Priorytety dla tramwajów

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 03 lut 2011, 2:06

Faktem jest jednak, że zdarza się, że kilka tramwajów czeka np. przed Centralnym w kierunku Pragi na przejazd... Osobiście nie lubię tej trasy - od momentu przejazdu na raty przez pl. Zawiszy. O tym jakie to są "priorytety" dla tramwajów świadczy doskonale fakt, że rusza się z pl. Starynkiewicza na pionowej pałce tylko po to, żeby przyjechać na początek poziomej pałki przy Centralnym.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Delfino
Posty: 934
Rejestracja: 03 lut 2007, 14:42
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Delfino » 03 lut 2011, 3:06

Szeregowy_Równoległy pisze: Patrz pozytywnie: pomimo tragicznej miejscami sygnalizacji i tak są szybkie. Akurat z Centrum jeżdżę bardzo często. I nie narzekam. Pomiędzy Politechniką a Bankowym są pod względem czasu podróży konkurencyjne dla metra.
Według rozkładu metro - 6 minut, tramwaj - 14 minut. To chyba jednak nie jest konkurencja.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 03 lut 2011, 8:32

Delfino pisze:To chyba jednak nie jest konkurencja.
Zależy, skąd dochodzisz. Często trzeba pół minuty, by się dostać na przystanek tramwajowy, i dwie minuty, by wleźć do metra.

A Równoległy wyraźnie napisał o czasie podróży, nie czasie przejazdu.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 03 lut 2011, 8:39

Bastian pisze:A Równoległy wyraźnie napisał o czasie podróży, nie czasie przejazdu.
No tak. Warto o tym pamiętać, rzucając hasła w rodzaju "przecież xxx ma metro" bez szczegółowego rozeznania sytuacji.
Popatrz, jaka franca!

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 03 lut 2011, 8:48

Fakt z kolei, że metro zazwyczaj wygrywa na średnim czasie oczekiwania.

Ale dobra, odczepiamy się od metra =; ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 03 lut 2011, 11:32

Glonojad, Inne zakłady nie mają porównania ze 120N .Dobry skład 13N jest w stanie pojechać ok. 70 , łatwiej też zatrzymać go na śliskim - hebelek i dopiero hamowanie oporowe .
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 03 lut 2011, 11:35

Stary Pinwin pisze:Dobry skład 13N jest w stanie pojechać ok. 70
Ale za to jak wtedy hałasuje... ;)
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lut 2011, 11:47

Mieliśmy już maniaka, który był w stanie 120Na pojechać prawie 70... w miejscu zupełnie do tego nieprzystosowanym.

[ Dodano: |3 Lut 2011|, 2011 11:49 ]
Stary Pinwin pisze:Glonojad, Inne zakłady nie mają porównania ze 120N .Dobry skład 13N jest w stanie pojechać ok. 70 , łatwiej też zatrzymać go na śliskim - hebelek i dopiero hamowanie oporowe .
A pomyśleć, że tyle osób narzekało ma Dako w 120N, specjalnie PESA była namawiana, żeby wziąć bardziej uznanego producenta hamulców...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 03 lut 2011, 11:55

Glonojad pisze:Mieliśmy już maniaka, który był w stanie 120Na pojechać prawie 70... w miejscu zupełnie do tego nieprzystosowanym.
120N na trasie linii 9 można było bujnąć powyżej 75. :P
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 03 lut 2011, 11:56

Tylko że wagon za taką kwotę powinien hamować . Porównaj masę Swinga i składu starszych wozów , podziel na ilość osi hamujących oporowo , wszystko będzie jasne .
miłośnik 13N

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 03 lut 2011, 12:01

Bastian pisze:
Stary Pinwin pisze:Dobry skład 13N jest w stanie pojechać ok. 70
Ale za to jak wtedy hałasuje... ;)
No! Miodzio! =D>
Popatrz, jaka franca!

Stary Pingwin
Posty: 5834
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 03 lut 2011, 12:04

Przyjemniejszy jest dźwięk hamowania z dużej prędkości =D>
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lut 2011, 12:13

Stary Pinwin pisze:Tylko że wagon za taką kwotę powinien hamować .
I hamuje. Ale nie na 60 metrach z prędkości 65 na godzinę. Jeśli ktoś wjeżdża w peron z założeniem, że będzie hamował nagłym i "może się uda", to jest wariatem a i potencjalnym mordercą. Warunki homologacji określają moc hamulca nagłego na 3,0 m/s2 na suchym, płaskim, równym itd., a nie na mieście.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 03 lut 2011, 14:55

a idźcie do tematu o swingach i taborze...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 03 lut 2011, 15:01

Nie stawaj między nazgulem i jego zdobyczą :p
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

ODPOWIEDZ