Nowe malowanie autobusĂłw

Moderatorzy: JacekM, Dantte

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 11 wrz 2008, 9:38

Adam Stawicki pisze:które by ostatecznie
wyjaśniło, że to nie kierowcy MZA palą papierosy w kabinach albo
jeżdżą po 20 godzin na dobę.
Ubaw po pachy :rozpacz:
Zapewne kierowcy MZA, zaczynają dopiero palić papierosy, gdy dorabiają u ajentów i zbliża się 20 godzina ich pracy :shuriken:
Skad MZA wytrzasneło takiego rzecznika-matoła znaczy się :poglowie:

EDIT: Korekta tagów

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 11 wrz 2008, 10:18

Adam Stawicki wcześniej był rzecznikiem Zarządu Dróg Miejskich.

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 11 wrz 2008, 11:05

solaris8315 pisze:Adam Stawicki wcześniej był rzecznikiem Zarządu Dróg Miejskich.
No-drogi mamy takie, jak każdy widzi :D

Awatar użytkownika
levar
Posty: 3063
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:46
Lokalizacja: Warszawa Stegny
Kontakt:

Post autor: levar » 11 wrz 2008, 12:35

Ten komentarz Adama Stawickiego jest profesjonalny i jak na rzecznika prasowego przystało.

Awatar użytkownika
jasiu
Posty: 3282
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:11
Lokalizacja: Transplovietia

Post autor: jasiu » 11 wrz 2008, 12:45

przynajmniej wreszcie jakas konkretna wypowiedź. Natomiast argument malowania ściągniętego z Somui jest wątpliwy - to, co dobrze wygląda na starych autobusach, na nowych z prawie całkowicie przeszkloną linią okien już gorzej - vide: zielone kieleckie malowanie solarisów

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 11 wrz 2008, 16:01

Z całym szacunkiem, ale kompletnie nie widzę związku tego schematu z malowaniem Somuy.
Obrazek
Proponowany schemat nie jest ani ładny, ani elegancki. W dodatku zatarty został jeden z charakterystycznych elementów Solarisa. Jeżeli to jest dzieło profesjonalistów to jestem bardzo głęboko zawiedziony. Niestety to jest właśnie cały problem: projektant jest projektantem, ale nie plastykiem. W związku z czym powstaje jakaś mało ambitna kombinacja bez żadnych nawiązań. Dajcie małpie pędzel i farby to też może coś zaprojektuje.
15/12/2005-12/7/2019

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 26 paź 2008, 23:20

Obrazek

Ratusz przemaluje składy Szybkiej Kolei Miejskiej – dowiedziało się „ŻW”. Urzędnicy chcą też zmienić wygląd autobusów i tramwajów.

(...) Kolejnym krokiem po zmianie barw pociągów ma być malowanie autobusów i tramwajów, ale tylko tych najnowszych. Stare pojazdy będą jeździły w dotychczasowych barwach.

Jak usłyszeliśmy, swoje nowiutkie projekty przemalowania pojazdów może wyrzucić do śmieci największy stołeczny przewoźnik, czyli MZA. ZTM zdecydował, że wszyscy miejscy przewoźnicy muszą malować tabor według tych samych zasad.
http://www.zw.com.pl/artykul/2,300591_P ... szawy.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Gość
Posty: 129
Rejestracja: 16 sty 2006, 11:05
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post autor: Gość » 27 paź 2008, 16:04

^^^ Więc wychodzi na to, że nowym warszawskim malowaniem będzie:

Obrazek

(c) www.warszawa.um.gov.pl

Mam mieszane uczucia...

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 27 paź 2008, 16:22

Czy ja dobrze widzę? gradient? kremowy kolor? Dlaczego tak dużo szarego, mało szare to miasto? Tak wiem mamy korowe reklamy wszędzie...
O ile w przypadku SKM ie wygląd źle o tyle a autobusach - tragicznie. Po co zmieniać coś co jest DOBRE!

*
To nie kremowy a Biały kolor, spigwiać mi z białym kolorem z KM albo myc go 5 x dziennie.
Obrazek

fluger
Posty: 523
Rejestracja: 01 paź 2008, 20:28

Post autor: fluger » 27 paź 2008, 16:36

No to trzeba pisać protesty.
Moim zdaniem przemalowanie SKM to dobry pomysł ponieważ SKM jest częścią transportu miejskiego, a nie spółki PKP więc powinna jakoś uniwersalnie do niego pasować, a nie odróżniać się od niego.

[ Dodano: Pon 27 Paź, 2008 16:54 ]
Na oficjalnej stronie ZTM.
NOWY SYSTEM IDENTYFIKACJI WIZUALNEJ POJAZDÓW KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ
- NOWA TOŻSAMOŚĆ W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ


Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza nowy schemat malowania pojazdów komunikacji miejskiej. Jednakowy dla wszystkich trakcji (autobusy, tramwaje, kolej miejska) sposób malowania podkreśla wspólny mianownik, jakim jest jedna oferta taryfowa. Jednocześnie nowe barwy podkreślają nową jakość w obsłudze pasażerów.


Obrazek

Rys historyczny

Zmiana przyszła dopiero w 1992 roku, kiedy to wraz z dostawami autobusów Jelcz pojawił się kolor żółty i zaczął dominować w schemacie. Czerwony kolor pozostał tylko na dolnym pasie nadwozia oraz nad drzwiami. Od 1993 roku malowanie to zaczęto sukcesywnie rozpowszechniać.
Niestety sam w sobie schemat był niedoskonały. Konieczność adaptacji w zależności od typu taboru w niektórych przypadkach wymaga zmiany proporcji elementów. Ponadto schemat ten był wprowadzany niekonsekwentnie. Na tramwaje w zasadzie nigdy nie trafił - mamy tu tzw. schemat przejściowy, w którym kolor kremowy w linii okien zastąpił żółty.

Od II połowy lat 90. w pewnym sensie ma miejsce "dyktat" producentów taboru, którzy na swój sposób podchodzą do warszawskiego malowania pojazdów. W ten sposób na samych autobusach można wyróżnić 3 różne wiodące układy barw. Zjawisko to jednak jest jeszcze bardziej widoczne na tramwajach, gdzie występuje przynajmniej 10 sposobów malowania taboru. Nawet w obrębie jednej dostawy wagony są malowane na różne sposoby. Co więcej, schematy te mają niewiele wspólnego z pierwotnym wzorcem z 1992 roku.

Czas na ład w przestrzeni

W ten sposób w Warszawie w zasadzie w nie istnieje jasno zdefiniowany sposób malowania pojazdów komunikacji miejskiej. Uporządkowanie tego opierając się na dotychczasowych założeniach jest trudne. Chcąc uniknąć opisywanych powyżej problemów, Zarząd Transportu Miejskiego wprowadza nowy schemat malowania - jednakowy dla wszystkich trakcji, począwszy od autobusów, poprzez tramwaje kończąc na pojazdach kolei miejskiej (SKM). Pasażer wybierając sposób podróżowania korzysta z jednej taryfy biletowej, czyli jednej spójnej oferty przewozowej, dlatego należy unifikować wszystkie te elementy, a nie dążyć do podkreślania ich indywidualności.

Schemat powstał głównie z myślą o nowym taborze, którego wyposażenie (m.in. klimatyzacja, automaty biletowe, ekrany LCD z informacjami) w znaczący sposób podnosi jakość obsługi pasażera. Nie celowe jest przemalowywanie starszych pojazdów, takich jak ikarusy czy tramwaje sprzed kilkudziesięciu lat, które znacząco odstają od tego standardu obsługi pasażera. Duże dostawy taboru pozwolą na szybkie wycofanie tych pojazdów w ciągu kilku najbliższych lat. Wraz z masowymi dostawami nowego taboru, jakie czekają nas w najbliższym czasie, nowe barwy warszawskiej komunikacji szybko staną się dominujące.

Dlaczego tak?

W tym miejscu chcemy omówić najważniejsze założenia nowych barw komunikacji. Inspiracją dotychczasowego schematu malowania pojazdów są barwy Warszawy - kolory czerwony i żółty. Kolory te występują na fladze Miasta w proporcjach 1:1. Tymczasem na pojazdach proporcje te są zaburzane (w różną stronę). Jeden z kolorów - żółty - na większości pojazdów stał się kolorem tła, na które nałożone są czerwone pasy (lub inne swobodne elementy graficzne - fale, zygzaki itp.).

Nowe barwy komunikacji opierają się na neutralnym tle - delikatnym odcieniu koloru kremowego. Na tym tle przez całą długość pojazdów, w dolnej ich części biegnie pas, który odwzorowuje barwy Warszawy w proporcji 1:1 - zgodnej z proporcją we fladze (podobny element identyfikuje warszawskie taksówki).

Dotychczasowy - tradycyjny - sposób malowania pojazdów w przedniej części zostaje przełamany podziałem ukośnym i odcięciu przodu pojazdu kolorem czerwonym. Zaakcentowanie tego koloru (nie żółtego) jest pewnym nawiązaniem do tradycyjnych barw komunikacji bazujących na kolorze czerwonym. Jest to kolor pozytywnej energii. W ten sposób sylwetka pojazdów nabiera dynamizmu.

Ideą przyświecającą opracowanemu schematowi jest stworzenie uniwersalnego podziału, który bez większego trudu jest adoptowalny na każdy typ pojazdu. Unikamy tym samym problemów związanych ze specyfiką poszczególnych konstrukcji i ich designu wymuszającego zmiany w malowaniu, zwłaszcza przodu pojazdów. Użycie w tej części tylko jednego koloru rozwiązuje ten problem. Dla zamaskowania takich elementów jak osłony dolne czy osłony dachu stosowany jest kolor szary.

Indywidualizm

Stosowany od 1992 roku schemat pojawił się w kilku innych miastach Polski (m.in. w Łodzi, Rzeszowie, Kielcach czy mocno zbliżony we Wrocławiu).W niektórych przypadkach ma to związek z oficjalnymi barwami miast. W większości miast w Polsce i na świecie nie występuje jednak związek pomiędzy oficjalnymi barwami miasta a barwami komunikacji miejskiej.

Chcąc jednak zachować w warszawskim malowaniu pojazdów nawiązanie do oficjalnych barw miasta, powinniśmy odciąć się od dość powszechnie występującego schematu.

Warszawa zasługuje na swoje indywidualne barwy komunikacji miejskiej tworzące nową jakość w obsłudze pasażera oraz nową tożsamość w przestrzeni publicznej.
[url=http://]http://www.ztm.waw.pl/identyfikacja-wiz.php[/url]

W sumie idea dobra, tylko trochę za dużo tego kremowego.

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 27 paź 2008, 17:04

Czerwone ryje i brudne kremówki BLE. Mdłe to wszystko.
Obrazek

interflug
(gemba)
Posty: 511
Rejestracja: 31 paź 2007, 23:31

Post autor: interflug » 27 paź 2008, 17:13

#-o #-o te czerwone ryje to już mogli sobie odpuścić... o ile na solarisie i pesie to jeszcze jakoś wygląda, to solina zupełnie nieproporcjonalnie :-?
blam blam blam

Teokryt
Posty: 3846
Rejestracja: 05 paź 2007, 19:48

Post autor: Teokryt » 27 paź 2008, 17:19

Nie wiem co im odbiło z tym Kremowym. Przecież jasne kolory w naszym klimacie sa zupełnie niepraktyczne. najmniejszy deszcz, mgła lub mżawka i będzie wyglądało to wszystko okropnie każda najmniejsza skazę w postaci rdzy czy zacieku będzie widać, każdą najmniejsza usterkę, naprawę blacharską.

Koszta jakie będą konieczne do utrzymania taboru w idealnej czystości szczególne zimą czy dbania o stan techniczny sie nigdy nie zwrócą.
Dlaczego nie ma koloru czarnego? Czary prezentuje się znacznie lepiej nie wali kontrastem do szyb, gum, uszczelek.
Obrazek

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 27 paź 2008, 17:23

No i fajnie: nie dość, że niefunkcjonalnie to jeszcze bez sensu. Będziemy mieli trzy (a jak się uprzeć to i cztery) schematy malowania:
-biało-czerwony ("gdańszczaki", 7370, 2052)
-żółto-czerwony
-i to dziwaczne ustrojstwo. Będzie się brudzić i jak na mój gust zawiera za mało żółtego, czerwone gęby litościwie pominę. Swoją drogą chciałbym zobaczyć Neoplana w takim malowaniu :D
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Patryk2222
Posty: 1305
Rejestracja: 10 lut 2007, 22:52
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Patryk2222 » 27 paź 2008, 17:28

Moim zdaniem bardzo dobrze to malowanie wygląda. =D>
A415>>3911>>3916>>3905>>4796>>4938 :?: >>5457>>1804

D2156HM6UT POWER >> http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=xyaT6AMVrU0
Ehhh wspomnienia ostatnią jazdą 5202 https://www.youtube.com/watch?v=xdPpMuFIcAg

ODPOWIEDZ