WAWKOM

Bo nie ma najmniejszego sensu dokładnego wytyczania wieku granicznego. Taka dygresja: czy wszystko musi być zapisane w prawie, nie ma czegoś takiego jak rozum, przyzwoitość, odpowiedzialność?
Kiedyś uważano,że coś, co ma "ledwie" albo nawet mniej niż 100 lat nie jest zabytkiem. I niszczono wielkie dziedzictwo naszego kraju.

A co do samego artykułu dot. Centralnego: W Berlinie wybudowali sobie reprezentacyjny dworzec. Ogromne marnotrastwo terenu, ciekawe ile biurowców zmieściłoby się na jego miejscu. Warszawa nie będzie mieć reprezentacyjnego dworca w centrum. Warszawa będzie mieć takowy w polu, zwany będzie Warszawa Zachodnia. Centralna będzie wpuszczona do podziemi w imię spłaty długów PKP.
Warszawie - z powodu takiego, a nie innego przebiegu XIX wieku- brakuje budynków użyteczności publicznej. Niestety w świadomosci niektórych nie istnieje potrzeba posiadania takowych w stolicy kraju. Za to doskonale jest tam ulokowana potrzeba centrów handlowo-rozrywkowych albo biurowców.
Słowem: wszystko na sprzedaż. Ech. Oby plany zagospodarowania pokrzyżowały plany kolejarzy...

ŻW podało, że PKP chce perony Zachodniego schować pod ziemię i zrobić tam centrum hadlowe Dla kolei to się tylko zysk liczy - w końcu lepiej zrobić setne centrum handlowe niż zamienić stację w dworzec z prawdziwego zdarzenia... A i tak pewnie nic nie wyjdzie z tych wielkich planów (na szczęście).

Ja bym w ogóle wywalił dworzec z samego centrum, bo będą to budować za wielkie pieniądze, a i tak wokół dworca trochę syfu jest. Wziąłbym się za Wschodni i Zachodni, bo daleko od centrum te dworce nie są i mogą być dobrą rekompensatą za Centralny.

A jeśli nawet go zostawić, to żeby był na mniejszą skalę, a żeby Wschodni i Zachodni, były dworcami "centralnymi".

Piotrek pisze:Ja bym w ogóle wywalił dworzec z samego centrum,

khangoor pisze:

Owszem, bo chociażby Zachodni jest bardzo blisko Centralnego. I można tam zrobić Centralny dworzec, a tu coś ładnego, żeby ten plac Defilad zaczął coś przypominać.

Piotrek pisze:Owszem, bo chociażby Zachodni jest bardzo blisko Centralnego. I można tam zrobić Centralny dworzec,

i co zaproponować pasażerom, który tam się będą chcieli dostać (stamtąd wydostać)?? autobusy, czy może przesiadka w skm??

Piotrek pisze: a tu coś ładnego, żeby ten plac Defilad zaczął coś przypominać.

gdzie rzym, a gdzie krym...

Piotrek pisze:Owszem, bo chociażby Zachodni jest bardzo blisko Centralnego. I można tam zrobić Centralny dworzec, a tu coś ładnego, żeby ten plac Defilad zaczął coś przypominać.

Kolega widział kiedykolwiek ŁADNY dworzec? Ładny dworzec może właśnie dodać uroku i powagi Placowi Defilad, a nie go pozbawić.

MeWa pisze:ŻW podało, że PKP chce perony Zachodniego schować pod ziemię i zrobić tam centrum hadlowe.

Chcą zrobić z tego kolejny Dworzec Wileński? I może jeszcze część ruchu puścić przez Tunelową?

geograf pisze:Kolega widział kiedykolwiek ŁADNY dworzec? Ładny dworzec może właśnie dodać uroku i powagi Placowi Defilad, a nie go pozbawić.

Żeby był najpiękniejszy dworzec, to i tak jest dworzec. W większości stolic europejskich, owszem kolej jest w Centrum, ale nie w samiusieńkim jego miejscu. Np. w Wiedniu, są dworce w Centrum, ale nie w samym środku. A organizacja jest komunikacyjna jest dobra. Wiadomo, nie mamy metra, ale tak po prostu sobie myślę...

To przestań myśleć. Przypominam, że na przykład w Berlinie właśnie w miejsce dotychczasowych Wschodnich i Zachodnich maści wszelakiej (Ostbhf, ZOO, Lichtenberg) zaczął funkcjonować dworzec w ścisłym centrum miasta...

Czytałem kiedyś jakieś taką książkę o urbanistyce, i było tam napisane, że Warszawy wielkim plusem jest wprowadzenie kolei do ścisłego centrum, niemożliwe do zrealizowania w innych stolicach (mają to tylko Berlin i Madryt, w tym to drugie miasto bodajże od niedawna; w sumie Praga także). Pod tym względem przebicie Średnicy było wyjątkowo cennym przedsięwzięciem.

Dokładnie; nawet przy obecnych wadach linii średnicowej (potrójny dworzec Centralny/Śródmieście, nienajlepsza lokalizacja przystanków) jest to przepotężny atut Warszawy i rezygnowanie z niego 'bo tak' byłoby głupotą stulecia...

Piotrek pisze:Żeby był najpiękniejszy dworzec, to i tak jest dworzec.

Co jest złego w budynku dworca? Może i niektórzy z nas są "skażeni" stereotypem dworca w postaci Wschodniego, Katowic Głównych, czy innej Łodzi Kaliskiej (a stary dworzec był taki piękny...), ale to nie znaczy, że wszystkie muszą takie być!
Lepsze kolejne centrum handlowe?

Piotrek pisze:W większości stolic europejskich, owszem kolej jest w Centrum, ale nie w samiusieńkim jego miejscu. Np. w Wiedniu, są dworce w Centrum, ale nie w samym środku.

Zadałeś sobie pytanie dlaczego nie ma centralnie usytuowanych dworców w niektórych miastach? Zajrzałeś do historii ich rozwoju? Warszawa nie ma swojego centrum, przenoszenie obiektu, który wpływa na tkankę miejską na przedmieścia jest beznadziejnym pomysłem.
Dlaczego nie podoba Ci się dworzec w centrum? Tylko szczerze.
Może krańcówki tramwajowe/autobusowe też powinny być "u wrót" osiedli, a nie-o zgrozo!-na ich końcu z przystankami w ich centrum?

Piotrek pisze:W większości stolic europejskich, owszem kolej jest w Centrum, ale nie w samiusieńkim jego miejscu.

a z jakich powodów nie mają? Po prostu nie dało się wcisnąć tam kolei! A dworzec w centrum miasta to skarb... Linia jest przykryta, więc łatwo zagospodarować tereny nad nia.

[ Dodano: 2006-09-14, 20:12 ]

Piotrek pisze:Żeby był najpiękniejszy dworzec, to i tak jest dworzec.

i czemu po prostu dworzec nie może być w centrum? Lepsze kolejne centrum handlowe?

i czemu po prostu dworzec nie może być w centrum? Lepsze kolejne centrum handlowe?

Owszem może, ale jakoś nie widzę tego nowego pięknego dworca za tyle pieniędzy. Chyba, że za X lat. Centrum handlowe będzie obok w Złotych tarasach. Coś innego...

[ Dodano: 2006-09-14, 20:18 ]

geograf pisze:Dlaczego nie podoba Ci się dworzec w centrum? Tylko szczerze.

Chociażby menelstwo, choc oczywiście da się z tym coś zrobić.

Dobra koniec tematu, przekonujecie mnie