Strona 7 z 38

: 09 lip 2012, 15:53
autor: Lukasz436
Jeżeli chodzi o Budapeszt. Nie wspomniałeś o fatalnym stanie torowisk (oprócz torowiska na linii 4 & 6).

Co do cen. Nie jest tak fatalnie drogo. W Barcelonie jest o wiele drożej. Tam bilet jednorazowy kosztuje 9zł. Za 4 dniowy zapłaciłem 120zł od osoby (z wysyłką do Polski). Akurat miałem porównanie bo w Budapeszcie jak i Barcelonie byłem na przełomie Kwietnia / Maja.

Na pewno komunikacja w Budapeszcie stanęła kilka lat temu. Jak byłem tam w 2007r. miałem wrażenie że w 2012r, nic się nie zmieniło. Żadnych nowych autobusów, tramwajów...

[ Dodano: |9 Lip 2012|, 2012 15:55 ]
JacekM pisze:
Metro - pomijam oczywiście pierwszą linię metra ale II i III obsługiwane tymi samymi radzieckimi wagonami co u nas (moze nieco się różnią bo metro wyjeżdża na powierzchnie) tylko chyba starszymi bo wszystko w bardzo kiepskim stanie, z zewnątrz pordzewiałe, od wewnątrz brudne. Ten sam marny układ siedzeń. Mam wrażenie że rozpędza się do większych pedkości niż nasze 60 km/h. Nie ma oczywiście bramek, na głównych stacjach przy wejściu trzeba pokazac bilet kontrolerom.
Alstomy nadal nie jeżdżą?
Nie.

: 09 lip 2012, 15:59
autor: Rosa
Lukasz436 pisze:Jeżeli chodzi o Budapeszt. Nie wspomniałeś o fatalnym stanie torowisk (oprócz torowiska na linii 4 & 6).

Co do cen. Nie jest tak fatalnie drogo. W Barcelonie jest o wiele drożej. Tam bilet jednorazowy kosztuje 9zł. Za 4 dniowy zapłaciłem 120zł od osoby (z wysyłką do Polski).
No ale w Barcelonie nie opłaca się kupowac jednorazówek za 2E jak T10 kosztuje 9.25 Euro a to juz daje nam 4 zl za przejazd (i to przejazd 75 minutowy z mozliwością przesiadki)

: 09 lip 2012, 16:06
autor: Lukasz436
Rosa pisze:
Lukasz436 pisze:Jeżeli chodzi o Budapeszt. Nie wspomniałeś o fatalnym stanie torowisk (oprócz torowiska na linii 4 & 6).

Co do cen. Nie jest tak fatalnie drogo. W Barcelonie jest o wiele drożej. Tam bilet jednorazowy kosztuje 9zł. Za 4 dniowy zapłaciłem 120zł od osoby (z wysyłką do Polski).
No ale w Barcaelonie nie opłaca się kupowac jednorazówek za 2E jak T10 kosztuje 9.25 Euro a to juz daje nam 4 zl za przejazd (i to przejazd 75 minutowy z mozliwością przesiadki)
Dlatego ja kupiłem Travel Card (4 dniowy) za 125zł. Wtedy to daję ok. 30zł za dobę.

http://www.tmb.cat/en/bitllets-i-tarifes/-/bitllet/50 W dodatku bilet wysłali mi do domu. Przyleciałem do Barcelony i od razu mogłem jechać autobusem nie martwiąc się o zakup.

: 09 lip 2012, 16:12
autor: Rosa
Czyli wyszła Tobie cena porównywalna z tą w Budapeszcie. Zreszta o ile to ok 6 Euro na dobe jest pewną norma bo około tyle kosztują dobówki w np Wiedniu, Berlinie, Paryżu to taka sama cena dla Budapesztu to JEST jednak drogo zarówno jeśli bierzemy pod uwage płace jak i jakość transportu.

: 09 lip 2012, 16:30
autor: Wolfchen
Dokładnie w tym rzecz - cena nominalna to jedno, a drugie, to cena realna (po sile nabywczej pieniądza).

Ponadto już nawet nie warto wspominać, że lekko licząc jakieś 80% taboru to złom... 8-(

: 09 lip 2012, 16:34
autor: MichalJ
No ale to już nie te czasy, że 'na Wschodzie ma być taniej niż na Zachodzie'. To znaczy sporo rzeczy jednak jest taniej, ale nie wszystko, a różnica cen niewielka... Ten Budapeszt faktycznie drogawy.

: 09 lip 2012, 16:42
autor: Wolfchen
Budapesztu mimo wszystko nie uznawałbym za "wschód"... We Lwowie bilet na elektrotransport kosztował w zeszłym roku 1,25 hrywny, co jest śmiesznie niską ceną - i adekwatną do stanu taboru ;)

: 09 lip 2012, 17:50
autor: MeWa
Ale w Budapeszcie te ceny są pod turystów. Przydałoby się odniesienie do biletów długookresowych - w Pradze przy takim porównaniu można otrzymać ciekawy wynik.

: 09 lip 2012, 18:06
autor: Wolfchen
Na okaziciela:
Einzelfahrkarte: 320 HUF
Einzelfahrkarte an Bord: 400 HUF
Umsteigefahrkarte: 490 HUF
Sammelfahrkarte (10 St.): 2.800 HUF

Budapest 24-Stunden-Fahrkarte: 1.550 HUF
Budapest 72-Stunden-Fahrkarte: 3.850 HUF
Budapest 7-Tage Fahrkarte: 4.600 HUF

Imienne:
14-Tage Budapest Fahrkarte: 6.500 HUF
Budapest-Monatskarte: 9.800 HUF (für Studenten: 3.850 HUF, für Rentner: 3.700 HUF)

Źródła:
http://www.bkv.hu/de/einzelfahrkarten
http://www.bkv.hu/de/ortliche_fahrkarten
http://www.bkv.hu/de/14_tage_und_monatskarte

100 HUF = 1,4658 PLN, więc miesięczny w przeliczeniu kosztuje 143,08 zł, zaś dobowy 22,63 zł

: 09 lip 2012, 21:22
autor: fik
Wolfchen pisze:We Lwowie bilet na elektrotransport kosztował w zeszłym roku 1,25 hrywny, co jest śmiesznie niską ceną - i adekwatną do stanu taboru ;)
Ja pamietam jeszcze 0,20 UAH :P

: 09 lip 2012, 21:47
autor: Wolfchen
Najtańszy, jaki mam, to 0,50 UAH :(

: 10 lip 2012, 8:12
autor: pietia
fik pisze:
Wolfchen pisze:We Lwowie bilet na elektrotransport kosztował w zeszłym roku 1,25 hrywny, co jest śmiesznie niską ceną - i adekwatną do stanu taboru ;)
Ja pamietam jeszcze 0,20 UAH :P
Obecnie jest 1.50 UAH

: 10 lip 2012, 22:39
autor: Klawisz
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll ... /120719971

A ja myślałem, że to w Warszawie mamy najbardziej ułomnych (bez)radnych...

: 10 lip 2012, 22:51
autor: Stary Pingwin
Czy za sesję nadzwyczajną radni dostają kasę?

: 15 lip 2012, 18:57
autor: WAWKOM
reserved pisze:Mam rodzinę w Toruniu więc trochę się orientuję jeśli chodzi tamtejszą komunikację. Natomiast do napisania tego postu skłoniła mnie wczorajsza i przedwczorajsza wizyta w tym mieście. Ta komunikacja spokojnie może chyba dorównać Kielcom. Autobusów prawie nie ma, ludzi na przystankach prawie nie ma. Co drugi rozkład zawiera linię jeżdżącą parę razy w ciągu dnia. To jest masakra. Chyba nie tak się powinno robić komunikację... Jeśli chodzi o tabor to wciąż sporo Jelczy, ale widać postępy, bo Solarisy Urbino 12 coraz częściej się pojawiają na ulicach.

[ Dodano: |4 Lip 2012|, 2012 20:04 ]
A może to po prostu tak Warszawa się rozwinęła że tak oceniam Toruń? Pewnie po części na pewno. ;-)
W Toruniu to komunikacja jest do ognia!

[ Dodano: |15 Lip 2012|, 2012 19:00 ]
reserved pisze:Ja czasem narzekam na nasz kochany ZTM ale z reguły jest tak, że to co nam się podoba zostaje bez echa bo po prostu tak jest. ;-)

A co do Torunia, ciekawostka:
LINK
Tam jest artykuł na temat nowej linii w Toruniu, ale ciekawy jest fragment:
Istnieje możliwość zawieszenia dowozów w przypadku złych warunków atmosferycznych, tj. ciągłych opadów deszczu lub temperatury poniżej 12oC odczytywanej na stronie internetowej http://www.torun.webd.pl/pogoda.html na godz. 7.00.
:shock: :grin:

To jeszcze przykłady rozkładów:
Linia 13
Linia 17
Linia 23
Linia 36

Oczywiście jest parę linii takich najczęstszych w mieście... ale cóż to jest:
Linia 10 Bez ładu, składu, z dupy częstotliwości nieregularne.

Są 4 linie nocne jeżdżące średnio co 1h-2h ale bardzo nieregularnie. :shock: Godziny z dupy wzięte. Linia 02


A tu linia tramwajowa 1
1 i 2 to takie linie tramwajowe które są głównymi ciągami tramwajowymi, kursują co 20 min w DP i co 30 w DŚ. Pozostałe linie tramwajowe (a jest ich słownie trzy) to są uzupełnienia ich szczytowe.

To jeszcze krótki przegląd taboru w Toruniu:
Dominują starsze wozy
Szczególnie takie
Ale coraz więcej jest MANów...
Ale są też Solarisy podobne do naszych. Ich jest niewiele.
Są jeszcze autobusy podobne do naszych Solinek.

Tramwaje
I z tych nowszych składów
Tramwaje tam mają bardzo wąskie tory i muszą jeździć dość wolno, stąd nie są dominującym środkiem transportu a bardziej nazwałbym, uzupełniającym.
Za jedynkę obecnie jeździ 51, więc nie jest tak źle! Solarisów jest aż 20 :smile: