Strona 7 z 16

: 21 gru 2006, 22:41
autor: Kleszczu
czaroT-11 pisze:
Bastian pisze: A ja się zastanawiam. Może lepszą pomocą było usunięcie się stamtąd jak najszybciej? Jak by dojechały karetki, gdyby kierowcy zatrzymali tam swe samochody, do reszty blokując ruch? Nie chcę mówić, że właśnie tak powinno być, bo musiałbym to wszystko widzieć, ale nie wszystko zaraz musi być takie proste, na jakie wygląda :-k
Wiesz... Myślę że na środku drogi by ich nie zostawili... :-k
To po pierwsze, a po drugie to w momencie kiedy nie ma jeszcze odpowiednich służb to każda pomoc jest na wagę zycia.

: 21 gru 2006, 22:50
autor: reserved
Owszem, ale ja to uważam tak:
Kierowca widzi wypadek... chce byc z dala od tego miejsca, żeby nie byc oskarżonym o to, że się nie udzieliło pomocy. Inni kierowcy często poprostu nie potrafią udzielac pierwszej pomocy, boją się tego wyciągnięcia do ludzi ręki.

: 21 gru 2006, 22:51
autor: czaroT-11
R-11 Kleszczowa pisze:
czaroT-11 pisze: Wiesz... Myślę że na środku drogi by ich nie zostawili... :-k
To po pierwsze, a po drugie to w momencie kiedy nie ma jeszcze odpowiednich służb to każda pomoc jest na wagę zycia.

Dokładnie... :smile: Wszyscy wiedzą że karetki potrafią baaardzo długo jechać więc do czasu przyjazdu pogotowia taka pomoc jest wręcz obowiązkiem ludzi przechodzących czy przejeżdżających obok zdarzenia... W końcu po coś uczą Nas pierwszej pomocy... ;-)


EDIT
djmc100 pisze:Owszem, ale ja to uważam tak:
Kierowca widzi wypadek... chce byc z dala od tego miejsca, żeby nie byc oskarżonym o to, że się nie udzieliło pomocy. Inni kierowcy często poprostu nie potrafią udzielac pierwszej pomocy, boją się tego wyciągnięcia do ludzi ręki.
Do odważnych świat należy ;-)

: 21 gru 2006, 22:54
autor: Kleszczu
CzaroT-11 pisze: Dokładnie... :smile: Wszyscy wiedzą że karetki potrafią baaardzo długo jechać więc do czasu przyjazdu pogotowia taka pomoc jest wręcz obowiązkiem ludzi przechodzących czy przejeżdżających obok zdarzenia... W końcu po coś uczą Nas pierwszej pomocy...
Dokładnie. Szczególnie w warszawskich warunkach dojazd karetki może się wydłużyć. Także zgadzam się co do opinii n/t nauki pierwszej pomocy.
diżejemcesto pisze:Inni kierowcy często poprostu nie potrafią udzielac pierwszej pomocy
Na kursach na prawo jazdy jest szkolenie z tego zakresu. Pomijam, że często dośc kiepskie.

: 21 gru 2006, 22:56
autor: reserved
Na kursach na prawo jazdy jest szkolenie z tego zakresu. Pomijam, że często dośc kiepskie.
Ale tu chodzi często o samych przechodniów. Nie wszyscy mają prawo jazdy... nie wszyscy wiedzą jak się zachowac.
Tutaj ktoś wspomniał że kierowca może zablokowac ruch. Racja, dlatego to przechodnie mogą się przydac do takowego udzielenia pomocy.

: 21 gru 2006, 22:58
autor: R-9 Chełmska
djmc100 pisze:Inni kierowcy
djmc100 pisze:Ale tu chodzi często o samych przechodniów
Uważny czytelnik zauważy konsekwencję :D

: 21 gru 2006, 22:58
autor: Kleszczu
djmc100 pisze:
Na kursach na prawo jazdy jest szkolenie z tego zakresu. Pomijam, że często dośc kiepskie.
Ale tu chodzi często o samych przechodniów. Nie wszyscy mają prawo jazdy... nie wszyscy wiedzą jak się zachowac.
Tutaj ktoś wspomniał że kierowca może zablokowac ruch. Racja, dlatego to przechodnie mogą się przydac do takowego udzielenia pomocy.
Tak- Mostem Poniatowskiego każdego dnia pielgrzymuje tłum przechodniów, którzy mogliby w przypadku wypadku udzielić pierwszej pomocy #-o
Zresztą napisałeś:
Inni kierowcy często poprostu nie potrafią udzielac pierwszej pomocy
więc nie tłumacz się teraz odwracając kota ogonem.

: 21 gru 2006, 22:59
autor: michał1984
pojechałem później na miejsce wypadku i nie wygląda to dobrze najprawdopodobniej szykuje sie nam drugi techniczny solaris i znowu z woronicza.Nie myśle zeby wóz został ponownie przywrócony do ruchu :sad:

: 21 gru 2006, 22:59
autor: reserved
R-11 Kleszczowa pisze:
djmc100 pisze: Ale tu chodzi często o samych przechodniów. Nie wszyscy mają prawo jazdy... nie wszyscy wiedzą jak się zachowac.
Tutaj ktoś wspomniał że kierowca może zablokowac ruch. Racja, dlatego to przechodnie mogą się przydac do takowego udzielenia pomocy.
Tak- Mostem Poniatowskiego każdego dnia pielgrzymuje tłum przechodniów, którzy mogliby w przypadku wypadku udzielić pierwszej pomocy #-o
Zresztą napisałeś:
Inni kierowcy często poprostu nie potrafią udzielac pierwszej pomocy
więc nie tłumacz się teraz odwracając kota ogonem.
Kierowcy, przechodnie... akurat mówiłem o wszystkich ogólnie.
Co do samego mostu to przecież w okolicach Ronda Waszyngtona jest dużo ludzi, nawet na samym Moście też czasem przechadzają się ludzie.

: 21 gru 2006, 23:02
autor: jacek
Czyli na następnej imprezie z cyklu Dni Transportu Publicznego, taki duży smutny pan, powie że MZA, to jedyne miasto w Polsce, które szkoli kierowców na wozach nisko podłogowych-bo ma już dwa takie.
Znów zapomni dodać, że zostały wycofane z ruchu, jako wozy powypadkowe. ](*,)

: 21 gru 2006, 23:02
autor: R-9 Chełmska
Myślę, że frekwencję pieszych na moście Poniatowskiego można śmiało porównywać do frekwencji 128, na które chcesz puszczać przecież sztywniaki... Może nawet 128 więcej ludzi wozi :-k

: 21 gru 2006, 23:02
autor: Kleszczu
djmc100 pisze:
R-11 Kleszczowa pisze: Tak- Mostem Poniatowskiego każdego dnia pielgrzymuje tłum przechodniów, którzy mogliby w przypadku wypadku udzielić pierwszej pomocy #-o
Zresztą napisałeś:
więc nie tłumacz się teraz odwracając kota ogonem.
Kierowcy, przechodnie... akurat mówiłem o wszystkich ogólnie.
Co do samego mostu to przecież w okolicach Ronda Waszyngtona jest dużo ludzi, nawet na samym Moście też czasem przechadzają się ludzie.
Taaaaak. Dziki tłum chodzi mostem. Jestem tam bardzo często i jeszcze nigdy nie widziałem tam osoby spacerującej mostem [-( Chciałoby się powiedzieć, że frekwencja prawie taka jak wczoraj w 6410 na128 po 18 :D o czym pisałem na forum.

: 21 gru 2006, 23:04
autor: jacek
R-11 Kleszczowa pisze:Taaaaak. Dziki tłum chodzi mostem. Jestem tam bardzo często i jeszcze nigdy nie widziałem tam osoby spacerującej mostem
Zwłaszcza o tej porze roku, przy tej aurze i godzinie.

: 21 gru 2006, 23:04
autor: Kleszczu
jacek pisze:
R-11 Kleszczowa pisze:Taaaaak. Dziki tłum chodzi mostem. Jestem tam bardzo często i jeszcze nigdy nie widziałem tam osoby spacerującej mostem
Zwłaszcza o tej porze roku, przy tej aurze i godzinie.
Dokładnie tak =D>

: 21 gru 2006, 23:19
autor: chruscik
jacek pisze:Dni Transportu Publicznego, taki duży smutny pan, powie że MZA
To akurat pewnie byl MZAB, bo ja na smutnego chyba nie wygladam :)
Juz od 17 zaden tramwaj w kierunku centrum (przynajmniej z zawiszy) nie jechal alejami... Istny sajgon....