - Wiedeń - Bratysława (powrót tego samego dnia) mam kupić bilet "normalnie", czy też z podobnymi kombinacjami?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27409
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
NmzcBastian pisze:Dzięki za porady
Tak.Bastian pisze:kupuję w Warszawie bilet do Zwardonia
Nie bardzo - musisz w kasie międzynarodowej, a w tej z kolei w Warszawie nie nabędziesz biletu krajowego. Pamiętaj, że Batory przekracza granicę po północy, zatem musisz kupić przejściówkę na następny dzień.Bastian pisze:(mogę w tej samej kasie, czy też byłaby to już bezczelność? )
Najbezpieczniej by było w Skalitem, bo nie dostaniesz opłaty za wypisanie biletu na pewno - ale w minutowym postoju się nie wyrobisz. Dlatego też chcąc kontynuować podróż Batorym musisz kupić bilet u kondiego - od jego humoru zależy generalnie, czy doliczy opłatę za wypisanie biletu (bodaj 40 Sk od łebka, ale pewności mi brak), czy też nie.Bastian pisze:a po przekroczeniu granicy kupuję bilet Skalite - Bratysława (u słowackiego kondiego, czy w Skalitem na stacji?).
Nie bardzo. Nie kupisz przejściówki, bo kuszetka to PKP IC, a przejściówki są ważne tylko w PKP PR (spróbuj wytłumaczyć Słowakowi, że za jeden pociąg odpowiada dwóch przewoźników z jednej grupy kapitałowej i bilety jednego są nieważne w drugim, a potem poobserwuj, jak rotfluje w pociągu ), nawet jeśli - to byś musiał trzykrotnie zapłacić za rezerwację miejsca leżącego, a pewnie i tak wagony leżalne i sypialne są tylko w komunikacji mezinarodnej. jizdenka.cz pokazuje 54 euro za taką przyjemność, przy kupnie biletu t/p jest spora zniżka (w okolicach 50%, znaczy się bilet t/p kosztuje mniej więcej tyle, co tylko tam). Najlepiej się dowiedzieć osobiście w kasie/informacji międzynarodowej, nigdy nie jeździłem na TCV, to nie wiem dokładnie, jak to wygląda.Bastian pisze: 1) pewnie nie mogę robić takich manewrów, gdyby mi przyszedł do głowy pomysł pojechania kuszetką?
Tak. Jechałem tak dwa razy, dostałem przejściówki zawsze bez dopłaty za wydanie, mimo że w M'laborcach jest czynna kasa. Pamiętaj, że pociągi z Łupkowa jeżdżą tylko pt-sb-nd.Bastian pisze:2) podobnie mam uczynić na trasie Poprad - Łupków? znaczy: bilet do Medzilaborców, przejściówka (u kondiego czy w kasie w Popradzie?) do Łupkowa?
Może wyjść niekorzystnie ze względu na drogość biletów austriackich i istnienie promocji na bilety w tej relacji. Wedle tego kupisz bilet Bratysława-Wiedeń-Bratysława (to są spiatoczne podobno, według tego) zapłacisz 8 ojro z jakimiś drobiazgami. Ten bilet za 11 cośtam to jeszcze jest na zbiorkom wiedeński chyba.Bastian pisze:3) no i ostatnie: czy na przejazd Bratysława - Wiedeń - Bratysława (powrót tego samego dnia) mam kupić bilet "normalnie", czy też z podobnymi kombinacjami?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?
surely we are living in a dream?